WWE by kikut

 

Zza stołów komentatorskich zaczynają Jerry Lawler i Michael Cole. Komentatorzy przywitali nas na pierwszym Raw po ostatniej gali PPV Night of Champions. Działo się tam wiele, a komentatorzy przypomnieli wydarzenie z gali dotyczące Monday Night Raw:

-Alberto Del Rio pokonał Miza, Morrisona i Triple H i obronił pas WWE

-Jack Swagger wygrał Six Pack Elimination Challenge i obronił pas United States

-Powrócił John Cena i przeszkodził Mizowi w walce o pas WWE

 

-----------------------------

W ringu WWE Champion Alberto Del Rio.

 

ALBERTO: Nazywam się Alberto Del Rio, jestem mistrzem WWE, ale wy już dobrze to wiecie. Może jest ktoś dzisiaj taki, który nie oglądał gali Night of Champions. Może jest ktoś taki, który nie widział co zrobiłem wczorajszej nocy. Obroniłem pas WWE przeciwko trójce rywalom: The Mizowi, Johnowi Morrisonowi oraz Triple H. Nie dokonał tego w poprzednim roku wielki John Cena, którego pokonałem zdobywając pas WWE. Nikt nie dawał mi żadnych szans, ale ja pokazałem co potrafię i wciąż mogę trzymać na ramieniu moje złoto. Ustawiłem w kolejce Miza i Morrisona pokazując im, że to jeszcze nie ich czas. Na końcu kolejki stawiam wielkiego King of Kings Triple H. Tak utytułowany zawodnik, nie potrafił pokonać mnie i nie ma co liczyć na walkę ze mną...

 

Pojawił się Triple H.

 

HHH: Ty chcesz mnie ustawiać? Myślisz, że jesteś mistrzem WWE to tak będziesz mógł robić? Wszyscy którzy oglądali wiedzą w jaki sposób wygrałeś. Odliczyłeś Morrisona po Pedigree, po mojej akcji, którą wykonałem, ale ty wyrzuciłeś mnie z ringu. To co zrobiłeś pokazuje, że to ja byłem twoim największym rywalem w tej walce i to ja powinienem razem z tobą wejść do klatki już za 2 tygodnie na Hell in a Cell...

 

Pojawił się John Morrison.

 

JOHN: Pewnie zastanawiacie się co robię tutaj skoro zostałem odliczony. Jestem tutaj bo tak jak ty Hunter i jak Miz poniosłem porażkę i też powinienem otrzymać walkę rewanżową. Nie wiem co się stanie, ale nie odejdę dzisiaj stąd jeśli nie dostanę chociaż walki o miano pretendenta.

 

ALBERTO: Czy wy jesteście głusi? Stoicie wraz z Mizem na końcu kolejki i to nie wy staniecie ze mną do walki na Hell in a Cell...

 

Pojawił się Vince McMahon.

 

VINCE: Stoi was 3 w ringu, ale tylko 2 ma rację. Triple H ma rację i ty Alberto nie będziesz ustawiał rywali w kolejce. Rację ma także John Morrison, który tak samo jak Triple H i Miz ma prawo do walki rewanżowej. Do klatki jednak nie wejdzie wasza trójka i Miz, wejdzie do walki 2 zawodników. WWE Champion Alberto Del Rio oraz zwycięzca dzisiejszego Triple Threat Matchu: Triple H vs. John Morrison vs. The Miz. Żeby nikt nie miał pretensji ty Alberto stoczysz także dzisiaj swoją walkę, będzie to walka z powracającym dziś na Raw Johnem Cenom.

 

-----------------------------

Match #1 Dolph Ziggler vs. Kofi Kingston

 

Rozpoczęło się od zwarcia, Ziggler przeszedł za plecy, po czym drop kick. Ziggler wrzucił Kofiego w narożnik, po czym seria ciosów. Ziggler cisnął Kingstonem w przeciwny narożnik, ale pendulum kick, po czym wejście na narożnik i crossbody co dało 2 count! Kofi wykonał boom drop, po chwili SOS, jednak kontra i Sleeper Hold od Dolpha. Mr.Perfection trzymał mocno, ale to nie wystarczyło, Kofi zdołał złapać się liny. Gdy tylko Kingston doszedł do siebie Ziggler wykonał sit out facebuster, po czym cała seria elbow dropów. Jeden z nich został unikniony, Dreadlocked Dynamo wykonał SOS, ale 2 count! Kofi poczekał, aż Dolph się podniesie, po czym Trouble in Paradise, jednak unik i Zig Zag od Dolpha co dało 3 count!

 

Zwycięzca: Dolph Ziggler

 

-----------------------------

Na backstage'u Jack Swagger i Dolph Ziggler.

 

JACK: No Ziggler wygrałeś z Kofim, ale na Night of Champions nie pokazałeś się z dobrej strony.

