Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

Attitude Wrestling Awards 2016


N!KO

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  120
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2015
  • Status:  Offline

1. Wrestler Roku

 

Dla mnie wrestlerem roku powinien być ktoś, kto potrafi skleić dobrą walkę, dać przyjemne promo, a także mieć jakieś osiągnięcia tytuły, ważne feudy itp. dlatego głosuję na Aj Stylesa - niespodziewany debiut. Dużo genialnych walk, jego proma może najwyższej jakości nie były, ale było z tym dobrze. Wygrany Feud z Johnem Ceną, czy też wygranie mistrzostwa WWE.

 

Wyróźnienia:

Chris Jericho - świetnie odgrywa swój gimmick, walki robi wciąż dobre.

Dean Ambrose - wygrał swój pierwszy WWE Championship w tym roku, genialny mic-skill, a także kilka niezłych walk dał.

Kevin Owens - świetna walka z Zaynem, genialny trash talking, a także Najdłuższy Mistrz Universal :twisted:

 

2. Najgorszy Wrestler Roku

 

Darren Young - Nudny. Słaby, nawet Bob Backlund u jego boku mu nie pomaga. W rosterze jest chyba tylko dlatego, że lubi kocha inaczej :?

 

Wyróżnienia: Titus O'Neil, Bo Dallas

 

3. Najlepszy Babyface

 

Najlepszy Babyface to osoba, która zbiera dobre reakcja, bardzo dobrze czuję się swojej roli. Reakcje dobre zbiera Aj Styles, ale on face'em nie jest. :twisted: Sasha Banks też zbiera dobre reakcje, ale mnie nudzi i jest słaba, dlatego mój głos idzie na Shane'a McMahona, który od powrotu dostaje dobry cheer, a w roli komisarza sprawdza się dobrze.

 

Wyróżnienia:

Dean Ambrose - W I połowie roku bardzo dobre reakcję, w II połowie już z tym trochę słabiej, ale dalej jest lubiany przez publikę. Sprzedaję się jako face w tweenerowskim gimmicku, choć uważam, że już pora na heel turn. ;)

 

Bailey - Mimo, że nie lubię jej gimmicku, bo uważam za idiotyczny, to ona świetne się sprzedaję jako przesłodzony face.

 

4. Najlepszy Heel

 

Heel musi umieć wzbudzić heat, i wiem, że w dobie internetu o to ciężko, bo jeśli ktoś dostaję heat, to zazwyczaj dlatego, że jest słaby, a nie zajebisty w heelowej roli, ale są takie postacie jeszcze, takim kimś jest The Miz - świetny heel. Miał bardzo dobry rok. Wie jak wzbudzić heat naturalnie swoim Mic Skillami.

 

Wyróżnienia:

Charlotte - podobnie jak Miz, ale jednak to obecnego mistrza IC stawiam wyżej

Seth Rollins - Obecnie Face, ale jednak po powrocie był heelem i to, że mimo, że wszyscy na niego czekali i go po powrocie cheerowali, potrafił zamienić to na heat. To trzeba umieć.

 

Powinienem jeszcze dać tu Romana Reingsa, bo nikt takiego buczenia jak on nie zbiera, ale to przecież face. :lol:

 

5. Feud/Storyline Roku

 

Miz vs Bryan - nigdy nie doszło do ringowej konfrontacji, bo nie mogło, ale potyczki słowne pomiędzy nimi - majstersztyk. A jeszcze ten talking smack, w którym Miz tak się popisał. :D

 

Wyróżnienia:

Cena vs Styles - bardzo dobrze rozpisany feud. Z dobrym zwycięzcą, choć nie spodziewałem się, że zamierzają przeciągać

Dean Ambrose vs Brock Lesnar - walka słaba, aczkolwiek sam feud miał fajne segmenty. I story, w którym Ambrose pokazywał nieustraszonego gościa mimo, że wiedział, że idzie na ścięcie całkiem przyjemne.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku

 

The Club vs New Day - segment z Old Day mówi wszystko. Żenada.

 

Wyróżnienia:

Aj Styles vs Dean Ambrose - Walki stały na dobrym poziomie, ale sam feud był słaby a wciśnięcie tam Ellswortha, jeszcze bardziej go pogrążyły

Roman Reings vs Triple H - jak na walkę wieczoru na WM to było słabiutkie, a feudu prawie w ogóle nie było, więcej się działo pod koniec roku 2015 pomiędzy nimi, niż w czasie RtWM

 

7. Tag Team Roku

 

The New Day - mimo, że pod koniec stali się nudni, to pobicie rekordu Demolition robi wrażenie, chociaż zdaję sobie sprawę, że było to przeciągane na siłę.

 

Chciałby kogoś jeszcze wyróżnić, ale nie ma kogo team Cesaro & Sheamus działa za krótko.

 

8. Najgorszy Tag Team

 

The Shinning Stars - Słabiutki team, który wszystko przegrywa i jeszcze ma idiotyczny gimmick. Primo & Epico po Los Matadores dalej są jobberskim teamem, którego mogłoby nie być

 

Wyróżnienia:

Hype Bros - to samo co wyżej i w sumie na nich mógłby mój głos polecieć, ale mam tylko jeden. :wink:

The Ascension - to samo xD

 

9. Największy Postęp

 

The Usos - z nudnego tag teamu, po heel turnie i zmianie gimmicku na gangsterski stali się całkiem przyjemni do oglądania.

 

Wyróżnienia:

Heath Slater - nawet on chyba się nie spodziewał, że zwykłego comedy jobbera, awansuje na niezłego mid-cardera

 

10. Najlepsze Mic Skillsy

 

The Miz - pisałem już, że jako heel świetnie sprzedaje swoją postać, a także ten talking smack ze shootem w kierunku Brayna, sprawiają, że mój głoś mógł polecieć tylko na jedną osobę. ;)

 

Wyróżnienia:

Paul Heyman - wiadomo :wink:

Chris Jericho - jego catchprase'y wymiatają :twisted:

 

11. Najlepszy Gimmick

 

Chris Jericho i lista - You just made in the list :twisted:

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)

 

Brian Kendrick - dobrze się go ogląda

 

13. Najbardziej Przereklamowany

 

Zwycięzca może być tylko jeden: Roman Reings - nudny, przepushowany worker, ciągle wciskany na siłę fanom. :|

 

Wyróżnienia:

Dolph Ziggler - jego booking jest nielogiczny, przegrywa feud i zarazem dostaję title shota i to kilka razy w tym roku.

Bray Wyatt - nudny gość, którego niby wszyscy się boją. haha... a i tak każdy ważniejszy feud przegrywa. Z Randym czeka Cię to samo. Na całe szczęście i leć po tym prosto do jobberlandu.

Sasha Banks - Podobno The Boss, raczej Sasha "The Botch" Banks

 

14. Najbardziej Niedoceniony

 

Cesaro - jak co roku. Co tu mówić, powinien stukać w main eventy, a nie obijać się z Rudym

 

Wyróżnienia:

Curtis Axel - spoko zawodnik. Zasługuję na coś więcej, niż jobberke.

 

15. Najlepsza Gala TV

 

Smackdown Live - Smackdown po drafcie nabrało wiatru w żagle i ogląda się tą tygodniówkę dobrze. 2-godzinny format gali pomaga

 

16. Walka Roku (podać galę)

 

The Miz vs Dolph Ziggler No Mercy - najlepsza walka jaką oglądałem w tym roku. W której była opowiadana historia :!: Tego mi brakuje czasem w walkach w WWE, nie tylko spotfesty się fajnie ogląda. Ringowa historia - to lubię. Świetnie zabookowana, a interwencję też miały sens. Pasowały do story.

 

Wyróżnienia:

Cena vs Aj Styles Summerslam - dobry booking. Pełno niespodziewanych nearfalii. Bezradny Cena, który wystrzelał wszystkie działa, to się podobało

Dean Ambrose vs Seth Rollins vs Roman Reings Battleground - Triple Threat pomiędzy byłymi Tarczownikami zasługiwał na większa galę, ale odbyło się na Battleground i była to świetna walka.

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę)

 

To Proste: Goldberg vs Brock Lesnar Survivor Series - dno, dno, dno. Nigdy więcej takiego ciulstwa :!:

 

Wyróżnienia:

Shane McMahon vs The Undertaker Wrestlemania 32 - słaba, powolna, dłużąca się walka

Triple H vs Roman Reings Wrestlemania 32 - Słaby, nudny brawl

Dean Ambrose vs Brock Lesnar Wrestlemania 32 - Żenujący booking. Zbyt krótkie, ledwo się rozkręcało, a już zakończenie, a tak się napaliłem. :roll:

 

18. Odkrycie Roku

 

Alexa Bliss - nie spodziewałem się, że ona jest tak dobra. A w dodatku ładna :D

 

Wyróżnienia

Braun Strowman - kupuję gościa, jest genialny w swojej roli. I propsuję jego push na monster heela

 

19. Rozczarowanie Roku

 

The Club - nic ciekawego sobą nie pokazują, a wydawało się, że będę mocnymi nazwiskami

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager)

 

Paul Heyman - nie wiem, czy jest ktoś kto by lepiej od niego potrafił sprzedać walkę.

 

Wyróżnienia:

Shane McMahon i Daniel Bryan - nie próbują być na pierwszym planie SmackDown i robią co mają robić.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager)

 

Stephanie McMahon - nikt nie wie jaką ona postać jest, czy to face, czy to heel. Nawet to nie tweener.

 

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

 

TLC - TLC Match i Ladder Match to świetne walki, Chairs i Table solidne. Dobrze mi się to PPV oglądało, bez słabych punktów.

 

Wyróżnienia:

Battleground - Triple Threat Shield i Zayn vs Owens dzięki temu wyszła całkiem spoko gala.

Money in the Bank - Wieloosobowe ladder matche zawsze są dobre, plus Roman vs Rollins niezła walka i kasacja walizki. I całkiem dobrze zapamiętałem to PPV

 

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

 

Oczywiście największa Wrestlemania w historii - Wrestlemania 32. Gówno, a nie największa. Oprócz niezłego początku i walki kobiet, to było zwykłe gówno.

 

Wyróżnienia:

 

Survivor Series - Najgorszy Main Event jaki widziałem kiedykolwiek Dno.

