Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

Wasza postać w HVW


pablo modjo

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 786
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  21.06.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

Skąd pomysł na Waszą postać w HVW?

Czym się kierowaliscie opracowując jej gimmick itp.

Czerpaliście wzorce z jakiś wrestlerów? Z jakich i dlaczego?

Ogólnie zapraszam do opowiedzenia historii powstania Waszych zawodników HVW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Vaclav

    2

  • Fedor124

    2

  • The Icon

    2

  • nekrophage

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ogólnie Vaclav miał być od takim sobie moim odzwierciedleniem. Stąd wziąl się wygląd postaci. Zaś sam styl walki (hardcore + high fly) to po prostu połączenie moich dwóch ulubionych stylów wrestlingu. Co do gimmicku, to ewoluował on z w każdym kolejnym e - fedzie. Vaclav z pierwszego runu w EWF to zupełnie coś innego niż Vaclav z czasów AWF. Niemniej widac w nim aspiracje postacią Ravena, ale w swych speachach staram się wykorzystać to, że czytam w miare dużo książek. No, to chyba tyle, co mam do napisania na temat mej postaci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2007
  • Status:  Offline

Jak pewnie wszyscy wiecie, moim wrestlerem jest Husar "Patriota". Powiem szczerze, ja sam się czuje patriotą :wink: . Oglądam wszystkie mecze naszych, lubie polskie porawy oraz napoje... 8-) . Gdy byłem dzieckiem, moim skrytym marzeniem, było, że wrazie, jeśli wybuchła by wojna ( oczywiście z Niemcami ), po bohaterskiej obronie trójmiasta, zginąć jako bohater. Oczywiście gimmick mężnego patrioty z wojska nie wchodził w grę ( po trochu była b to kopia Johna Ceny, po za tym gabaryty Husara, może i w WWE były by odpowiednie na face'a, ale wg mnie największy bydlak federacji, bo nim narazie jest Husar, powinien być heelem). Postanowiłem więc zmodernizować trochę Husara, na osobę trochę bardziej radykalną. I tak powstał nacjonalista Husar.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  490
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2007
  • Status:  Offline

u mnie chyba widać z czego brałem pomysł na gimmick... :P trochę ze SCSA... trochę z Rocka :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  984
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.08.2007
  • Status:  Offline

Destroyer ma w sobie coś ze mnie :D Lubi besztać ludzi, cwaniakować, obijać ludziom mordy, oraz zachowywać się arogancko. Tak jak ja lubi żartować i jest postacią trochę śmieszną. Troche jest też z Ś.P. Chrisa Benoita. Oprócz finishera i stylu walki łączy ich to że mają w dupie czy fani ich lubią. Killer wchodzi i napierdala! Bez żadnych śmiesznych tauntów. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  914
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2005
  • Status:  Offline

Jak wiecie moja postać to Izzy Nilsen:) Chciałem zrobić postać tajemniczą a przy tym cool i wcześniej nie spotykaną w e-fedach;) Zdecydowałem się więc na Rockera - Mentaliste z nieco aroganckim stylem bycia i rodzinką zupełnie do niego niepasującym. Black Wings ma też coś odemnie(czaisz suko:P) moje upodobania i preferencje;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 640
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Moja postać jest bardzo złożona. Alex "The IOOT" Scorp to mieszanka wszystkiego co możliwe. Alex zostało właściwie wzięte od tego gdyż zawsze chciałem nazywac się Aleksader ; Aleks - podoba mi sie cholernie to imię ...Scorp , to logiczny skrót od Skorpion , symbolu , który mam i nosze na większości ubrań , gdyż także po prostu go lubie. Skropion , kojarzy mi sie z cichym , niepozornym , wg. większości niegroźnym i do olania a jednak super-groźnym zabójcą , z którym nie wygrasz. The IOOt , oczywiscie wzięte z mojego forumowego nicka pod jakim jestem znany. Cała nazwa o jakby odzwierciedlenie mnie.

 

Gimmick , styl i umiejętności , czerpane z gimmicku American Bad Ass'a. Jako że jest to mój ulubiony gimmick troche - ale tylko troche sie na nim wzorowałem. Scorp jest jednak sporo odmienny niż Taker. Jego wypowiedzi są kreowane na człowieka uzaleznionego od Wrestlingu (nie , nie weemana ;) ) , który nie może bez tego żyć , a każdą przegraną traktuje gorzej niż śmierć w rodzienie. Człowieka mającego napady wściękłości , z cholernym przyrostem adrenaliny. Mrocznego i tajeniczego.

 

Taka mieszanka :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  312
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.02.2008
  • Status:  Offline

Olesnicki...Styl walki czyli Power-Hardcore to dwa moje ulubione style, a co do gimmicku: Do stworzenia go zainspirowala mnie chec stworzenia czegos czego w e-fedach jeszcze nie bylo, po za tym naczytalem sie serii Sapkowskiego o Reinevanie (polecam !), po za tym widzac jaka sile ma O.Tadeusz Rydzyk w dzisiejszej Polsce, to w niedalekiej przyszlosci taki Konrad moze miec racje bytu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

Heh, każdy kto czytał moje erpozki, widział starego avatarka albo chociaż zna wygląd Venomusa, wie, że Ven został wzorowany na Stingu. :twisted:

 

Ciuch to mix starego Stinga (blond version) i Kanyona (napisy) a zachowanie to po części Sting, po części Savage, po części DDP, po części Nash...no i sporo ze mnie ofkorz! :twisted:

 

"Makijaż" to mix Stingera i Warriora.

