Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna (możliwe spoilery)


RainmakerF7

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Trochę zdziwiło mnie że nadal nie ma tu osobnego działu dla NJPW, drugiej największej (i dla wielu tej najlepszej) federacji wrestling na świecie. Niby jest Independent Zone, ale NJPW to nie jest indy, a skoro choćby LU ma swój osobny dział, czemu nie zrobić tego samego dla NJPW? :D

 

Jak wiadomo pojutrze o 9 czasu Polskiego, King Of Pro Wrestling, czyli największa gala pomiędzy G1 Climax a Wrestle Kingdom. Najważniejsze walki to:

 

*Katsuyori Shibata vs Kyle O'Reilly - NEVER Openweight Title Match

 

*Kenny Omega vs Hirooki Goto - Wrestle Kingdom 11 #1 contender's match (na IWGP Heavyweight)

 

*Kazuchika Okada vs Naomichi Marufuji - IWGP Heavyweight Title Match

 

Zapraszam więc do dyskusji na wszystkie tematy związane z NJPW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

*Katsuyori Shibata vs Kyle O'Reilly - NEVER Openweight Title Match

Liczę na bardzo dużo, bo przecież same nazwisko nakazują tak myśleć. Shibata to dobry mistrz, ale osobiście chciałbym zobaczyć Kyle'a ze swoim pierwszym singlowym pasem w NJPW. Fajnie że O'Reilly dostał tak dużą szansę, bo mało kto prosto z dywizji Jr wskakuje do singlowej walki na tak dużym PPV.

 

*Kenny Omega vs Hirooki Goto - Wrestle Kingdom 11 #1 contender's match (na IWGP Heavyweight)

Wiem że może to szokować, ale nie skreślam Goto z miejsca. Wiele mówiło się, że Kennemu kończy się kontrakt zaraz po WK, a samo WWE jest bardzo nim zainteresowane. Hirooki to strasznie sprawdzona opcja i jak już wiele razy tutaj podkreślałem mój ulubieniec w Japonii. Na Climaxie zrobili kapitalny pojedynek, który był najlepszy podczas całej rywalizacji i zdaje sobie sprawę, że tutaj może nie być tak świetnie. Mimo to powinna to być walka gali.

 

*Kazuchika Okada vs Naomichi Marufuji - IWGP Heavyweight Title Match

Ostatnia gala, na której teoretycznie Okada może stracić pas przed WK. Teoretycznie ponieważ nie wierzę w jego porażkę z Marufujim. Fajnie że dali tutaj kogoś z NOAH, bo jest to jakieś odświeżenie, ale jednak Maru nie może wejść na WK jako champion. W lipcu walka była dobra to i teraz powinna taka być.

 

Może to być najlepsze PPV od czasu WK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Dla mnie mimo wszystko szanse Kyle'a i Goto na wygrane są znikome, szczególnie tego drugiego.

 

O'Reilly wkrótce dostaje title shota na główny tytul ROH i zakładam że go wygra. A poza tym zbliżamy się do Wrestle Kingdom a Shibata prawie na pewno stoczy jeszcze walkę z Shiozakim, a potem pewnie z powracającym Suzukim. Ale fajnie że reDRagon do dywizji heavyweightów wprowadzają, dobry ruch.

 

Co do Goto to nie ma mowy z prostej przyczyny - Okada vs Goto widzieliśmy już 2 razy w tym roku i nie jest to walka godna main eventu WK. Goto to Goto, przegrać może zawsze, a oni opowiadają nam historię taką że Omega pokonuje każdego z CHAOS po kolei (Yano, Hashi, Goto, pozniej pewnie Ishii) przed ostateczną walką z Okadą.

 

Marufuji też oczywiście nie wygra, ale na tą walkę czekam najbardziej. Walka z Okadą na początek G1 była świetna i jako że KOPW to duża gala, należy oczekiwać jeszce lepszej tutaj. Kto wie, może mówimy tu o potencjalnej walce roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 386
  • Reputacja:   30
  • Dołączył:  25.04.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wiele mówiło się, że Kennemu kończy się kontrakt zaraz po WK, a samo WWE jest bardzo nim zainteresowane.