Summerslam - słaba gala z niewielkimi przebłyskami

 

Oj nie był to dobry rok pod względem PPV dla WWE, skoro 3 gale PPV, które mi się nie podobały najbardziej należą do tej wielkiej czwórki PPV-ów

 

24. Kobieta Roku

 

Charlotte - do WM mistrzyni Div, po WM mistrzyni Kobiet. 4 krotnie zdobywając pas. Nieprzerwany streak na PPV i ona na wszystko zasługuję, bo jest GE-NIA-LNA. Uwielbiam ją.

 

Wyróżnienia

Alexa Bliss i Becky Lynch

 

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Brand split - dla mnie najważniejsze wydarzenie w WWE w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    3

  • CzaQ

    2

  • urbino

    2

  • Pavlos

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

1. Wrestler Roku - AJ Styles, kto by się spodziewał, że dalej będzie dobry w ringu, a przedewszystkim, że tak oczaruje w WWE

2. Najgorszy Wrestler Roku - Goldberg - chuja potrafi, chuja zrobił a zjechał Brocka

3. Najlepszy Babyface - ooooo... Enzo Amoooree

4. Najlepszy Heel - AJ Styles

5. Feud/Storyline Roku - The Broken Hardyz

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - HHH vs. Roman Reigns - słaby i przewidywalny

7. Tag Team Roku - Broken Hardyz

8. Najgorszy Tag Team - Taguchi & Henere - nie wiem czemu, ale ich nie lubię bardzo :P

9. Największy Postęp - Kenny Omega?

10. Najlepsze Mic Skillsy - Chyba still Cena, Heyman jakby obniżył loty (a może to magia załamania nerwowego na myśl o osobie Goldberga... :???: )

11. Najlepszy Gimmick - The Broken Hardyz

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Ricochet/Prince Puma

13. Najbardziej Przereklamowany - Roman Reigns

14. Najbardziej Niedoceniony - długo, długo myślałem kogo tu dać... chyba Kalisto, come on, on nawet dał dobry chairs match, do tego z Corbinem :shock: :shock: :shock:

15. Najlepsza Gala TV - ogólnie poziom w tym roku był żenujący... niehc będzie to ROH TV, bo chociaż mają dobre walki...

16. Walka Roku (podać galę) - Ricochet vs. Ospreay z któregoś dnia BoSJ

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Reigns vs. HHH - za manipulację dźwiękiem na głównej gali roku, miałki i przewidywalny storylines oraz poziom ringowy, który był równie niski

18. Odkrycie Roku - James Ellsworth :D Kto by pomyślał, że local jobber może tak bawić i mieć charyzmę :D

19. Rozczarowanie Roku - Sasha Banks - nie wytrzymuje presji i botchuje

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Paul Heyman

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Baron Saxton....

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - WK 10

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - UL II - za dużo DQ i interwencji jak na koniec sezonu...

24. Kobieta Roku - Charlotte

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Transfer gwiazd NJPW do WWE (Styles, Nakamura, Karl&Luke. Goldberg? błagam? Stary, beznadziejny dziadek, do tego zmarnowali cały potencjał Lesnara na niego.... Brand split? Też za słabo...

Edytowane przez TheVillain
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2013
  • Status:  Offline

1. Wrestler Roku:

Niezaprzeczalnie głos ląduję na AJ Styles'a, Fenomenal One zalicza doprawdę fenomenalny rok, warto wyróżnić w tej kategorii Dean'a Ambrose'a, którym również zaliczył bardzo dobry rok, ale mimo wszystko, zdobycie głównego tytułu i wygranie programu z Ceną przechyliło szalnę na korzyść AJ'a.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku:

Długo się zastanawiałem na kogo postawić ale zdecydowałem się na Darren'a Young'a. Gość dostał odświeżony gimmick, który całkowicie się nie sprawdził, dalej był miałki, nudny i nikogo nie obchodził.

 

3. Najlepszy Babyface:

Bez obijania w bawełnę Bayley, świetnie odgrywa rolę przesłodzonego baby face'a, publika je jej z ręki praktycznie na każdej gali, bardzo naturalnie odgrywa swoją postać.

 

4. Najlepszy Heel:

Nie ukrywam że chciałem postawić w tej kategorii na Kevina Owensa, ale ostatecznie postawię na The Miz'a. Gość po kilku latach jobbowania, nareszcie zaliczył bardzo dobry rok, świetnie gra rolę tego złego no i oczywiście warto też wspomnieć o jego świetnym promie na Talking Smack.

 

5. Feud/Storyline Roku:

AJ Styles vs John Cena, jak to mawiało WWE, epicka konfrontacja godna Main Event'u WM'ki. Świetny storyline, heel turn AJ'a okazał się strzałem w dziesiątkę, a co najważniejsze Styles wygrał tą rywalizację. Świetne walki, bardzo fajne segmenty, zdecydowanie numer 1 jeżeli chodzi o główny roster WWE.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku:

W tej kategorii kandydatów było baardzo dużo, jednak zdecydowałem się na Triple H vs Roman Reigns. Zacznijmy od tego że był to storyline Main Eventu WM'ki więc oczekiwania należało mieć spore, a co otrzymaliśmy? Romana nie było w TV przed połowę lutego i marca, a mistrz musiał rywalizować z Dean'em Ambrose'm, trochę słabo...

 

7. Tag Team Roku:

Bez zastanowienia stawiam na team który był mistrzem przez niemal cały rok 2016, New Day. Mimo że od lipca nie dało już oglądać się ich segmentów, stworzyli kawał historii bijąc rekord i to trzeba odnotować.

 

8. Najgorszy Tag Team:

The Vaudevillains, start mieli niezły, oczekiwania również były, a okazało się że było tragicznie, byli nudni i skreśleni przez Vince'a na starcie, plus bójki Gotch'a dodały oliwy do ognia.

 

9. Największy Postęp:

Mówiłem że w tej kategorii głos już ma zaklepany i tak też się stanie, Charlotte. Absolutnie najlepszy rok w dywizji kobiet, przypomnijcie sobie kim była jeszcze rok temu, mówiono że jest słabem face'm, nie ma charyzmy, mic-skilla i jest słabą aktorką, a gdzie jest aktualnie, na szczycie dywizji kobiet i żadna kobieta nie ma szans się z nią równać.

 

10. Najlepsze Mic Skillsy:

W tym roku król mikrofonu może być tylko jeden i jest nim The Miz, świetnie proma na przestrzeni całego roku, no i oczwyście wisienka na torcie którym było promo na Talking Smack, majstersztyk.

 

11. Najlepszy Gimmick:

Drink it in maaaaaaan, Chris Jericho, świetny run w wykonaniu Y2J'a, który świetnie sprzedaje swoją postać, jest najjaśnieszym punktem niemal na każdym RAW, boje się co będzie jak Chris wyjedzie w trasę z Fozzy.

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer):

Brian Kendrick, poziomem ringowym odstaje od innym "latających małpek" ale wszystko nadrabia charyzmą i mick skill'ami. Głównie ze względu na niego nie przewijałem cruis'erów na RAW, szkoda że tak szybko stracił tytuł.

 

13. Najbardziej Przereklamowany:

Z przykrością muszę postawić na Roman'a Reigns'a, głównie przez bookerów i tego jak go rozpisują. Gość mógłby być aktualnie mega heel'em, a jest babyfacem którego każdy ma w dupie. Wciskany do gardeł na siłę, nawet jako mid cardowy mistrz nie prowadzi rywalizacji o pas US, tylko bója się dalej w main eventach. Niesprawdza i najprawdopodobniej nigdy nie będzie sprawdzał się w roli face'owej twarzy federacji ale niestety Vince tak szybko nie odpóści.

 

14. Najbardziej Niedoceniony:

Sami Zayn, szkoda mi go, jest świetnym zawodnikiem i w ringu i za mikrofonem, a obija się z przeciętniakami pokroju Bo Dallas'a czy Curtisa Axela. Po wygranej na Battleground nad KO, myślałem że jego postać pójdzie do przodu, ale niestety stało się całkowicie odwrotnie.

 

15. Najlepsza Gala TV:

SmackDown Live, po podziale na brandy niebieska tygodniówka jest bardzo dobrze rozpisywana, wszystko jest logiczne i czasowo też jest idealnie bo nic nie trwa za długo, czas antenowwy jest wykorzystywany niemal do maksimum.

 

16. Walka Roku:

John Cena vs AJ Styles SummerSlam 2016, cudowe starcie, bawiłem się świetnie podczas tego pojedynku, była dramaturgia, były emocje, było sporo near fall'i, Jasiu wyglądał tu bardzo dobrze, o AJ'u nie muszę się wypowiadać bo jak zawsze spisał się fenomenalnie.

 

17. Najgorsza Walka Roku:

Goldberg vs Brock Lesnar, walka na którą wszyscy czekali, Main Event dużego PPV jakim jest bez wątpienia Survivor Series, co dostaliśmy? Chyba każdy widział, dramat, dramat, dramat, aż mnie skręca od środka jak sobie o tym przypominam.

 

18. Odkrycie Roku:

Trochę się nad tym zastanawiałem ale ostatecznie oddaje głos na Kevina Owens'a, Steen utrzymywał solidny poziom przez cały rok, kręcił się w mid cardzie, ale kiedy zdobył tytuł Universal, niesamowicie odpalił, bardzo dobre segmenty, razem z Chrisem Jericho ciągną na plecach czerwoną tygodniówkę.

 

19. Rozczarowanie Roku:

Miała być petarda, miały być fajerwerki, a okazało się że The Club był nudny, bezbarwny, a ich program z TND, na SummerSlam był absolutnie tragiczny.

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler:

Corey Graves, świetny komentator, moim subiektywnym zdaniem najlepszy w WWE, nie miałem pomysłu na kogoś oddać głos, więc wydaje mi się że warto wyróżnić właśnie jego.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler:

Stephanie McMahon, za długo już jesteśmy na nią skazani, ile razy podczas swojego proma, wręcz irytowała, ni to face, ni to heel, mam wrażenie że jest tam tylko po to żeby być, momentami można odnieść wrażenie że sama rozpisuje swoje proma.

 

22. Najlepsze PPV:

Royal Rumble, nareszcie po kilku latach posuch dostaliśmy bardzo dobry RR Match, oprócz tego odbył się bardzo dobry Last Man Standing Match Ambrose'a z Owensem, pozostałe walki trzymały dobry poziom nie było niepotrzebnych zapychaczy z którymi często mamy doczynienia podczas tego PPV.