 

DOLPH: Dobrze wiesz, że już mdlałeś, ale pojawił się Kofi.

 

JACK: To jest walka wielu rywali, przegrałeś i to ja mam dalej pas, a ty jesteś bez niczego.

 

DOLPH: Moja droga po ten tytuł jeszcze nie dobiegła końca.

 

JACK: Ona nawet się nie zaczęła. Może zdobędziesz pas United States, ale ja będę wtedy WWE Championem.

 

DOLPH: To się jeszcze okaże Swagger, nie długo ty będziesz starał się o walkę ze mną.

 

JACK: Wygraj z kimś poważnym, a teraz zamknij się i stań na swoim miejscu czyli zawodnika walczącego o nic.

 

-----------------------------

W szatni Scott Stanford i Alberto Del Rio.

 

SCOTT: Jest ze mną Alberto Del Rio. Co powiesz o twojej walce z Cenom już za chwilę?

 

ALBERTO: Kolejka walka z nim i kolejna wygrana z nim. Odebrałem mu pas, obroniłem go, a teraz znów wygram.

 

SCOTT: Co sądzisz o pomyśle Vince McMahona o Triple Threat Matchu o miano pretendenta?

 

ALBERTO: Pretendent musiałby zostać wyłoniony, ale nie z tej trójki. Oni przegrali na Night of Champions i nie zasługują na kolejną walkę.

 

SCOTT: Kogo najbardziej obawiasz się z tej trójki i kto twoim zdaniem wygra dzisiaj?

 

ALBERTO: Nie obchodzi mnie kto wygra bo pokonam każdego z nich. Nie boję się ich, mógłbym walczyć sam na ich trzech. Teraz czas na walkę z Johnem Cenom i moje kolejne zwycięstwo w WWE.

 

-----------------------------

Match #2 WWE Champion Alberto Del Rio vs. John Cena (non-title)

 

Cena szukał zwarcia, ale Del Rio zrywał uchwyt. W końcu doszło do zwarcia, John wykonał suplex co dało 1 count! John posłał WWE Champa w narożnik i szarża, ale nadział się na nogę Del Rio, który wykonał jeszcze big boot, ale 1 count! Meksykanin zaczął obijać rękę Johna, podniósł go i próba Cross Armbreaker, jednak kontra i roll up co dało 1 count! Obaj szybko się podnieśli, Cena wykonał shoulder tackle, po chwili znów shoulder tackle, proto bomb oraz five knuckle shuffle. Cena poczekał, aż Alberto się podniesie i wyniesienie pod Attitude Adjustment, Mexican Aristocrat kontruje i Enzuigiri co dało 2 count! Del Rio zapiął Cross Armbreaker, ale zapomniał, że są blisko lin. John złapał się liny i Alberto puścił. WWE Champion znów chciał zapiąć swój submission, ale kontra i Attitude Adjustment. Del Rio uniknął tej akcji, wydostał się z ringu i już nie wrócił do niego, a sędzia go odliczył.

 

Zwycięzca: John Cena by Count-Out

 

Po walce z trybun wybiegł Miz, który od tyłu zaatakował Johna. Akcja ground & pound, po chwili Miz podniósł Cene i wykonał Skull Crushing Final, po czym udał się na zaplecze.

 

-----------------------------

W szatni Scott Stanford oraz Triple H.

 

SCOTT: Jest ze mną Triple H. Co powiesz o wczorajszej walce o pas WWE na Night of Champions?

 

HHH: Co tu dużo mówić? Wszyscy widzieli kto powinien wygrać walkę, tak się jednak nie stało, ale nie długo i tak zostanę WWE Championem.

 

SCOTT: Co natomiast powiesz o dzisiejszej walce wieczoru?

 

HHH: Dobry pomysł, aby dać nam jeszcze jedną szansę. Nie zmarnuję tej szansy i zostanę pretendentem do pasa WWE.

 

SCOTT: Twoimi rywalami będą Miz oraz John Morrison. Co o nich sądzisz?

 

HHH: To młodzi zawodnicy, mam więcej tytułów niż oni obaj razem wzięci. Mam więcej doświadczenia niż oni razem wzięci. Są dobrzi, ale to jeszcze nie ich czas, teraz jest czas Triple H'a przyszłego mistrza WWE.

 

-----------------------------

W ringu Big Show.

 

SHOW: Przed tygodniem nie wiem co się stało, ale pokonało mnie to małe, zamaskowane coś. Mowa o Rey'u Mysterio, który jakimś cudem zdołał mnie pokonać. Rey wiem, że jesteś dzisiaj w hali i wyjdź tutaj teraz bo mam ci coś ważnego do przekazania...

 

Pojawił się Rey Mysterio.

 

REY: Jeśli myślałeś, że się ciebie boję to pokazałem co potrafię tydzień temu.