 

Sam nie wyobrażam sobie, by Kenny stracił kontrakt na walkę o pas IWGP Heavyweight na WK (według mnie, w zależności od tego kiedy dokładnie kontrakt Kenny'ego z NJPW się kończy, Kenny zdobędzie główny pas i parę miesięcy się nim pocieszy, zanim WWE się o niego oficjalnie upomni), ale, gdyby miało się to stać, to nie widzę lepszego kandydata niż Goto. Na pojedynek czekam z niecierpliwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Kontrakty w NJPW zawsze kończą się 31 Stycznia z tego co mi wiadomo. Ale jestem przekonany że gdyby Omega miał odejść, myślał o odejściu albo nie był dogadany z Gedo co do nowego kontraktu, to nie wygrałby G1. Polityka w NJPW i generalnie w puro taka już jest, przykład to choćby Dragon Gate, które musiało zmienić drastycznie swoje plany gdy wiadomo było że Tozawa prędzej czy pozniej odejdzie do WWE.

 

Do walki Goto-Okada na WK nie dojdzie z powodów które już wyżej wymieniłem. Nie po to robią teraz ten cały feud CHAOS vs BC żeby w main evencie WK walczył gość z CHAOS z gościem z CHAOS. No ale zobaczymy, ja myślę że wszystkie 3 ostatnie walki spokojnie przebiją ****.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kontrakty w NJPW zawsze kończą się 31 Stycznia z tego co mi wiadomo. Ale jestem przekonany że gdyby Omega miał odejść, myślał o odejściu albo nie był dogadany z Gedo co do nowego kontraktu, to nie wygrałby G1.

 

Z jednej strony jak najbardziej, ale z drugiej to kto wie czy nie było to zwycięstwo tylko na zachęte. Jakby nie patrzeć rok temu Nakamura i Styles weszli do Co-Main Eventu WK, ale po kilku tygodniach nie było już żadnego z nich. Gedo mógł otworzyć sobie furtkę właśnie pod nazwą Hirooki Goto. Kenny nie podpisze kontraktu to upierdala z nim, a co do tego feudu to mogą to zupełnie inaczej pociągnąć. Goto upierdala Omege i chce pokazac, że w CHAOS jest najlepszy i na WK starcie z Kazuchiką. Osobiście będę odczuwał emocje przy tym pojedynku, bo daje Japończykowi 10% szans, a to nie tak mało w wrestlingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Ja muszę zapytać.

 

Czy NJPW serio jest nr. 2 na świecie? Nie przypadkiem TNA?

 

I wydaję mi się że NJPW nigdy by nie było nr 1 chociażby przez błachostke taką jak "nie każdy lubi oglądać japońców" xD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czy NJPW serio jest nr. 2 na świecie? Nie przypadkiem TNA?

 

Serio?? TNA nie ma nawet regularnego PPV, a co dopiero tak wielkich aren jak New Japan. To drugie miejsce bez żadnych podskoków kogoś innego.

 

I wydaję mi się że NJPW nigdy by nie było nr 1 chociażby przez błachostke taką jak "nie każdy lubi oglądać japońców" xD.

 

Bo każdy lubi oglądać TNA :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Ja muszę zapytać.

 

Czy NJPW serio jest nr. 2 na świecie? Nie przypadkiem TNA?

 

 

TNA? XDDD Nie no, proszę Cię

 

NJPW ma swój własny Network, do tego co miesiąc robi gale w arenach ok. 7-10k, a na największą w roku zapełnia Tokyo Dome, wyprzedając z 30k biletów. Porównaj to z TNA, które dupska z tego Orlando ruszyć prawie nigdy nie chce, do tego ledwo wiążą koniec z końcem. TNA nawet nie jest trzecie, ani czwarte, ani pewnie ósme, jeśli patrzymy na to jaki robią "biznes" i jakie mają lub właśnie nie mają przychody.