 

23. Najgorsze PPV:

Wrestlemania 32, najgorsza Wrestlemania od ładnych paru lat, główne walki okazały się być tragiczne, segment The Rock'a z Wyatt'ami przeciągał się w nieskończoność, od takiej gali jak WM, trzeba oczekiwać czegość więcej, a otrzymaliśmy największy shit jakby można było dostać.

 

24. Kobieta Roku:

Krótko i bez niepotrzebnej argumentacji Charlotte.

 

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku:

Podział na brandy , zdecydowanie wydarzenie roku, jakby nie patrzeć zmieniło to krajobraz WWE, czy pozytywnie? To już chyba zależy od indywidualnych preferencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 961
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Wrestler Roku - AJ Styles - kto by się spodziewał, że gość zadebiutuje na RR, a pod koniec roku o, chyba można już tak mówić, legendzie TNA będziemy gadali jak o Mistrzu WWE? Fenomenalny rok, fenomenalny gość. Może początek z Jericho nie był rewelacyjny, ale potem ciężko się czegoś dowalić. Oby królował jak najdłużej się da.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku - Darren Young - nie jest łatwo wybrać najgorszego z najgorszych. Postawię na gościa, który dostał masę irytujących prom, które go zapowiadały jako kogoś, kto ma stać się Wielki, do tego dostał Backlunda, który był jedynym jego plusem. Starali się, jednak z kupy(nie, nie miałem na myśli koloru skóry, serio!) dzieła nie ulepisz.

 

3. Najlepszy Babyface - Bayley - z facetów nie jestem w stanie wybrać nikogo. Najbliżej jest Shinskay, jednak z nią nie może się równać. Ultra face, który wymiatał w NXT, a w MR jeszcze rozwinie skrzydła - nie zdziwię się, jak ją wrzucę do tej kategorii za rok, po raz kolejny.

 

4. Najlepszy Heel - Bobby Lashley - bestia w ringu, a na majku... też nie był zły! Gość jako typowa menda był jednym z nielicznych jasnych punktów Impactów. Swoją drogą, to był jego najlepszy rok w karierze - nigdy nie był równie przyjemny do oglądania i słuchania.

 

5. Feud/Storyline Roku - Sasha vs Charlotte - może troszkę mi przeszkadzały wymiany pasem, ale nie powiedziałbym, że to umniejszyło jego wartości. To był najważniejszy feud na RAW - sorry, Owens - i obfitował w świetne walki. Kobiety były w centrum uwagi, w dodatku zasłużenie. Jeśli ktoś uważa, że żadne kobiety nie powinny być w ME PPV i w ogóle w jakimkolwiek znaczącym miejscu - no cóż, macie problem.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - BJ Whitmer vs Steve Corino - gdzieś musiałem umieścić ROH! A że mieli lipny rok, trzeba było szukać w tych złych kategoriach. Nie jestem pewien, czy story się zaczęło w tym roku, ale kulminacja była jakoś w połowie 2016. Męczyli nas gościem, który nie powinien już walczyć, do tego doszedł jego słaby syn. A BJ jest cienki i też nikt nie chce go oglądać. Finał walki Fight Without Honor, dołączenie Sullivana i ciąg dalszy... Szkoda gadać.

 

7. Tag Team Roku - The New Day - pobili historyczny rekord, trzeba coś dodawać? I nadal byli rozrywkowi. Nie tak, jak na początku, ale i tak ich propsuję. Może trochę bardziej za YouTube'a, ale co tam. Na to miejsce zasługują jak nikt - powtórzę, lepszych TT w głównym rosterze naaaaadal nie ma. Najbliżej będą może AA.

 

8. Najgorszy Tag Team - The Club - biorę pod uwagę cały rok. Pod koniec zaczęli się poprawiać, ale przez większość czasu ten Tag to masakra. W Japonii byli kimś, w Dablju - tragiczni komedianci. Jaja w słojach i The Old Day będę jeszcze długo pamiętał, na ich niekorzyść. Do tego Karl to najsłabiej prowadzony gość w całym rosterze.

 

9. Największy Postęp - "Broken" Matt Hardy - jak ktoś by mi powiedział rok temu, że Matt będzie ciekawszy od Jeffa, puknąłbym się w głowę. A jednak się stało. Jego przemiana to coś, nie bójmy się tego słowa, wybitnego. Gość przeszedł z "kogo on obchodzi" do "dla niego obejrzę IW".

 

10. Najlepsze Mic Skillsy - Enzo Amore - w ringu może i niedomaga, ale jak chwyci za majka, nie przestaję słuchać. Tym razem wybieram jego, nie Heymana. Innej konkurencji zbytnio nie ma. Niewielu nawijało tak dużo i tak dobrze. Wyróżniłbym jeszcze Miza.

 

11. Najlepszy Gimmick - "Broken" Matt Hardy - dlatego się nie rozpisałem przy postępie! Żeby tu nie było pusto! A przy gimmicku trzeba wspomnieć o wszystkim. Całe Broken Universe. Matt zaangażował w to więcej ludzi. Brother Nero, Reby, King Maxel, Senor Benjamin. Poza ludźmi - Vanguard 1. I ta szopka w stylu filmów klasy B(czy niżej) jest czymś, co dało mi w tym roku najwięcej rozrywki, biorąc pod uwagę każdy możliwy wrestling. Morda się sama cieszy, jak to widzi.

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Will Ospreay - genialny lotnik. Wielka szkoda, że go nie było w CWC czy ogólnie blisko Dablju - nie chodzi o ograniczanie go, a o fakt, że więcej ludzi powinno gościa zobaczyć. I to jak najszybciej, bo kontuzje mu w życiu nie pomagają.

 

13. Najbardziej Przereklamowany - Adam Cole - znowu ROH! Jak za nim nie przepadałem, tak nadal nie dał mi powodów, bym miał go zacząć lubić. Run z pasem, bo Bullet Club. Obecność w tej stajni też nic nie wnosi. Już wolę Kyle'a, który osobowością nie grzeszy.

 

14. Najbardziej Niedoceniony - Sami Zayn - Świetny w NXT, niesamowite pożegnanie w walce z Nakamurą, a w MR... Pokazał klasę w walkach z Owensem, dali mu WYGRAĆ, a potem o nim zapomnieli. Zero pomysłów. A story ze Strowmanem też nie daje zbyt wielkich nadziei. Jak można marnować kogoś takiego?

 

15. Najlepsza Gala TV - Total Nonstop Deletion - gdzieś to się musiało znaleźć. Nie będę wrzucał Final Deletion i następnych tego typu walk do kolejnej kategorii. Zamiast tego wyróżnię tutaj "kulminację" tego wszystkiego. 90 minut entertainmentu w stylu Broken Brilliance, yes. DELETE! OBSOLETE! Uwielbiam zwariowany świat Matta. Jeśli nie chcecie uznać głosu - traktujcie to jako głos na Impacta. Tak, za ten jeden odcinek im się należy.

 

16. Walka Roku (podać galę) - Zayn vs Nakamura, NXT TakeOver: Dallas - nie miałem żadnych oczekiwań, nie szalałem za Nakamurą w NJPW, nie było story poza tym, że jest to debiut jednego i pożegnanie drugiego. A po pojedynku czułem, że obejrzałem coś zajebistego. Wkręcili mnie, mimo że w ogóle się na to nie nakręcałem. Co tu jeszcze dodać?

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Rebel vs Martinez, TNA Knockouts Knockdown 2016 - po prostu masakra. "My vag!" i spieprzony finisz to wystarczające powody, by to tu wrzucić, a jest jeszcze nudna reszta. Wiem, wybieranie z ONO to kopanie leżącego, ale głupotą byłoby dać tu coś innego, skoro w tym roku zobaczyliśmy TO.

 

18. Odkrycie Roku - Ben-K - mało miejsca dla Dragon Gate w tym roku, to chociaż tutaj kogoś zmieścimy. Przyszłość DG - nie mogę tego powiedzieć o reszcie młodych, którzy się tam pojawili. Ten robi świetne wrażenie. I już go wyraźnie doceniają, wystarczy spojrzeć na kartę Final Gate.

 

19. Rozczarowanie Roku - Cruiserweight Division po CWC - fedka, która potrafiła stworzyć najlepszy turniej od dawna, wrzuciła tych samych ludzi(no, jeszcze nie wszystkich) do innego projektu i schrzaniła wszystko, co osiągnęli do tej pory. Rozdzielają małych jako coś innego, a to w praktyce to samo nudne WWE, tyle że z limitem wagowym. Przykro patrzeć.

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Mauro Ranallo - myślałem nad Benjaminem od Broken Matta, ale coś się komentatorom należy. Szczególnie kiedy reszta za stołkiem jest lipna. Graves jeszcze daje radę, Bryan był OK w trakcie CWC, ale poza tym... A Mauro jest bezkonkurencyjny.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Dixie Carter - pora wykorzystać szansę na ten głos - za rok może już jej nie być! I prawidłowo, bo nic dobrego nie zrobiła. Czy to na wizji, czy poza nią.

 

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Cruiserweight Classic - gdzieś trzeba ich wyróżnić. Nie mogę wybrać jednego odcinka, bo jako całość to było coś wyjątkowego. WWE sprowadza masę ludzi spoza rosteru i daje im szansę, której ci znaczący nie spierniczyli(a pierwsza runda wyeliminowała większość cieniasów - jasne, walki nie był wtedy najlepsze, ale swoje zadanie spełniły). Finał to w sumie i tak jedna z lepszych gal roku, broni się sam(znowu, jak nie uznajecie głosu, to traktujcie to jako sam finał...). Pamiętajmy o CWC, bo jak wygląda sprawa z Cruiserami teraz, wiadomo. Oby Neville był początkiem ich ratowania.

 

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Survivor Series - poczytałem sobie swoje opinie z poszczególnych gal i wyszło mi, że to chyba jedyna, gdzie nie podobało mi się nic. Ani jedna walka, do której bym chciał wrócić. Do tego jest to gala Wielkiej Czwórki. I to miejsce, gdzie zobaczyliśmy Goldberga z Lesnarem, ale o tym później.