 

No i style odzwierciedlają te które lubię. Ogólnie cała postać to mój ideał jakim chciałbym być jako wrestler... Inspiracją dla postaci była cała era WCW od 96' do 99' roku...tweenerskie zachowanie to wina wpływu DDP, Macho Mana i Wolfpack'a. :twisted:

 

naczytalem sie serii Sapkowskiego o Reinevanie

 

Heh, tak mi właśnie coś Pomurnikiem zalatywało... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  140
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2008
  • Status:  Offline

Johnny Thornpike , na kim go wzorowałem? Arogancki , uważający się z ikonę , często walczący nieczysto czy po prostu mieszający ludzi z błotem. Coś ala M.V.P. Poza ringiem wygadany , lubiący być w centrum uwagi , to już coś na mój wzór. No i często zabiera mic ludziom którzy z nim prowadzą wywiad jak Rock.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline

Moja postać wzięła się z główki :) Nie miałem pomysłu, jak ją urozmaicić. Pomyślałem, i wykombinowałem to co jest :) Street Fightera, który walczy z policją i gangsterami...

Lubi porządnie skopać twarzyczkę. Jak już się do kogoś dorwie, to nie ma przebacz, masakruje ile wejdzie :> Walczy na razie u boku JJJ, ale ma to głęboko, mimo, że lubi kiedy ma kogoś u swego boku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  423
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2007
  • Status:  Offline

Ja swoją postać wzorowałem na mym ulubionym wrestlerze: Chris'ie Benoit. Wkomponowanie takiej postaci w polskie standardy utworzyło takiego kogoś jak Diesel. Podparłem go jeszcze martial arts'ami, których jestem wiekim fanem i sam wiele lat je trenuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A Oleśnicki przypomina mi też trochę postac ojca Andersena z serii mangi/anime Hellsing.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  140
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2008
  • Status:  Offline

ojca Andersena z serii mangi/anime Hellsing.
Czyli właściwie nie jest do końca dobra? :P Ojciec Andersen był fanatyczny że tak powiem.

 

Offtop : Hellsing RLZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  312
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.02.2008
  • Status:  Offline

Zdecydowani nie dobra :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Na ostatniej gali dali ciała, więc dzisiaj mogą udowodnić, że był to jedynie wypadek przy pracy. Ciekawy pojedynek zapowiedziany na dzisiejsze NXT.
    • Mr_Hardy
      Gdy niespodziewanie wrócili w 2020 do TNA to zbierałem szczękę z podłogi i byłem wniebowzięty. W TNA zrobili swoje także AEW na koniec kariery (bliżej końca niż dalej) jest super wyborem. Z YB już kiedyś fajne walki robili w TNA jako Generation Me a teraz po tylu latach ich starcia mogą być tylko lepsze.
    • MattDevitto
      Zgadzam się, że nie ma co rozwijać tematu, bo to temat rzeka i pewnie długo można by się wymieniać różnymi argumentami. Wszystko (tak jak napisałeś) zależy od podejścia i konkretnych czynników. Na przykład jeśli chodzi o TNA i AEW to pewnie fani tej pierwszej fedki mieliby inne zdanie, szczególnie odnośnie swojego produktu. Nie sądzę by tę współpracę wynagrodziło im jedno dobrze sprzedane ppv, bo z pewnością mieli wtedy ochotę na więcej korzyści dla TNA. Moim zdaniem po prostu współprace na linii dwóch podobnych fedek są znacznie lepsze dla obu stron niż np. wiązanie się w jakieś relacje z takim hegemonem jak WWE. Zobaczymy jak to będzie, bo może skończy się  na jednym razie jak wtedy gdy wysłano kogoś tam (zapomniałem kogo) do AJPW czy tam NOAH - jednak pamięć zawodzi, a to było przecież niedawno
    • PTW
      TAXI Złotówa ma urodziny! 🥳 Szymonowi życzymy wszystkiego co najlepsze i trzymamy kciuki za powrót do ringu, który potrwa dłużej niż jego ostatni występ w Gold Rush Rumble Matchu! fot. Lagraf Active - sport w obiektywie – Oficjalni partnerzy: Środowisko Miejskie & Grupa WOLF & Out Pizza & Fabryka Sportów & Pod Platanem Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • IIL
      Nie chcę robić zbędnego offtopu, ale to ciekawy temat. Zależy jak na to patrzeć - Impact w czasie współpracy z AEW w szczycie pandemii nie miał za bardzo nic ciekawego do zaprezentowania. Dzięki tej współpracy ich tytuły pokazały się w szerszej telewizji, a np. ppv TNA z Kennym w walce wieczoru miało bodajże najwyższą liczbę wykupień od czasów świetności tej federacji.  Z New Japan i ROH - biorąc pod uwagę proporcje tych federacji i ich zasięgi w swoich krajach, to raczej Ring of Honor było na rękę, że mogli się wokół nich pojawiać niż na odwrót. W tym wszystkim nie chodzi też o to przecież, że wrestler A pokonał wrestlera B, tylko kasa jaka się z tym wiązała i perspektywy dla wrestlerów (chętniej np podejmowali współpracę z ROH wiedząc, że to bilet do występów w Japonii). Ring of Honor dzięki kolaboracji z NJPW zorganizowało wiele grubszych gal w Stanach z udziałem gwiazd New Japan jak np gala w MSG obudowanej na Bullet Club i The Elite (którzy wybili się na swoich pozycjach dzięki pracy w NJPW, a nie ROH). 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...