 

SHOW: Zamknij się. Teraz ja mówię i posłuchaj mnie uważnie bo nie będę się powtarzał. Wygrałeś ze mną to prawda, ale mam dla ciebie ofertę.

 

REY: Z chęcią jej wysłucham, ale wiem czego mogę się spodziewać.

 

SHOW: To nic wielkiego tylko kolejna walka między tobą, a mną już teraz.

 

REY: Nie ździwiłeś chyba nikogo, nie zaskoczę nikogo swoją odpowiedzią. Zaczynajmy walkę.

 

-----------------------------

Match #3 Big Show vs. Rey Mysterio

 

Big Show ruszył na Mysterio i seria ciosów w narożniku. Po chwili kilka wejść barkiem, ale przerwał ją sędzia. Giant wrzucił Rey'a w przeciwny narożnik, po czym ruszył na niego. Mysterio wystawił nogi, a po chwili podciął Showa i ustawił go pod 619. Master of the 619 odbił się od lin, ale Big Show wykonał Spear co dało 2 count! World's Largest Athlete wyniósł Mysterio i Chokeslam, po chwili podniósł rywala i kolejny Chokeslam, a po chwili jeszcze jeden. Sędzia ogłosił zwycięstwo przez KO bo Rey nie był w stanie się już podnieść.

 

Zwycięzca: Big Show

 

Po walce Rey został zabrany na noszach, a Big Show skwitował to tylko uśmiechem, po czym poszedł na zaplecze.

 

-----------------------------

W ringu The Miz.

 

MIZ: Jestem w domu! Jestem u siebie w Cleveland w Quicken Loans Arena. Brakuje jednak jednej rzeczy, pasa WWE na moim ramieniu. Byłby on tutaj dzisiaj gdyby nie incydent z wczorajszej gali Night of Champions. Jedno zdarzenia i jedna nie właściwa osoba pojawiła się na wczorajszym PPV. Wszyscy wiedzą, że był to John Cena, po tym jak wyeliminowałem go zdołał wrócić i przez niego nie zdobyłem pasa WWE. Nie wiem czy był zazdrosny, że jestem lepszy, że pokonałem go na WrestleManii, nie mam pojęcia czym się kierował, ale jedno jest pewne mogę pokonać go raz jeszcze...

 

Pojawił się John Cena.

 

CENA: Mówiłem ci wiele razy, że pokonanie mnie na WrestleManii to nic wielkiego. Walka zakończyła się remisem, ale Rock postanowił znów być w świetle reflektorów i doprowadził do mojej przegranej. To co zrobiłem wczoraj było rewanżem za to co spotkało mnie po SummerSlam. Nie wiem czemu zaatakowałeś mnie, ale wróciłem jeszcze silniejszy i jeszcze lepszy. Mówisz, że możesz mnie pokonać raz jeszcze? Możesz to zrobić już dziś, w swoim domu gdzie wszyscy stoją po twojej stronie.

 

MIZ: To kusząca oferta, ale jestem już jakiś czas w WWE i nie biorę wszystkiego co mi proponują. Pokanałbym cie z wielką chęcią, ale tak się składa, że mam już walkę o miano pretendenta i może jeszcze kiedyś się zmierzymy. Znów będzie to walka o pas WWE, którego posiadaczem będzie twarz WWE, Awesome One, The Miz. Z tego co wiem to ty już dzisiaj walczyłeś, więc lepiej odpoczywaj i uważaj na zapleczu bo Miz może zaatakować w każdej chwili.

 

-----------------------------

W szatni Scott Stanford i Jack Swagger.

 

SCOTT: Jest ze mną United States Champion Jack Swagger. Czy masz dzisiaj zapowiedzianą jakąś walkę?

 

JACK: Tak odbędzie się już za chwilę. W drużynie z Drew Mclntyre'm zmierzymy się z Masonem Ryanem i Evanem Bournem.

 

SCOTT: Co powiesz o wczorajszej walce na Night of Champions o twój pas?

 

JACK: Miałem 5 rywali i wszyscy zostali pokonani. Nie wyeliminowałem wszystkich, ale zaliczyłem ostatnie przypięcie i to ja zostałem zwycięzcą.

 

SCOTT: Z każdym tygodniem można powiedzieć, że twój konflikt z Dolphem Zigglerem narasta. Kiedy to się skończy?

 

JACK: Nie mam pojęcia, ale Ziggler chce mnie wyprowadzić z równowagi, abym stanął z nim do walki. Mogę spokojnie go pokonać, ale on musi zasłużyć na walkę o mój tytuł.

 

SCOTT: Pokonał dzisiaj Kofiego Kingstona. Czy to nie wystarczy na walkę z tobą?

 

JACK: Jeśli byłaby to walka o miano pretendenta to tak, ale to była zwykła walka, więc nie ma co liczyć na walkę przeciwko mnie.