 

24. Kobieta Roku - Charlotte - z Four Horsewomen z NXT każdą wolę od niej. Ale nie mogę zaprzeczyć, że po przejściu do Głównego Rosteru robi najlepszą robotę ze wszystkich. I ma na koncie feud roku. I nie męczą z Riciem Flairem, a by mogli!

 

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Goldberg pokazuje dziecku, jaki jest niesamowity i mu jobbują Lesnara w niecałe półtorej minuty - to było straszne. Ale jak mamy wybierać największe wydarzenie, to innej opcji nie ma. Goldi jest bykiem i wraca, bo chce poszpanować przed synkiem. Vince się zgadza i podkłada mu potwora, którego budowali już bardzo długo. Olać nowych, stoimy part timerami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

1. Wrestler Roku - AJ Styles

2. Najgorszy Wrestler Roku - no nie wiem Joey Daddiego z RoH?

3. Najlepszy Babyface - Bayley (akcja z grupowym biciem Nikki :D )

4. Najlepszy Heel - Johnny Mundo

5. Feud/Storyline Roku - Sasha vs Charlotte (choć chciałbym powiedzieć Pentagon Jr vs ktokolwiek)

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Titus O'neil vs Darren Young

7. Tag Team Roku - The Revival

8. Najgorszy Tag Team - Golden Truth (Headbangers byli tylko 2 razy)

9. Największy Postęp - Broken Matt Hardy (tylko dzięki niemu odpalałem TNA)

10. Najlepsze Mic Skillsy - The Miz

11. Najlepszy Gimmick - Chris Jericho (nie miałem pomysłu, ale nie chciałem znowu dawać "kogoś z LU tylko dlatego że to LU")

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Ricochet

13. Najbardziej Przereklamowany - Adam Cole (a za nim 80% rosteru NJPW)

14. Najbardziej Niedoceniony - Karl Anderson (ja w nim widzę potencjał na topową gwiazdę, serio)

15. Najlepsza Gala TV - Lucha Underground (Smackdown przed draftem było gównem)

16. Walka Roku (podać galę) - John Cena vs Aj Styles Summerslam 2016

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Roman Reigns vs Triple H Wrestlemania 32 (tyle tego gówna było że wziąłem coś popularnego)

18. Odkrycie Roku - Jack Gallagher (tuż za nim Jeff Cobb)

19. Rozczarowanie Roku - Brock Lesnar

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Dario Cueto (Heyman mu może byczka czyścić)

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Stephanie Mcmahon (dałbym Foleya ale on jest dopiero od draftu)

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - No Mercy (triple treat, powrót Harpera, świetny IC title match, tyłek Alexy)

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Roadbloack End of the Line

24. Kobieta Roku - Charlotte

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Cruiserweight Classic

 

[ Dodano: 2016-12-30, 03:10 ]

Szkoda trochę że już nie ma theme songu roku. Może to będzie kategoria dla chętnych? Która nie będzie liczona do głosowania? (poza tym jaki to ma sens to jest tylko polski fan page nasze głosy nic nie znaczą)

 

Rising Sun, Glorious i do tego theme songi z CWC. Najlepszym themem jak dla mnie jest "About Time" - theme Drew Gulaka z CWC. Jak zostanę wrestlerem zamierzam ukraść ten theme a co. Nie może się takie cudo marnować.

 

[ Dodano: 2016-12-30, 03:17 ]

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Goldberg pokazuje dziecku, jaki jest niesamowity i mu jobbują Lesnara w niecałe półtorej minuty - to było straszne. Ale jak mamy wybierać największe wydarzenie, to innej opcji nie ma. Goldi jest bykiem i wraca, bo chce poszpanować przed synkiem. Vince się zgadza i podkłada mu potwora, którego budowali już bardzo długo. Olać nowych, stoimy part timerami.

 

Normalnie bym się nie czepiał ale irytują mnie trochę takie narzekania. Nie chce szukać cytatu z tematu o SS dlatego w skrócie napiszę. Ten squash to była najlepsza decyzja tego roku (to nie było straszne). Postać Brocka Lesnara nie miała żadnego sensu i prawa bytu w WWE. No bo jaki był jego cel? "Przyjdę i kogoś stłukę bo tak?". Goldberg ośmieszył największego destroyera w historii WWE, i teraz zamiast "leniwego part timera" mamy wkurwioną bestię. Ludzie, przestańcie patrzeć na statystyki! (ten go pokonał w minutę wiec przerwanie streaku nic nie znaczy) To jest wrestling, tu się liczy historia. 2 minutowa historia która była lepsza niż wszystkie walki np. Romana Reignsa w tym roku.

 

[ Dodano: 2016-12-30, 03:20 ]

CzaQ napisał/a:

 

To też tak trochę dziwnie - najbardziej charyzmatyczny wygrałby Nakamura, a tak to z gimmickiem ludzie będą krążyć wokół Balora lub Matta Hardyego.

 

 

A jaki gimmick ma Balor?

 

 

Podobno demona ;-) a że niewiele z tym robi to już co innego. :-D

 

Gość był w MR przez miesiąc xD. A w NXT o gimmicku nie było mowy. No chyba że "zwykły gość który się maluje na walki" to gimmick.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2015
  • Status:  Offline

1. Wrestler Roku AJ Styles

Miałam 2 typy: AJ Styles i Jericho. Uznałam jednak, że zaliczając udany debiut, pokonanie czysto Ceny i co najistotniejsze zdobycie najważniejszego mistrzostwa, w pełni zasługuje na miano najlepszego wrestlera roku. A Jericho pozostanie wygrana na WM.

2. Najgorszy Wrestler Roku Titus O'Neil

I tu miałam niemałą zagwozdkę, a nie chciałam powielać zeszłorocznego wyboru, bo nigdy nie powiem, żebym nie lubiła Evy. Dlatego wybieram Titus'a, bo ani w ringu, ani jako postać nie oferuje nic ciekawego.

3. Najlepszy Babyface Dean Ambrose

Długo się zastanawiałam, kto był w tym roku najlepszy jako ten dobry. Szczerzę to nikt nie miał jednocześnie rewelacyjnej reakcji i ciekawej postaci, bo... nie było w tym roku w WWE ciekawych face'ów. Dlatego postanowiłam wybrać Ambrose'a, który może obecnie ma słabszą reakcję, ale nadal świetnie mi się go ogląda.

4. Najlepszy Heel Charlotte

Miałam 3 typy: Miz, Samoa Joe i Charlotte. Zdecydowałam się wybrać tą ostatnią, ponieważ nie sądzę, że w najbliższej przyszłości jakakolwiek inna zawodniczka będzie tak „pozytywnie” zła. O ile jeszcze w marcu wzbudzała we mnie tylko irytację, tak teraz przede wszystkim podziw. I ta rewelacyjna reakcja na jej osobę.

5. Feud/Storyline Roku John Cena vs AJ Styles

Świetnie mi się oglądało ten feud. Nie został wyeksploatowany zanadto jak to często bywa. Do tego świetne segmenty, wysoki poziom walk i wygrana Styles'a. Nawet kontynuacja mnie cieszy.

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku Darren Young vs Titus O'Neil

Ile razy to będą powtarzać, tyle razy będę to wynagradzać w tej kategorii.

7. Tag Team Roku #DIY

A że oglądam obecnie tylko WWE (i ICW, ale to z innego powodu), to i wybór mam mniejszy. Przyznam, że zarówno na RAW, jak i na SD oglądam walki tt z bólem, więc pozostaje NXT, gdzie poziom ringowy jest nieporównywalnie większy. Uhonoruje DIY za ringowe poczynania. Dałabym The Revival, ale jeszcze ich nie rozszyfrowałam.

8. Najgorszy Tag Team The Headbangers

Jak bardzo dywizja tt w WWE jest dla mnie słaba, tak ciężko mi kogoś konkretnego wybrać. Dlatego wybiorę tych, którzy byli/są tylko po to, by była parzysta liczba tagów na SD.

9. Największy Postęp Charlotte

I tu od razu wskazałam na tą panią. To, jaki postęp poczyniła w ostatnich miesiącach, jest zadziwiające. Jeszcze na początku tego roku irytowała mnie niemiłosiernie i prawdę powiedziawszy nigdy bym wtedy nie pomyślała, że stanie się moją ulubioną zawodniczką. I pal licho, że dostaje to wszystko w dużej mierze za koneksje rodzinne. Jest zajebista w swojej roli, przyjemnie się jej słucha i jest świetna w ringu. To wystarczy.

10. Najlepsze Mic Skillsy Chris Jericho

Nie mogłam go nie uhonorować w tej kategorii. Jego „Stupid idiot”, „Drink it in maaaaaaan” czy „You just made the list” już stały się klasykami.

11. Najlepszy Gimmick Chris Jericho

A najlepsze w tym wszystkim jest to, jak Jericho świetnie bawi się swoją postacią. To, jaki renesans kariery przechodzi ten zawodnik, niesamowicie mnie cieszy.

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) The Brian Kendrick

Od kiedy oglądam wrestling zawsze go lubiłam. Tym bardziej teraz się cieszę, że dostaje szanse na nowo zaistnieć. I zdecydowanie wyróżnia się swoją postacią wśród „latających małpek”, bo ma charakter i historię.

13. Najbardziej Przereklamowany Sasha Banks

Odwrotna sytuacja jak w przypadku panny Flair. Lubiłam ją od czasu debiutu w NXT. Nawet, gdy była uśmiechniętym i podskakującym podlotkiem, cieszącym się ze zwycięstwa z Alicią Fox. Nie mówiąc już o jej heelowej wersji. Teraz irytuje mnie czasami bardziej niż Roman.

14. Najbardziej Niedoceniony Sami Zayn

Sami poszedł w cień po wygraniu z Owensem. Wierzę, że następny rok będzie dla niego lepszy, bo na to zasługuje.

15. Najlepsza Gala TV SmackDown Live

Od podziału na brandy poziom niebieskiej tygodniówki poszedł do góry. I dodałam Live, bo wcześniejsze odcinki SD były tak słabe, że nie dało się tego na spokojnie oglądać.

16. Walka Roku (podać galę) Sami Zayn vs Shinsuke Nakamura (NXT TakeOver: Dallas)

Ta walka od razu mi przyszła na myśl. Dodam jeszcze walki tt w NXT, które jak zawsze trzymają wysoki poziom: American Alpha vs The Revival czy DIY vs The Revival.