 

I wydaję mi się że NJPW nigdy by nie było nr 1 chociażby przez błachostke taką jak "nie każdy lubi oglądać japońców" xD

 

Są ludzie których puro nie kręci i osobiście wielu takich ludzi znam, ale no bez przesady. NJPW cieszy się bardzo dużą popularnością, szczególnie w sezonie Wrestle Kingdom. A w latach 90 mimo iż lepszy wrestling robiło All Japan, to właśnie NJPW było popularne w chuj, robiło ciągle gale w Tokyo Dome i robiło przy tym szalone numery jak 50k ludzi. Teraz wrestling tak popularny ani w Japonii ani w Stanach nie jest, ale NJPW i tak świetnie sobie radzi, tacy ludzie jak Tanahashi, Okada, Naito czy Makabe są rozpoznawalni wśród zwykłych przechodniów którzy o wrestlingu więdzą tyle co nic.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Nie no nie porównujmy TNA z NJPW. Bez przesady. TNA jest daleko w tyle.

 

Moja przygoda z NJPW zaczęła się od WK10 i wytrwałem tylko kilka miesięcy, bo wieczne tag team matche dziadków i klaunów oraz przesadna hierarchia odpychają. Nie wytrzymałem jak Okada zabrał pas Naito. Ten ostatni był dla mnie świetnym mistrzem, ale znów ta hierarchia..

 

Ale może nadchodzącą galę obejrzę, skoro zapowiadacie dobre pojedynki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

W sprawię TNA trzeba stanąć przed faktem dokonanym... jest on taki, że federacja (teraz już)Corgana traci na popularności... gdy numer 1 Japońców ją zyskuje i to w zastraszającym tempie. Parę lat temu, kiedy wszyscy tutaj zaczynaliśmy dopiero swoje przygody z wrestlingiem, bez żadnego "ale" TNA było numerem 2, rozwijającą się, dobrze prosperującą federacją. Obecnie, na całym świecie? Wydaje mi się, że nie podlega dyskusji fakt, że NJPW jest numerem 2. Nie wiem za to jak wygląda ich oglądalność w samej Ameryce. Jeśli bierzemy pod uwagę tylko Stany Zjednoczone wydaje mi się, że TNA wciąż ma realne szansę na bycie drugą największą federacją... ale to niestety bardzo smutna wizja bo pokazuje jak wielka jest przepaść między WWE a konkurencją :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Nie no nie porównujmy TNA z NJPW. Bez przesady. TNA jest daleko w tyle.

 

Moja przygoda z NJPW zaczęła się od WK10 i wytrwałem tylko kilka miesięcy, bo wieczne tag team matche dziadków i klaunów oraz przesadna hierarchia odpychają. Nie wytrzymałem jak Okada zabrał pas Naito. Ten ostatni był dla mnie świetnym mistrzem, ale znów ta hierarchia..

 

Ale może nadchodzącą galę obejrzę, skoro zapowiadacie dobre pojedynki.

 

Ja akurat takiego strachu co do tych tag matchów nie mam, bo w NJPW zazwyczaj są co najmniej dobre, w porywach do bardzo dobrych. Poza tym tak już zawsze było nie tylko w NJPW ale i w całym puro, że zazwyczaj galę zapychali tag matchami.

 

Jak wytrwałeś tylko kilka miesięcy to pewnie ominąłeś Climaxa, gdzie świetnych walk była masa. Ishii vs Okada, Tanahashi vs Okada, Omega vs Naito czy też Omega vs Goto to po prostu istne klasyki na które warto rzucić okiem. A co do KOPW to faktycznie gala dobrze sie zapowiada, ostatnia duża gala przed WK11, więc jeśli planujesz tamtą zobaczyć, to tą jutrzejszą też warto zobaczyć, przynajmniej ostatnie 3, 4 pojedynki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Nie no nie porównujmy TNA z NJPW. Bez przesady. TNA jest daleko w tyle.