 

-----------------------------

Match #4 United States Champion Jack Swagger & Drew Mclntyre vs. Evan Bourne & Mason Ryan

 

Rozpoczęli Mclntyre oraz Mason Ryan. Doszło do zwarcia, z którego zwycięsko wyszedł Ryan, wepchnął rywala w narożnik i szarża. Walijczyk dorzucił kilka punchów, po czym zmiana z Evanem. Air Bourne ruszył na rywala z kilkoma kopnięciami, ale jedno z nich zostało przyblokowane, po czym Mclntyre powalił go clotheslinem. Szkot rzucił Bournem w narożnik i zmienił się ze Swaggerem. All-American wykonał geman suplex co dało 2 count! Cisnął Bournem o narożnik, po czym vader bomb, co dało 2 count! Swagger chciał wykonać Gutwrench Powerbomb, ale roll up od Evana co dało 2 count! Obaj szybko się podnieśli, Evan wykonał high kick, po czym wszedł na narożnik i Air Bourne co dało 3 count!

 

Zwycięzcy: Evan Bourne & Mason Ryan

 

-----------------------------

Na zapleczu Scott Stanford oraz John Morrison.

 

SCOTT: Jest ze mną John Morrison. Już za chwilę twoja walka, co o niej myślisz??

 

JOHN: Dostałem kolejną szansę i czas najwyższy ją wykorzystać.

 

SCOTT: Co myślisz o swoich rywalach? The Mizie oraz Triple H?

 

JOHN: Nie mam nic do powiedzienia o nich. Myślę o walce i moim zwycięstwie.

 

SCOTT: To ty zostałeś odliczony wczoraj na Night of Champions. Co czułeś po tamtej walce?

 

JOHN: Czułem się przegrany, w końcu nie zdobyłem tytułu, ale już na Hell in a Cell mogę znów walczyć o złoto.

 

SCOTT: Dzięki za wywiad i powodzenia w walce.

 

-----------------------------

Match #5 John Morrison vs. The Miz vs. Triple H - No'1 Contender's Match

 

Triple H rzucił się wściekle na Miza, a Morrison wszystkiemu się przyglądał. Hunter zadał całą serię ciosów, po czym spinebuster i pin, ale przerwany przez JoMo. Guru of Greatness wyrzucił Game'a z ringu, po czym standing moonsault na Mizie co dało 1 count! John wrzucił byłego tag team partnera w narożnik i szarża, jednak unik Miza, a chwilę później backbreaker oraz neckbreaker. Miz chciał wykonać Skull Crushing Final, ale pojawił się Triple H, który wykonał spinebuster co dało 2 count! Triple H ustawił Miza pod Pedigree, ale flying chuck od Morrisona co dało 2 count! Shaman of Sexy na narożniku, ale doskoczył do niego Miz, który wykonał kilka ciosów i superplex. Triple H wyrzucił Miza w ringu i przypiął Johna, ale 2 count! King of Kings wyrzucił Johna z ringu i po za nim atakował właśnie jego oraz Miza. Cisnął obojgiem o barierkę oraz metalowy słupek, po czym wrzucił obu do ringu. Wepchnął Miza w narożnik, a po chwili także Johna, po czym przypiął, ale 2 count! Triple H ustawił Morrisona pod Pedigree, ale back body drop i wylatuje z ringu. Miz szybko doskoczył do Johna i Skull Crushing Final, ale sędzia odliczył tylko do 2. Miz szykował się pod jeszcze jedno Skull Crushing Final, ale pojawił się John Cena, który odwrócił jego uwagę. Morrison wykonał roll up, ale 2 count! Po chwili high kick oraz Starship Pain. Do ringu wrócił Triple H, wykonał spinebuster na Morrisonie, a po chwili Pedigree i odliczył go do 3.

 

Zwycięzca: Triple H

 

Po walce do ringu przyszedł John Cena, który podniósł Miza i wykonał mu Attitude Adjustment. Uścisnęli sobie ręce z Triple H, ale z trybun wybiegł Del Rio, który uderzył pasem Johna oraz Huntera. Zaczął obijać dwóch zawodników, a chwilę później wykonał Cross Armbreaker na Hunterze. Trzymał go tak długo, aż ocknął się Cena, ale po chwili John został zaatakowany przez Miza. Awesome One wykonał mu Skull Crushing Final i odszedł. Natomiast Del Rio stał nad leżącym Triple H w ręku trzymając pas WWE.

 

Po tym wydarzeniu Raw dobiegło końca.