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) Darren Young vs Titus O’Neil (RAW)

18. Odkrycie Roku Authors of Pain

Nikt nie przychodzi mi do głowy, a pana James'a mimo wszystko w tej kategorii nie uhonoruje. Niech będzie z braku laku AoP, bo z impetem zadebiutowali na żółtej tygodniówce.

19. Rozczarowanie Roku PPV RAW i SD

Długo się zastanawiałam i niczego sensownego nie wymyśliłam. Dlatego stawiam nietypowo na gale ppv od brand'ów, które w moim odczuciu nie różnią się wiele od samych tygodniówek. Albo inaczej, często są od nich gorsze.

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) Daniel Bryan

Dopiero na niepozornym Talking Smack dostrzegłam jak wiele ciekawego ma do powiedzenia Danielson. Słucha mi się go rewelacyjnie i tym bardziej cieszę się, że to on został gm SD.

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) Stephanie McMahon

Jej obecna postać jest tak nudna, tak nijaka i jej wypowiedzi tak przewidywalne, że zastanawiam się nad tym, że może ktoś ją powinien zastąpić.

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) NXT TakeOver: Dallas

Bardzo dobra gala, przede wszystkim ringowo. Chętnie wracam do już wspomnianej walki Nakamura vs Zayn oraz do walk o mistrzostwa. Tylko te Aries vs Corbin tam nie pasuje.

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) Clash of Champions

Dla mnie to gala widmo, bo nie przypominam sobie ani jednej walki, a na pewno oglądałam tą galę. Mam wrażenie, że tygodniówki zapadają mi bardziej w pamięci niż te ich gale ppv.

24. Kobieta Roku Charlotte

Już wiele o niej napisałam, więc tutaj dodam tylko tyle, że jedyną kobietą w WWE, która jest w stanie z nią rywalizować jest Asuka.

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku Podział na brandy

Wiele zmieniło, wiele niby odświeżyło. Czy pozytyw? Nadal nie mogę ocenić tego jednoznacznie. Na pewno wiele na tym zyskało SmackDown. Wcześniej ciężko się to oglądało. Teraz jest najciekawszą tygodniówką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Wrestler Roku - Broken Matt Hardy

2. Najgorszy Wrestler Roku - Braun Strowman

3. Najlepszy Babyface - z braku laku EC3

4. Najlepszy Heel - Bobby Lashley

5. Feud/Storyline Roku - Jeff Hardy vs Matt Hardy

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Grado w BroMans

7. Tag Team Roku - Broken Hardys

8. Najgorszy Tag Team - The Tribunal

9. Największy Postęp - Matt Hardy

10. Najlepsze Mic Skillsy - Eli Drake

11. Najlepszy Gimmick - Broken Matt Hardy

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Prince Puma

13. Najbardziej Przereklamowany - Roman Reigns

14. Najbardziej Niedoceniony - Pentagon Dark

15. Najlepsza Gala TV - Impact Wrestling

16. Walka Roku (podać galę) - MCMG vs Young Bucks vs Addiction (RoH All Star Extravaganza)

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Lesnar vs Goldberg (WWE Survivor Series)

18. Odkrycie Roku - Eli Drake

19. Rozczarowanie Roku - ROH

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Senor Benjamin

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Saxton

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Wrestle Kingdom

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Wrestlemania 32

24. Kobieta Roku

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Final Deletion

Edytowane przez marcel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  399
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2009
  • Status:  Offline

1. Wrestler Roku: AJ Styles

2. Najgorszy Wrestler Roku: Kane

3. Najlepszy Babyface: Cesaro

4. Najlepszy Heel: Chris Jericho

5. Feud/Storyline Roku: AJ Styles vs. John Cena

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku: Shane McMahon vs. The Undertaker

7. Tag Team Roku: The Revival

8. Najgorszy Tag Team: Golden Truth

9. Największy Postęp: The Miz

10. Najlepsze Mic Skillsy: Kevin Owens

11. Najlepszy Gimmick: Chris Jericho

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer): Neville

13. Najbardziej Przereklamowany: Big Cass

14. Najbardziej Niedoceniony: Sami Zayn

15. Najlepsza Gala TV: SmackDown Live

16. Walka Roku (podać galę): Shinsuke Nakamura vs. Sami Zayn (NXT TakeOver: Dallas)

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę): (bez głosu)

18. Odkrycie Roku: Alexa Bliss

19. Rozczarowanie Roku: Sasha Banks

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager): Dario Cueto

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager): Stephanie McMahon

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): NXT TakeOver: Dallas

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): WrestleMania 32

24. Kobieta Roku: Charlotte

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku: Brand Split

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Wrestler Roku - AJ Styles

2. Najgorszy Wrestler Roku - Titus O'Neil

3. Najlepszy Babyface - Bayley

4. Najlepszy Heel - Lashley

5. Feud/Storyline Roku - AJ Styles vs John Cena

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Maria vs Gail Kim

7. Tag Team Roku - New Day

8. Najgorszy Tag Team - Tribunal

9. Największy Postęp - Matt Hardy

10. Najlepsze Mic Skillsy - Eli Drake

11. Najlepszy Gimmick - Broken Matt Hardy

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Brian Kendrick

13. Najbardziej Przereklamowany - Roman Reigns

14. Najbardziej Niedoceniony - Sami Zyan

15. Najlepsza Gala TV - Impact

16. Walka Roku (podać galę) - Shinsuke Nakamura vs Sami Zyan (NXT Takeover: Dallas)

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Triple H vs Roman Reigns (Wrestlemania 32)

18. Odkrycie Roku - Alexa Bliss

19. Rozczarowanie Roku - Sasha Banks

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Paul Heyman

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Josh Matthews

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - NXT Takeover: Dallas

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Wrestlemania 32

24. Kobieta Roku - Charlotte

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - AJ Styles i Shinsuke Nakamura w WWE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

1. Wrestler Roku: AJ Styles. Prawdę mówiąc AJ nawet nie miał konkurencji w WWE, jeśli chodzi o tę kategorię. Zaliczył chyba najlepszy możliwy debiut - niezapowiadany. Dzięki temu zebrał kapitalną reakcję, publika błyskawicznie go kupiła. A potem było już tylko lepiej :)

 

2. Najgorszy Wrestler Roku: Darren Young, który dostał proma, z których nie wyniknęło absolutnie nic. Jasne, są gorsi w ringu. Ale kalectwo takiej Evci zostało przekute w atut, więc absolutnie bym tego nie zaliczył do tej kategorii.

 

 

3. Najlepszy Babyface: Bayley. Zasadniczo to huggerka poskładała konkurencję w tym roku. Przez 12 miesięcu otrzymywała nieustanny pop, jej postać jest przesłodzona do granic możliwości.

 

4. Najlepszy Heel: Samoa Joe. W głównym rosterze prym wiodą Owens i Jericho. Aczkolwiek bardziej podobał mi się Joe. Fighter i zawadiaka, jakim powinien być Owens, a nie cipoheel, którym jest Owens. :)

 

5. Feud/Storyline Roku: Wszystko spod znaku "Broken" Matta Hardy'ego. BROTHER NERO... I KNEW YOU COME.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku: New Day vs. The Club. Segment z Old Day był tak żenujący, że... a szkoda strzępić ryja.

 

7. Tag Team Roku: The Revival. Dostaliśmy klasyczny heelowy tag team, który potrafi wykręcić doskonałe walki i nie zamulać za mikrofonem. Pomimo przeciętności ringowej Dawsona i Wildera, razem są doskonale zgraną machiną. Osobno by przepadli, razem prezentują się wybitnie.

 

8. Najgorszy Tag Team: The Club. Myślę, że wszyscy liczyli na coś więcej. Miał być The Club rodem z Japonii, miał być Balor. Ostatecznie trio nie wytrzymało długo, zaś Anderson i Gallows calej sobie zamulają, a całe ich momentum padło.

 

9. Największy Postęp: Chris Jericho. Rozpisałem się elegancko o Alexie Bliss, ale w następnej kategorii przypomniał mi się Jericho. Oczywiście w ringu bez zmian, za mikrofonem tak naprawdę też. Ale ilość catchphrase'ów, które Krzychu wyprodukował w tym roku, jest imponująca. Chyba nikt by nie pomyślał, że w tym roku aż tak może dać czadu.

 

10. Najlepsze Mic Skillsy: Kevin Owens. Kiedy Steen coś spieprzy za mikrofonem, to nie jest to błędem, tylko przypadkowo powstałą okazją do zbesztania publiki. Wyróżnienie dla Jericho.

 

11. Najlepszy Gimmick: "Broken" Matt Hardy. DELETE!

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer): TJP. Wygrał turniej, a to samo z siebie już stanowi o najlepszym cruiserze. I wygrał go zasłużenie, to trzeba przyznać :)

 

13. Najbardziej Przereklamowany: Dean Ambrose. Mocno subiektywna opinia, ale w tym roku wyjątkowo mnie irytował. Mam wrażenie, że chcieli z niego zrobić Stone Colda (oczywiście pod względem gimmicku), tylko walniętego na umyśle. I tu się coś gryzie ze sobą. Poza tym był wg. mnie bardzo nudnym mistrzem.

 

14. Najbardziej Niedoceniony: Sami Zayn. Wszyscy liczyliśmy na starcie Zayna z Owensem na szczycie. Cóż...jak nie w tym roku, to może w przyszłym?

 

15. Najlepsza Gala TV: SmackDown Live. Wypada docenić za sam progres. Draft sprawił, że zacząłem go ponownie oglądać.

 

16. Walka Roku (podać galę): Gargano vs. Ciampa (CWC Round 1). Jako jedyni mieli jakąś historię w CWC. I skradli show. Walka genialna, emocje maksymalne, ilość nearfalli doskonała. Dlaczego nie Nakamura z Zaynem? Hmm...wydaje mi się, że na Nakamurę był olbrzymi hype przy debiucie. Mnóstwo ludzi spodziewało się mistrzowskiego spektaklu i taki też dostali. Johhny Wrestling i Psycho Killer nie mieli nawet 10% tych oczekiwań i wykręcili wg. mnie jeszcze lepszą walkę.

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę): Lesnar vs. Goldber (Survivor Series). Okej, nikt nie spodziewał się dwudziestu minut walki na chociaż przyzwoitym poziomie. Ale to, co ujrzałem, było nie tylko poniżej oczekiwań, ale już poniżej pasa.