 

Moja przygoda z NJPW zaczęła się od WK10 i wytrwałem tylko kilka miesięcy, bo wieczne tag team matche dziadków i klaunów oraz przesadna hierarchia odpychają. Nie wytrzymałem jak Okada zabrał pas Naito. Ten ostatni był dla mnie świetnym mistrzem, ale znów ta hierarchia..

 

Ale może nadchodzącą galę obejrzę, skoro zapowiadacie dobre pojedynki.

 

Ja akurat takiego strachu co do tych tag matchów nie mam, bo w NJPW zazwyczaj są co najmniej dobre, w porywach do bardzo dobrych. Poza tym tak już zawsze było nie tylko w NJPW ale i w całym puro, że zazwyczaj galę zapychali tag matchami.

 

Jak wytrwałeś tylko kilka miesięcy to pewnie ominąłeś Climaxa, gdzie świetnych walk była masa. Ishii vs Okada, Tanahashi vs Okada, Omega vs Naito czy też Omega vs Goto to po prostu istne klasyki na które warto rzucić okiem. A co do KOPW to faktycznie gala dobrze sie zapowiada, ostatnia duża gala przed WK11, więc jeśli planujesz tamtą zobaczyć, to tą jutrzejszą też warto zobaczyć, przynajmniej ostatnie 3, 4 pojedynki.

 

A Climaxa nawet zamierzałem oglądać i nawet zerknąłem na pierwszy dzień, ale jak potem zobaczyłem, ile to trwa dni i praktycznie codziennie to zwątpiłem. Za duży natłok wrestlingu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

Nie no nie porównujmy TNA z NJPW. Bez przesady. TNA jest daleko w tyle.

 

Moja przygoda z NJPW zaczęła się od WK10 i wytrwałem tylko kilka miesięcy, bo wieczne tag team matche dziadków i klaunów oraz przesadna hierarchia odpychają. Nie wytrzymałem jak Okada zabrał pas Naito. Ten ostatni był dla mnie świetnym mistrzem, ale znów ta hierarchia..

 

Ale może nadchodzącą galę obejrzę, skoro zapowiadacie dobre pojedynki.

 

Ja akurat takiego strachu co do tych tag matchów nie mam, bo w NJPW zazwyczaj są co najmniej dobre, w porywach do bardzo dobrych. Poza tym tak już zawsze było nie tylko w NJPW ale i w całym puro, że zazwyczaj galę zapychali tag matchami.

 

Jak wytrwałeś tylko kilka miesięcy to pewnie ominąłeś Climaxa, gdzie świetnych walk była masa. Ishii vs Okada, Tanahashi vs Okada, Omega vs Naito czy też Omega vs Goto to po prostu istne klasyki na które warto rzucić okiem. A co do KOPW to faktycznie gala dobrze sie zapowiada, ostatnia duża gala przed WK11, więc jeśli planujesz tamtą zobaczyć, to tą jutrzejszą też warto zobaczyć, przynajmniej ostatnie 3, 4 pojedynki.

 

A Climaxa nawet zamierzałem oglądać i nawet zerknąłem na pierwszy dzień, ale jak potem zobaczyłem, ile to trwa dni i praktycznie codziennie to zwątpiłem. Za duży natłok wrestlingu :)

 

Uwierz mi, ja całych gal z 19 dni zobaczylem moze z 4,5, a reszty albo nie widziałem albo pojedyńcze walki jak ktoś polecił. Ale takich solidnych kandydatów do walki roku to jednak trochę było, szczególnie te 4 które wymieniłem, ale było tak pewnie z 20 jak nie więcej walk wartych obejrzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Czytałem relacje w independent zone. Ale co za dużo to nie zdrowo :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...