 

 

 

Zza stołów komentatorskich zaczynają Booker T i Josh Matthews. Komentatorzy przywitali nas na pierwszym SmackDown po ostatniej gali PPV Night of Champions. Działo się tam wiele, a komentatorzy przypomnieli wydarzenie z gali dotyczące Friday Night SmackDown:

-Jeff Hardy pokonał Wade'a Barretta i został nowym World Heavyweight Championem

-Daniel Bryan pokonał R-Trutha i obronił pas Intercontinental

-Cody Rhodes i Ted DiBiase pokonali Hart Dynasty i obronili pasy Tag Team

 

-----------------------------

W ringu World Heavyweight Champion Jeff Hardy wraz z Immortal.

 

JEFF: Widzieliście wszyscy co stało się w niedzielę. Ja Jeff Hardy po raz 3 w karierze zostałem World Heavyweight Championem. Zrobiłem to bez pomocy Immortal i znów mogę wznieść w górę pas wagi ciężkiej. Teraz nieprzerwanie na SmackDown będzie rządzić Immortal mający w składzie World Heavyweight Championa. Tak jak zapowiadałem nie chcemy tylko dominacji na SmackDown, zdominujemy całe WWE i już nie długo zdobędzie kolejne pasy, a następnie będziemy pojawiać się na Monday Night Raw by tam niszczyć wszystkich i pokazać każdemu kto stoi na czele WWE...

 

Pojawił się Christian.

 

CHRISTIAN: Pamiętaj o jednym Jeff, już za 2 tygodnie na Hell in a Cell na przeciwko Ciebie nie stanie tylko Wade Barrett, ale jeszcze jeden przeciwnik. Wygrałem przed tygodniem walkę z Sheamusem i zapewniłem sobie miejsce w Hell in a Cell Matchu. Mogę spokojnie teraz wejść do ringu, nie boję się ciebie, nie boję się twojej grupy, Wade Barretta i nikogo innego w tej federacji. Miesiąc temu na SummerSlam to ja jeszcze byłem mistrzem, ale straciłem tytuł i szybko zostałem od niego odsunięty. Teraz wracam do walki o złoto i na Hell in a Cell wszyscy poznają nowego mistrza świata wagi ciężkiej...

 

Pojawił się Wade Barrett.

 

WADE: Wszyscy na zapleczu nie mogą już słuchać tego co tutaj mówicie. Przerwałem wam i chcę was uświadomić, że mistrzowska era Wade'a Barretta nie skończyła się w niedzielę. Ona dopiero się zaczęła i już za 2 tygodnie zdobędę kolejny tytuł w swojej karierze. Jeff to co zrobiło na Night of Champions Immortal po walce pokazało kim naprawdę jesteś. Jesteś tchórzem, który chowa się za plecami kolegów. Każdy teraz myśli, że byłem taki sam w Nexus oraz Corre. To nie prawda, ja odwalałem całą robotę, zaczynałem i kończyłem ataki. Ty czekasz tylko, aż twój rywal będzie na kolanach i potrafisz tylko dobić. Pamiętaj, że już nie długo zostaniemy zamknięci w piekle i tam nikt ci nie pomoże.

 

JEFF: Aż tak mocno dostałeś w głowę? Na Night of Champions byliśmy sami w ringu, bez Immortal i zobacz kto wygrał. Ja mam pas, ja jestem mistrzem i nie zmienisz tego, nikt tego nie zmieni dopóki ja będę w tym biznesie...

 

Pojawił się Teddy Long.

 

LONG: Nie mamy całej nocy na pogaduszki. Trzeba przejść do czynów i ustalenia kilku dzisiejszych walk. Jeff wybierz jednego ze swoich ludzi bo już za chwilę zmierzy się z Sheamusem. Zobaczymy dzisiaj także rewanż o pas Intercontinental Daniel Bryan vs. R-Truth. W walce wieczoru zobaczymy Tag Team Match: Jeff Hardy oraz czonek Immortal vs. pretendenci do pasa wagi ciężkiej Wade Barrett oraz Christian. Czas zaczynać pierwszą walkę dzisiejszego show.

 

JEFF: Rywalem Sheamusa w walce która za chwilę się odbędzie będzie największa nadzieja grupy Immortal Crimson.

 

-----------------------------

Match #1 Crimson /w. Immortal vs. Sheamus

 

Rozpoczęło się od zwarcia, side head lock od Celtic Warriora, po czym akcja ground & pound. Przerwał ją sędzia, Sheamus nie czekał na rywala i ruszył na niego, seria ciosów w narożniku, po czym suplex co dało 1 count! Great White wykonał irish curse, a po chwili wyniesienie pod Celtic Cross. Crimson jednak się uwolnił i zaatakował Sheamusa poniżej pasa, sędzia ogłosił dyskwalifikację.

 

Zwycięzca: Sheamus by disqualification

 

Crimsona to nie obchodziło, cała seria ciosów. Po chwili spear oraz Red Sky, na koniec kopnął jeszcze Sheamusa i odszedł. Na rampie Jeff przybił mu piątkę i razem z resztą odeszli na backstage.