 

18. Odkrycie Roku: Alexa Bliss. Przynajmniej tutaj oddam na nią głos. Nie wiele osób wróżyło jej awans do rosteru w tym roku. A ona nie dość, że ten awans zaliczyła, to okraszyła go zdobyciem pasa. W ringu przyzwoita, za mikrofonem bardzo wiarygodna bad girl, charakteryzacja na Harley Quinn była strzałem w dziesiątkę. Coś pominąłem? Aaa tak, ma zajebistą dupę.

 

19. Rozczarowanie Roku: Pusty głos. Ale tylko dlatego, że chcę wylać żale na sporą część rosteru i sam nie wiem kto rozczarował mnie najbardziej. Może Goldberg? Nie cierpię zapowiedzi powrotów, przez co nie ma elementu zaskoczenia, a pop maleje drastycznie. Poza tym ten squash był... squashem był :/ Gallows i Anderson, którzy mieli być liczącym się tagiem, a skończyli jako jedni z wielu. Dudley Boys, którzy mieli pecha, gdyż trafili na rozpędzające się New Day. I prawdę mówiąc Teamu 3D naprawdę mi szkoda. I w końcu cała dywizja cruiser, a zwłaszcza Perkins. Kibicowałem mu w turnieju, miał świetny styl walki, kapitalną wejściówkę (RIP Devastate), nawet daby pokazywał w idealnych momentach. Dwa tygodnie po turnieju zasuwał w pikselowych okularkach, z ośmiobitową muzyką i dabował sobie przy każdej możliwej okazji bardziej wkurwiając niż wzbudzając reakcję publiki.

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager): Corey Graves. Aczkolwiek jego poziom na NXT jest o kilka stopni wyższy niż na RAW.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager): Byron Saxton. A za rok znajdzie się tutaj Percy Watson (o ile dożyje na stołku do końca 2017 roku).

 

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): NXT TakeOver: Dallas

 

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): WrestleMania 32

 

24. Kobieta Roku: Charlotte. Bezdyskusyjnie pozamiatała konkurencję, a zwłaszcza Saszkę, z czego się chyba najbardziej cieszę :) W tym roku prezentowała się jak prawdziwa królowa dywizji kobiet.

 

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku: Brand Split, bo nic nie wzbudziło większego poruszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Wrestler Roku: AJ Styles

2. Najgorszy Wrestler Roku: Mojo Rawley

3. Najlepszy Babyface: Shinsuke Nakamura

4. Najlepszy Heel: Kevin Owens

5. Feud/Storyline Roku: John Cena vs AJ Styles

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku: Wszystko związane z League of Nations

7. Tag Team Roku: The Revival

8. Najgorszy Tag Team: Hype Bros

9. Największy Postęp: The Miz

10. Najlepsze Mic Skillsy: Chris Jericho

11. Najlepszy Gimmick: Broken Matt Hardy

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer): Prince Puma/Ricochet

13. Najbardziej Przereklamowany: Roman Reigns

14. Najbardziej Niedoceniony: Pentagon Jr/Dark

15. Najlepsza Gala TV: Lucha Underground

16. Walka Roku (podać galę): NXT Takeover Dallas: Shinsuke Nakamura vs Sami Zayn

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę): Roman Reigns vs Triple H Wrestlemania 32

18. Odkrycie Roku: #DIY

19. Rozczarowanie Roku: Ultima Lucha Dos

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager): Dario Cueto

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager): Stephanie McMahon

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): Wrestle Kingdom 10

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): Wrestlemania 32

24. Kobieta Roku: Charlotte

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku: Podział na brandy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 260
  • Reputacja:   29
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ach znów trzeba swoje paranoje przelać na papier...jaki papier

 

 

 

Faktycznie dość słabym pomysłem było wycofanie kategorii theme roku, ponieważ dawno nie mieliśmy wysypu tylu fajnych kawałków, właściwie we wszystkich wariacjach kompozycyjnych.

Theme Gulaka , tego Niemca ,wikinga z CWC a także theme Aj'a, Roode , że o Nakamurze nie wspomnę. Nawet Sanity ma ciekawą nutę.

 

 

No i kurde My skins dying because you under it-

I’m done lying to myself for this.

For all the wonder in believing man it’s making me weak- tarararararrararararara Obsolete!

OBSOLETE!

 

 

 

Na upartego sporo nowych movsów doszło do świata wrestlingu. Pewnie finisher Mechaników był już w tamtym roku, ale ekspozycja nastąpiła w tym. No i te kozackie kicki (sick!) Gargano i Ciampy.

 

Gdyby była kategoria dla osoby z największą charyzmą to królowali bY Shinskue z Goldim

Pewnym sensie , też zapewne Mati.

 

 

Brane pod uwagę są tylko Tna i Wwe do Survivor Series

 

 

Kategorie:

1. Wrestler Roku - No trudno znaleźć innego , lepszego kandydata aniżeli Allena. Przeanalizowawszy kluczowe pojedynki w 2016, co najmniej połowę robił, bądź wchodził w skład właśnie Aj. Gdzieś bardzo daleko za nim Matt, Joe i Nakamura. Joe bałbym jeszcze pod wzgląd gdyby dał chociaż 1 przyzwoitą walkę. W tym roku o takowej nic nie wiem.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku Trzeba oddać wwe , że odwalił kawał dobrej roboty pozbywając się takich pionków jak Ryback, Barett czy Del Rio.

Mógłbym się znęcać dalej nad Banksówną, ale według mnie nie można jej nazywać wrestlerem.

Czasem odnoszę wrażenie , że Mistico już nie tylko nadaje swoje umiejętności osobom odgrywającym Sin Carę , lecz również potrafi namaścić zupełnie inne postacie mianem największego botchmana fedki. Ciekawe w jaki sposób, albą jaką drogą. ;)

 

Wybierałem więc między Rowanem, najsłabszym ogniwem irytującego produktu jakim jest WF . Jednak ostatnio go chyba na tygodniówkach nie było, więc darujemy. To samo ze Szwagrem. Choć przyznam , że miałem nadzieję , że dołączy do chłopaków z 6 maja. Gość siedzi tu tak długo a przyzwoite lata miał może 2 Najbardziej bym poszedł na łatwiznę głosując na Corbina, temu na szczęście zahamowali kurek z pushem i jeżeli z midcardu nie będzie się ruszał, jestem w stanie póki co go zaakceptować. W ogóle przypadek Barona, to temat na osobny artykuł. Drogą eliminacji stawiam na Titusa. Tragiczny , właściwie od początku swojej kariery. Pamiętam jaką odrazą darzyłem wwe, gdy ten wraz z Youngiem mieli zostać w 2012 mistrzami tt a wtedy mieli Washingtona , chyba.

 

3. Najlepszy Babyface Goldberg był w wwe za krótko, a Schane czasem mnie irytował tym słodkim pierdzeniem. Niech będzie Shinsuke Nakamura

4. Najlepszy Heel Szczerze jedna z nielicznych kategorii nad którą dłużej się zastanawiałem. Pewnie dlatego, że większość wyrazistych postaci w tym roku to właśnie ci źli.The Miz,

choć głównie z tego powodu, że gdzieś chciałem go dać.

 

5. Feud/Storyline Roku Dość dziwne, ale żaden nie utkwił mi w pamięci na tyle, bym się nim wciąż jarał.

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Tragedia w czystej postaci, nie ma co opisywać. Rollins vs Balor Warto jednak nadmienić, że spory regres w tym roku zanotował Seth. Strasznie miałkim jest facem.

 

7. Tag Team Roku Niejednokrotnie mówiłem , że w wwe dywizja tt jest żenująca. Na szczęście w nxt i w tna było kilka ciekawych teamów. Decay, Gargano&Ciampa, Jordan&Gable. Postawię na tych z tna, warto coś od nich doceniać.

8. Najgorszy Tag Team Golden Truth, Club czy AoP? Trudny wybór. Początkowo chciałem ,,docenić'' Trufla i Złotego, lecz tuż po rr dali kilka klimatycznych scen. No to Club, gdyż podobali mi się tylko podczas debiutu.

 

9. Największy Postęp Bezapelacyjnie i niezaprzeczalnie Matt Hardy. Tuż za nim The Miz, bo nie dość , że jest świetny nad miciem to niesamowicie rozwinął się ringowo. Stał się po prostu solidnym workerem. Chciałbym Miza znów zobaczyć w tytułowych obrazkach. AJ vs Miz o pas wwe. ;)

10. Najlepsze Mic Skillsy Tym razem docenię Enzo Amore. Choć w głównym rosterze mnie tak nie bawi jak w nxt, niech ma. Nic lepszego go w karierze póki co nie czeka. :D

Wyróżnienia dla: Chrisa, Kendricka, Miza, Coreya. Tak jak w przypadku Setha, tak tutaj chcę zauważyć regres Heymana. Wina kreatywnych, jednak ich nie można osądzić.

11. Najlepszy Gimmick - Niejednoznaczna kategoria. Gdybym miał na myśli sam gimmick postawiłbym na Roode. Jednak jeśli skupiamy się nad tym, jak świetni w danym gimmicku są dani wrestlerzy, to wybór pozostaje między Jericho a Hardym. Głos na Matt Hardy

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) Tj Perkins, genialny. Szkoda, że spartolili go w main streamie,

 

13. Najbardziej Przereklamowany

]Najbardziej Przereklamowany - kolejna kategoria , gdzie można by wzkazać Corbina. Pewnie na niego bym głosował, jednak w październiku pojawił się nowy kandydat. Mianowicie ex El patron. Dostaje za dużo, nie zasługiwał w ogóle na powrót.

19.

Rozczarowanie Roku - Tutaj zdecydowanie miałem największy problem. Właściwie głos oddaje z wyliczanki, bo tak. Nie jestem do teraz w stanie powiedzieć co było gorsze. Ostatecznie jednak głosuję na całą szopkę z przejęciem pasa us przez Del Rio. Tak jak wspomniałem różnica głosu to 0,00000000000...1...% między ,,triumfatorem'' a panowaniem Balora w nxt

Warto było przypomnieć sobie na co głosowałem rok temu. Więc Balor został bez konkurencji :P

Wprowadzili go do głównego rosteru , tak że stracił resztki sympatii w oczach wielu. Niech spierdziela do Japoni.

Wyróżnienia Grado, Roman Reigns, Orton, Austin Aries, Corbin.

14. Najbardziej Niedoceniony Wybierałem spomiędzy Ruseva, Samiego, Codiego . Aż tu nagle, właściwie podczas pisania, pojawił się Y2J, bo dopiero teraz do mnie dotarło, że będąc jednym z motorów napędowych wwe, cały czas jobbuje. Tamci właściwie w jakiś sposób, albo zostali uznani Rusev pas Us, lub też gdy dostali kilka swoich minut okazali się dość przeciętni. Cody w tna nie zrobił na mnie zbyt dobrego wrażenia, Sami z nxt a ten to niestety niebo a ziemia. Ubolewam nad tym, lecz co zrobić.

 

15. Najlepsza Gala TV Dziwi mnie , że mało kto wspomina o CwC Jedyna tygodniówka , która trzymała poziom, właściwie cały czas. Niesamowite akcje, niezapomniane emocje. Od czasów lata Punka, niczego tak dobrego nie było. Być może plusem, jest też to, że owa tyg. się zakończyła. Może takie raw w formacie 3-4 miesiące , też by dało się oglądać?

 

16. Walka Roku (podać galę) Mnóstwo świetnych walk: Fatal4way o pas ic, Gargano& Ciampa vs Revival , Raw vs Sd, Cena z Aj'em czy Nakamura z Samim. Gargano vs Ciampa, Perkins vs Ibusi, Kenrick w 1/16 nie pamiętam z kim, Delete of Decay. Wszystkie stały na bardzo wysokim poziomie. Wygrywa Royal Rumble match Genialne widowisko, wiele momentów dla których wracam. Nie sądzę by ten mecz znalazł się , też w tej kategorii za rok. :(

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - pierwszy pusty głos, nie przypominam sobie jakiegoś arcysłabego meczu. Mitb? Mniejsza.

 

18. Odkrycie Roku Slater Nigdy bym nie przypuszczał , że w pewnym momencie będę oglądał wwe i autentycznie oczekiwał segmentu z Heathem

19. Rozczarowanie Roku Chyba zdecyduje się na podział na brandy Nic mnie w tym roku tak nie dotknęło , jak to że po wydarzeniu , po którym oczekiwałem bardzo wiele, zostaliśmy obdarowani powrotem jobberów i ppv z pod znaku gówno warte. Na dodatek Benjamin... :(

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) Maulo Ranallo, Corey Graves, Schane Mcmahan.

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - cała rzesza ludzi , którzy irytowali. Począwszy od Saxtona(Niko uważałeś , że on ma dobre mick skille? :P), przez Jbla', Bryana , którzy byli beznadziejnymi komentatorami. (I'VE NEVER SEEN ANYTHING LIKE THAT, Daniela śni mi się po nocach) , kończąc na laureatce Stephanie Mcmahan. Regres widoczny w przeciągu kilku lat. Zadziwiające jest jednak, że w tym roku pokazała się ze słabej strony aktorskiej. Mam wrażenie, że już się jej nie chce bawić w wrestling. Wypie*

 

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) Można było wspomnieć Payback, RR, finał CWC, lecz stawiam na Survivor Series, bo wielu ludzi ma oto ppv ból dupy a złe nie było.

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) Tutaj mam problem, bo nie rozróżniam ppv po brand splicie. :P hell in a cell, backlash, clash of champions, wybierzcie sobie. ;)

 

24. Kobieta Roku Rosmery.

 

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku- Godberg squashujący Lesnara to czołówka. Warto było by , też przytoczyć masowy zasięg wwe z tna. A no i arcydzieło z pod szyldu ,,Delete''.

Zdecydowanie najczęściej wracałem do debiutu Stylesa w wwe Więcej niż 50 razy na pewno to odtworzyłem.

Edytowane przez Caribbean Cool
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

1. Wrestler Roku: AJ Styles - całkowicie bezapelacyjnie. Debiut na Royal Rumble, później solidny program z Jericho, wyciągnięcie z Reignsa dosłownie wszystkiego, piekielnie dobre walki z Johnem i przejęcie całkowicie niebieskiego brandu. Ten chłopak w tym roku był po prostu najlepszy. W styczniu wszyscy o nim mówili gdy zawitał na pierwszym PPV, w grudniu tak samo jest na ustach wszystkich. Pokonał w przedbiegach praktycznie każdego, piekielnie mocny rok w jego wykonaniu.

2. Najgorszy Wrestler Roku: Darren Young - oczywiście mógłbym wyznaczyć tutaj kilkanaście innych osób i trochę przykro mi, że dostało się Darren'owi. Prawda jest jednak taka, że z nie chodzi o to, że przegrywał wszystko tylko, że w połowie roku zaczęło się coś koło niego dziać i kompletnie z tego nic nie wyszło. Strata czasu antenowego, szkoda czasu Boba, który chciał mu pomóc, słabiutko niestety.

3. Najlepszy Babyface: Bayley - Jej gimmick i Ona sama w sobie jest tak piekielnie słodka, że nie wiem czy mógłbym wskazać tutaj kogoś innego. Konkurencje miała, oczywiście, warci wyróżnienia są przykładowo Nakamura czy Ambrose, ale warto podkreślić to jak ta dziewczyna była przyjmowana przez cały rok zarówno w NXT jak i później w głównym rosterze.

4. Najlepszy Heel: Charlotte - bardzo rzadko jest tak, że kogoś mogę słuchać przez cały rok i mi się nie nudzi. Szarlotka jest idealnym przykładem na to, że jak ktoś ma charyzmę, umiejętności i fajny booking to jest w stanie kraść show. Cieszy fakt, że w dwóch dużych kategoriach u mnie w rankingu wygrały kobiety, warto to podkreślić gdyż jakoś nigdy nie byłem przekonany do ich programów.

5. Feud/Storyline Roku: John Cena vs AJ Styles - Jak tak popatrzę całościowo, w większości na główny roster to tylko ten program przychodzi mi do głowy. Mimo tego, że wplątali tam niepotrzebnie tego pajaca Enzo i Cassa, kompletnie mi nie pasowali tam, ale trzeba jakoś to przeżyć. Na SummerSlam skrali show, obydwaj, całkowicie pozamiatali. Mocni na mikrofonie, sporo chemii ringowej i czyste zwycięstwo Stylesa, które przyklepało ten wybór.

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku: Darren Young vs Titus O'Neil - jak dla mnie kompletna strata czasu u czerwonych na takie coś. Do niczego to nie mogło doprowadzić od początku, szczególnie jeśli po jednej stronie mamy gościa, który dostał nowy gimmick żeby kompletnie nic z tym nie zrobić, a po drugiej kogoś kto albo jest zawieszony albo przegrywa.

7. Tag Team Roku: New Day - Tak, mocno zjechałem ich title reign pod koniec roku, ale za całokształt, pobicie rekordu po prostu ten tytuł im się należy, w WWE nie było dla nich konkurencji.

8. Najgorszy Tag Team: R-Truth & Goldust - nie bawi mnie ich humor, przegrywali wszystko, ciężko wskazać kogoś kto by mnie bardziej denerwowali przez cały rok. Przykre bo szanuję ich obydwu, lubię, ale przez złączenie ich w tag-team stracili sporo, mam nadzieję, że szybko się rozpadną.

9. Największy Postęp: The Miz - Zawsze szanowałem tego gościa, był po prostu świetnym workerem, dobrze się go słuchało i potrafił z każdym współpracować. W tym roku, a szczególnie w drugiej jego części skradał po prostu show. Za każdym razem gdy był w ringu czy na Talking Smack widziałem jakąś autentyczność, potrafił przekazać emocje, a w dzisiejszych czasach o to ciężko.

10. Najlepsze Mic Skillsy: Chris Jericho - Kandydatów było wielu, ale prawda jest taka, że za każdym razem gdy widzę tego gościa to mi się micha cieszy. Nie bez powodu od lat jest moim ulubionym wrestlerem, tutaj i teraz pokazuje jak piekielnie dobry on jest, dajcie mu jeszcze raz główny pas!

11. Najlepszy Gimmick: Chris Jericho - Przez tą kategorię rozumiem po prostu kogoś, kto jest mega w swojej roli i świetnie ją odgrywa, a taką osobą jest bezapelacyjnie Jericho, przynajmniej według mnie.

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer): Brian Kendrick - myślałem nad Perkinsem bo to on wygrał turniej, ale jakoś do mnie nie trafił. Kendrick dał lekkie, bo nie też strasznie duże odświeżenie w dywizji, choć i ona sama jakoś mnie nie kręci.

13. Najbardziej Przereklamowany: Roman Reigns - będę to powtarzał do znudzenia, nie kupię tego gościa nigdy, jestem w stanie go strawić w takich starciach jak miał w tym roku ze Stylesem, ale za każdym innym razem po prostu go nie trawię. Dość mam wpychania go nam do gardeł gdy jest tak piekielnie słaby.

14. Najbardziej Niedoceniony: Sami Zayn - Wiązałem z jego debiutem w głównym rosterze ogromne nadzieje, obym się doczekał ich spełnienia w przyszłym roku. Skradł show z Owensem na Battleground oraz brał udział w kilku bardzo dobrych wielo-osobowych pojedynkach, ale nic po za tym.

15. Najlepsza Gala TV: Smackdown Live - Po drafcie produkt od niebieskich naprawdę stał się konkretny. Jakoś te treści są tak prezentowane i skondensowane, że naprawdę wszystko ma fajne tempo. Programy są oczywiście lepsze i gorsze, ale o wiele mniej przewijam niebieskich niż czerwonych.

16. Walka Roku (podać galę): Sami Zayn vs Shinsuke Nakamura - TakeOver: Dallas - nie mogło być innego wyboru jak dla mnie, wracałem do tego starcia kilka razy, za każdym razem mam ciary jak to oglądam, publiczność oczywiście zrobiła swoje, ale bez dwóch głównych aktorów nie byłoby szans na takie coś. Dla mnie jedna z najlepszych walk w historii całego WWE.

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę): Roman Reigns vs Triple H - Wrestlemania 32 - oczywiście mogłem tutaj wskazać kilkadziesiąt pojedynków w tym roku, ale prawda jest taka, że to jedyna walka tak dużego kalibru, którą po prostu nie jestem w stanie zdzierżyć. Zmusiłem się, żeby to obejrzeć bo "pasowało" aczkolwiek to w jaki sposób to wszystko się potoczyło od stycznia było nie do przyjęcia. Tryplak się starał, nie tylko on bo i Dean ciągnął ten program, ale na niewiele to się zdało.