 

-----------------------------

W szatni Matt Striker oraz R-Truth.

 

MATT: Witaj. Co powiesz o walce która odbyła się na Night of Champions między tobą, a Danielem Bryanem?

 

TRUTH: Powinienem wygrać i mieć tutaj pas Intercontinental. Sędzia źle odliczał, moją kłótnie wykorzystał Bryan i w załosnym stylu wygrał.

 

MATT: Wciąż jest mistrzem, ty jesteś bez pasa...

 

TRUTH: Nie rozpędzaj się Striker, kilka słów za dużo i spotka cię kara.

 

MATT: Tak więc dzisiaj rewanż. Co powiesz o dzisiejszej walce?

 

TRUTH: Zrobię to co nie udało się w niedzielę. Wygram i będę nowym mistrzem, ustawia Bryana w kolejce i pokażę mu gdzie jego miejsce.

 

MATT: Dzięki za wywiad...

 

TRUTH: Nie skończyłem! Wróce tutaj z pasem i pokażę Ci go. Następnym razem pilnuj się Striker bo następny wywiad może się dla ciebie źle skończyć.

 

-----------------------------

Match #2 Intercontinental Champion Daniel Bryan vs. R-Truth - Intercontinental Championship Match

 

Truth ruszył agresywnie na Daniela i zasypał go ciosami w narożniku, przerwał to sędzia. Po chwili doszło do zwarcia, Bryan przeszedł za plecy i roll up co dało 1 count! Doszło do kolejnego zwarcia, ale enzuigiri od Trutha, jednak 1 count! R-Truth posłał Bryana w narożnik, po czym szarża, ale unik, odbicie od lin i jumping clothesline od Daniela. Bryan podniósł Trutha, ale otrzymał kopnięcie, po czym vertical suplex stunner co dało 2 count! Conspiracy Theorist wszedł na narożnik, ale American Dragon doszedł do siebie i zrzucił go po za ring. D-Bryan nie zwlekał i suicide dive, następnie wrzucił Trutha w barierkę i do ringu. IC Champ był na krawędzi, ale otrzymał kopnięcie i suplex do ringu co dało 2 count! R-Truth odbił się od lin i Scissors Kick, ale unik Daniela, po czym Superkick, jednak 2 count! Bryan miał pretensje do sędziego co wykorzystał Truth, który wykonał roll up co dało 2 count! American Dragon odkopał i szybko przeszedł do LeBell Lock. Bryan długo trzymał, a Truth nie miał już sił, był zbyt daleko lin i odklepał.

 

Zwycięzca: Intercontinental Champion Daniel Bryan

 

-----------------------------

W ringu Cody Rhodes oraz Ted DiBiase.

 

TED: Przed wami stoją 2 największe talenty w historii WWE, najlepszy tag team w historii WWE. Byli członkowie wielkiego Legacy, obecni mistrzowie tag teamów ja Ted DiBiase oraz Cody Rhodes. W niedzielę znów potwierdziliśmy swoją klasę, pokonaliśmy Hart Dynasty i wciąż jesteśmy mistrzami.

 

CODY: Dobrze mówisz Ted, ale pojawiliśmy się tutaj w innej sprawie. Tytuły tag team to nie wszystko, są jeszcze pasy indywidualne, między innymi pas Intercontinental. Przed chwilą odbyła się walka o ten pas i nie poznaliśmy nowego mistrza. Wkrótce może się to zmienić, ja i Ted chcemy walczyć także o ten tytuł.

 

TED: Wygraliśmy walkę na Night of Champions o nasze pasy i na Hell in a Cell nie będziemy ich bronić, chcemy walki o pas Intercontinental jak najszybciej...

 

Pojawił się Teddy Long.

 

LONG: Mam dla was dobrą wiadomość panowie. Spełnie wasze życzenie, ale w mniejszym stopniu. Rozmawiałem dzisiaj z Danielem Bryanem i powiedział, że jeśli pokona dzisiaj R-Trutha, a jak wiemy dokonał tego może bronić swój pas na Hell in a Cell. Zgodziłem się, ale nie znany jest pretendent do pasa. Wy chcecie walczyć o pas, ale nie dostaniecie tej szansy od razu. Musicie walczyć o miano pretendenta, a on wyłoni się za tydzień w Battle Royal. Zwycięzca przyszło tygodniowej walki zmierzy się z Danielem Bryanem na Hell in a Cell.

 

CODY: Nie wiedziałem, że to kiedyś powiem, ale dzięki Teddy. W końcu mamy jakiś pożytek z ciebie.

 

LONG: To nie koniec, już za chwilę stoczycie walkę tag teamową. Waszymi rywalami będą meksykanie Sin Cara i debiutujący Hunico.

 

CODY: My mistrzowie powinniśmy odpoczywać, a nie walczyć co tydzień.

 

LONG: Narzekasz, że jesteś mistrzem? Dlatego możesz stracić tytuł, stawką w waszej walce będą wasze pasy Tag Teamowe.

 

-----------------------------

Match #3 WWE Tag Team Champions Cody Rhodes & Ted DiBiase vs. Hunico & Sin Cara - WWE Tag Team Championship Match

 

Rozpoczęli Rhodes oraz Sin Cara, rozpoczęli od zwarcia. Kopnięcie od Cody'ego, russian leg sweep, ale 1 count! Zmiana i w ringu Ted, kilka punchów, wrzucenie w narożnik i szarża co dało 1 count! Kolejna zmiana, mistrzowie wepchnęli Sin Care w liny, po czym double clothesline, jednak unik i springboard crossbody. Zmiana i w ringu Hunico, debiutant ruszył z dwoma clothesline'ami oraz drop kickiem co dało 2 count! Wejśćie na narożnik i crossbody, kolejne 2 count! Hunico chciał wykonać tornado ddt, ale Rhodes go odepchnął i wykonał Beautiful Disaster, po czym zmiana. Cody zaatakował Sin Care, a Ted poczekał, aż Hunico się podniesie i Dream Street co dało 3 count!

 

Zwycięzcy: WWE Tag Team Champions Cody Rhodes & Ted DiBiase

 

-----------------------------

Na backstage'u Matt Striker i Wade Barrett.

 

MATT: Jest ze mną były World Heavyweight Champion Wade Barrett. Co powiesz o walce z Night of Champions?

 

WADE: Przegrałem, ale to już za mną. Tak jak powiedziałem na początku gali, teraz dopiero zacznię się mistrzowska era Wade'a Barretta.

 

MATT: Co przez to masz konkretnie na myśli?

 

WADE: To, że na Hell in a Cell znów zostanę mistrzem i będę najdłużej panującym mistrzem w historii. Będę miał go dłużej niż Triple H, Batista czy Edge. Wade Barrett pierwszy Brytyjczyk, pierwszy Europejczyk który był World Heavyweight Championem stanie się nim po raz 2.

 

MATT: Co możesz powiedzieć o twojej dzisiejszej walce?

 

WADE: To jakiś żart, że mam być w drużynie z Christianem. Odebrałem mu pas i mam z nim współpracować? Dlaczego on w ogóle będzie brał udział w walce o pas mistrzowski?

 

Pojawił się Christian.

 

CHRISTIAN: Zastanów się co mówisz Barrett. Cofinj się o miesiąc wstecz i przypomnij sobie, że straciłem tytuł na SummerSlam. Powinienem mieć walkę rewanżową, ale jej nie otrzymałem. Dostałem ją dopiero teraz na Hell in a Cell i wykorzystam szansę zostając nowym mistrzem świata.

 

WADE: Skończ bujać w obłokach. Wszyscy wiedzą, że nie masz szans. Szykuj się lepiej do walki i uważaj co lub kto będzie za twoimi plecami.

 

CHRISTIAN: Jeśli chciałeś mnie wystraszyć to nie udało ci się. Pokonywałem lepszych, większych i silniejszych od ciebie.

 

-----------------------------

W ringu Chris Jericho.

 

CHRIS: Wszyscy wiedzą, że już od dłuższego czasu toczę konflikt z Randym Ortonem. Wszyscy także wiedzą, że w nasze sprawy interweniowało Immortal. Nie wiem jaki mają w tym interes, ale nikt nie będzie wtrącał się w moje sprawy. Po walce w poprzednim tygodniu zaatakowali mnie i to nie przejdzie bez konsekwencji. Jeżeli chcieli zwrócić na siebie swoją uwagę to udało im się to i dzisiaj mogę zmierzyć się z jednym z członków Immortal...

 

Pojawił się Jeff Hardy.

 

JEFF: Chcesz rewanżu? Chcesz walki? Dostaniesz ją i to z osobą, która przed tygodniem przypięła cie. Już za chwilę zmierzysz się byłym United States Championem Mr.Andersonem. Co do tego czy chcieliśmy zwrócić uwagę na siebie to odpowiedz brzmi nie. Mówiłem od początku, że zawładniemy SmackDown i tak już powoli się dzieje. Jestem mistrzem świata i teraz wszyscy na SmackDown są pod moim władaniem. Jak widać ty masz coś przeciwko temu i będziemy musieli to rozwiązać. Najpierw jednak czeka cie walka.