18. Odkrycie Roku: Alexa Bliss - Chciałem ją gdzieś wyróżnić więc czemu by nie tutaj. Nie jest najlepszą wrestlerką tego roku, ale zdecydowanie ich debiut w głównym rosterze jest na plus. W ringu przyzwoita (nie wymagam wiele od kobiet w ringu), na mikrofonie daje radę i dodatkowo ta charakteryzacja na Harley Quinn, uhh...

19. Rozczarowanie Roku: Dywizja Cruiser'ów - Dużo hype'u, fajny turniej, a po debiucie kompletne dno, spodziewałem się więcej, dużo więcej...

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager): Paul Heyman - zawsze będę chyba na niego tutaj głosował.

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager): Byron Saxton - nie trawię tego gościa, nie wiem dlaczego on jest na komentatorce, według mnie nie nadaje się nawet do przeprowadzania wywiadów, kompletnie nietrafione teksty, nie wnosi nic jakości do czerwonych.

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): TakeOver: Dallas - żadne PPV z głównego rosteru mnie nie kupiło tak naprawdę w całości, w każdym zawsze musiał się znaleźć jakiś babol więc stwierdziłem, że dlaczego by nie zagłosować na żółtych.

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): Clash of Champions - szukałem pozytywów w każdym PPV, w tym znalazłem ich po prostu najmniej.

24. Kobieta Roku: Charlotte - Nie bez powodu wygrała u mnie głosowanie na heela roku, kompletna mistrzyni, choć lekki minus za wachlowanie pasem.

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku: Split Brandów - spore przedsięwzięcie, jedni są szczęśliwi, inni nie, ale myślę, że to największy "shocker" tego roku.

Edytowane przez Mishka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  586
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. AJ Styles

2. R-Truth

3. Nakamura

4. Charlotte

5. Sasha vs Charlotte

6. Make Darren Young great again

7. DIY

8. Golden Truth

9. Charlotte

10. Paul Heyman

11. Bobby Roode

12. Rich Swann

13. Roman Reigns

14. Cesaro

15. CWC, choć jeśli nie załapuje się pod kategorię to SD Live

16. Revival vs DIY (TakeOver Toronto)

17. Triple H vs Roman Reings (Wrestlemania 32)

18. Mauro Ranallo

19. Roztrwonienie potencjału dywizji cruiserów po wykwintnym CWC

20. Maryse

21. Byron Saxton WACKYWAVYINFLATABLEARMFLAILINGTUBEMAN

22. SummerSlam

23. Fastlane

24. Charlotte

25. Goldberg rekci Lesnara

Edytowane przez Thomassi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 762
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

1. Wrestler Roku

 

Aj Styles

Świetny w ringu, dobrze prowadził swoją postać, zasłużenie dostał najważniejszy pas.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku

 

Goldberg

Dziadek nie pokazał nic, dali mu szybki squash, bezsensowny, ł jak zwykle czarował swoją mimiką, jakby zaraz miał postawić kloca na ringu.

 

3. Najlepszy Babyface

 

Dragon Lee w CMLL dobrze odgrywał role tego dobrego

 

4. Najlepszy Heel

 

Johnny Mundo typowy toporny hell, ale robi to naprawdę dobrze

 

5. Feud/Storyline Roku

 

AJ Styles vsCena

Trzeba przyznać że wrescie hell nie robił za pizde w rywalizacji z Cena, dobrze rozpisany fiut.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku

 

Mundo vs SexyStar

Niby dobrze że Mundo zabrał pas, ale w sposób jaki to zrobił był kiepsko rozpisany, do tego jeszcze męczyli rewanżem

 

7. Tag Team Roku

 

Young Bucks, co gala to potrafili i potrafia na luzie odjebac dobry match.

 

8. Najgorszy Tag Team

 

Los OGT eee nudny tag a raczej trios team, Averno nawet tego nie uratuje

 

9. Największy Postęp

 

El Hijo del Fantasma troche odrzył w AAA, bo w meksykańskich brudnych kurnikach, już forma zaczeła lecieć w dół i zaliczał botche, ale obecnie jest lepiej i to zdecydowanie

 

10. Najlepsze Mic Skillsy

 

Enzo, jest wygadany to trzeba przyznać, jest w tym klimat, choć często pierdoli trzy po trzy.

 

11. Najlepszy Gimmick

 

Brother Nero, czyli Jeff po namowach brata, też zaczął zgrywać troche jebniętego i w sumie dobrze, jako tag team się uzupełniają, dał świeżość bo jego postac "dobrego emo", już się dawno przejadła.

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)

 

Will Ospreay, lata w ringu i poleci pewnie do WWE, należy mu się taka praca za dobra kase

 

13. Najbardziej Przereklamowany

 

Goldberg, nie rozumiem podjary powrotem tej miernoty, zadufanej w sobie, która na dokładkę nie lubi się podkładać...

 

14. Najbardziej Niedoceniony

 

El Generico jak narazie często jest mięsem armatnim. A przecież w ringu jest niezły, postać też ma dobrą, jest lubiany

 

15. Najlepsza Gala TV

 

Lucha Undeground mimo chujnii w 4 sezonie i pod koniec 3, to nadal jest to niezły program, ale nie jestem obiektywny bo to jedyny program tv, który oglądam w całości

 

 

16. Walka Roku (podać galę)

 

Young Bucks vs Addictions vs MCMG, świetny match, gala ROH, po co nazwa? Nie będe sprawdzał i tracił na to czas, każdy wie o która chodzi.

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę)

 

Goldberg vs Lesnar, durny squash i to takim rozpisanym rozpierdalaczu jak Lesnar, głupota WWE nie zna granic. Suvivor Series akurat tutaj nazwe gali pamiętam.

 

18. Odkrycie Roku

 

Farma Hardasiów, arena sporej rozrywki i fajerwerków

 

19. Rozczarowanie Roku

 

brand,ppv w WWE Podział na brandy i zwiększona ilość ppv w WWE

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager)[/]

 

Ten dziad z farmy Hardasiów :D

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager)

 

Dixie Carter - naprawde pojebany MILF, do niej idealnie pasuje cytat "co tu jeszcze spierdolić"

 

22. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

 

WrestleKingdom 2016, choć pewnie były lepsze ale na szybko to mi przyszło do głowy

 

 

23. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

 

 

CZW cage of death, obejrzane na przewijaniu, dno dna. Main event to jakiś backyard grubasów okładających sie przedmiotami, z fedki która kiedys była w absolutnym top kurników zjebała się do poziomu przypominający jakiś europejski zascianek.

 

24. Kobieta Roku

 

Charlote Flair, niezła w ringu, dobrze odgrywa role hell'a

 

25. Wrestlingowe Wydarzenie Roku

 

podzial na brandy w WWE Niestety kolejny podział na brandy i cofnięcie się w rozwoju i wprowadzenie kolejnych pasów z których wcześniej zrezygnowano w WWE, bezsens

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Na ostatniej gali dali ciała, więc dzisiaj mogą udowodnić, że był to jedynie wypadek przy pracy. Ciekawy pojedynek zapowiedziany na dzisiejsze NXT.
    • Mr_Hardy
      Gdy niespodziewanie wrócili w 2020 do TNA to zbierałem szczękę z podłogi i byłem wniebowzięty. W TNA zrobili swoje także AEW na koniec kariery (bliżej końca niż dalej) jest super wyborem. Z YB już kiedyś fajne walki robili w TNA jako Generation Me a teraz po tylu latach ich starcia mogą być tylko lepsze.
    • MattDevitto
      Zgadzam się, że nie ma co rozwijać tematu, bo to temat rzeka i pewnie długo można by się wymieniać różnymi argumentami. Wszystko (tak jak napisałeś) zależy od podejścia i konkretnych czynników. Na przykład jeśli chodzi o TNA i AEW to pewnie fani tej pierwszej fedki mieliby inne zdanie, szczególnie odnośnie swojego produktu. Nie sądzę by tę współpracę wynagrodziło im jedno dobrze sprzedane ppv, bo z pewnością mieli wtedy ochotę na więcej korzyści dla TNA. Moim zdaniem po prostu współprace na linii dwóch podobnych fedek są znacznie lepsze dla obu stron niż np. wiązanie się w jakieś relacje z takim hegemonem jak WWE. Zobaczymy jak to będzie, bo może skończy się  na jednym razie jak wtedy gdy wysłano kogoś tam (zapomniałem kogo) do AJPW czy tam NOAH - jednak pamięć zawodzi, a to było przecież niedawno
    • IIL
      Nie chcę robić zbędnego offtopu, ale to ciekawy temat. Zależy jak na to patrzeć - Impact w czasie współpracy z AEW w szczycie pandemii nie miał za bardzo nic ciekawego do zaprezentowania. Dzięki tej współpracy ich tytuły pokazały się w szerszej telewizji, a np. ppv TNA z Kennym w walce wieczoru miało bodajże najwyższą liczbę wykupień od czasów świetności tej federacji.  Z New Japan i ROH - biorąc pod uwagę proporcje tych federacji i ich zasięgi w swoich krajach, to raczej Ring of Honor było na rękę, że mogli się wokół nich pojawiać niż na odwrót. W tym wszystkim nie chodzi też o to przecież, że wrestler A pokonał wrestlera B, tylko kasa jaka się z tym wiązała i perspektywy dla wrestlerów (chętniej np podejmowali współpracę z ROH wiedząc, że to bilet do występów w Japonii). Ring of Honor dzięki kolaboracji z NJPW zorganizowało wiele grubszych gal w Stanach z udziałem gwiazd New Japan jak np gala w MSG obudowanej na Bullet Club i The Elite (którzy wybili się na swoich pozycjach dzięki pracy w NJPW, a nie ROH). 
    • MattDevitto
      Ja mam mimo wszystko mieszane odczucia. Takie współprace to nic złego ok, ale dużo zależy od danego przypadku. Przypomnijmy sobie jak wyglądała ,,współpraca'' AEW z takim TNA albo jak na relacji z New Japan wyszło ROH, którego zawodnicy przegrywali wszystkie ważne pojedynki z Japończykami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...