 

-----------------------------

Match #4 Chris Jericho vs. Mr.Anderson /w. Immortal

 

Jericho zasypał Andersona ciosami, po czym suplex co dało 1 count! Chris wykonał irish whip, ale kontra i to on ląduje w narozniku. Anderson wykonał szarżę, odbicie od lin i clothesline co dało 1 count! Head Asshole in Charge wykonał kilka punchów, podniósł Chrisa, po czym russian leg sweep. Anderson dołożył po chwili backbreaker co dało 2 count! Mr.Anderson chciał znów wykonać backbreaker, ale kontra Jericho i enzuigiri. Y2J wykonał low drop kick, a po chwili lionsault co dało 2 count! Lionheart nie zwlekał i zapiął Walls of Jericho, jednak Mr.Anderson szybko uwolnił się łapiąc lin. Chris wykonał irish whip, ale kontra i on znalazł się w narożniku. Head Asshole in Charge wykonał szarżę, po czym posadził Jericho na narożniku i Green Bay Plunge, ale Jericho zrzucił rywala z narożnika i ten trafił w sędziego. Y2J wykonał flying elbow drop i szykował się do codebreakera, ale pojawił się RVD, który wykonał Superkick. Mr.Anderson doszedł do siebie, wszedł na narożnik i Kenton Bomb. Podniósł sędziego, a ten odliczył do 3.

 

Zwycięzca: Mr.Anderson

 

-----------------------------

W ringu Randy Orton.

 

ORTON: Pewnie nikt nie wie po co teraz znalazłem się w ringu. Nie mam dzisiaj zapowiedzianej walki, ale to mnie nie martwi. Martwi mnie co innego, a dokładniej cała sytuacja z grupą Immortal. Oglądałem dzisiaj w szatni co do powiedzenia miał Chris Jericho. Nie wiedziałem, że to powiem, ale zgadzam się w jednej rzeczy z nim. Nikt nie będzie wtrącał się w nasze sprawy. Dodam też coś od siebie, przed tygodniem został pobity przez nich i konsekwencje zostaną wyciągnięte. Mam ofertę dla Chrisa Jericho oraz dla grupy Immortal. Jeszcze przed kilkoma tygodniami nie sądziłbym, że zaproponuje coś takiego, ale chcę walki z Immortal. Dlaczego mieszam w to Jericho? Dlatego, że on będzie częścią tej walki jeśli wszyscy podejmą się wyzwania. Za 2 tygodnie Hell in a Cell i właśnie tam rządam walki w drużynie z Jericho przeciwko 2 zawodnikom z grupy Immortal. Hardy pewnie przygotowuje się do walki, a Jericho nie ma już w budynku, dlatego czekam na odpowiedź do kolejnego SmackDown i tam przekonamy się czy dojdzie do naszej walki.

 

-----------------------------

Szatnia Immortal.

 

JEFF: Nie zawracajcie sobie głowy tym co przed chwilą powiedział Orton. Mamy tydzień na odpowiedź, więc dużo czasu do zastanowienia. Teraz czas na naszą walką z Barrettem i Christianem. Trzeba pokazać gdzie jest ich miejsce oraz kto sprawuje władzę tutaj na SmackDown. Zastanawiałem się przez długi czas kto będzie moim partnerem i potrzebna mi jest siła. Abyss szykuj się do walki, mam nadzieję, że mnie nie zawiedziesz.

 

ABYSS: Jasne Jeff, nie zawiedziesz się. Wygramy to z wielkim spokojem i usadzimy tamtą dwójkę na tyłkach. Zamkniemy im jadaczki i zniszczymy ich pewność siebie przed Hell in a Cell.

 

JEFF: Panowie nie mieliśmy na to czasu, ale wielkie dzięki. Stworzyliśmy najsilniejszą, najlepszą, najbardziej dominującą grupę w WWE i z wielką przyjemnością oglądam jak jeden z was staje za plecami drugiego. Przykładem był dzisiaj RVD który pomógł Andersonowi. Liczę, że nie długo zdobędziemy kolejne tytuły i zapanujemy nad tą federacją. Jeszcze jedno, chcemy pokazać dzisiaj z Abyssem naszą dominację dlatego reszta grupy niech zostanię tutaj w szatni i obserwuje walkę.

 

-----------------------------

Match #5 World Heavyweight Champion Jeff Hardy & Abyss vs. Christian & Wade Barrett

 

Zaczęli Abyss oraz Christian. Doszło do zwarcia, wyraźnie silniejszy Abyss zaciągnął rywala do narożnika, po czym seria wejść barkiem. Po chwili irish whip w przeciwny narożnik i szarża, jednak nadział się na nogi Christiana, który wszedł na narożnik wykonując diving elbow drop co dało 1 count! Barrett klepnął Christiana i doszło do zmiany, ale też kłótni między zawodnikami. Abyss wykonał big boot i zmiana, Jeff ruszył z clotheslinem, low kickami oraz enzuigiri co dało 2 count! Ustawił Wade'a pod Twist of Fate, ale ten się uwolnił, po czym backbreaker. Barrett wrzucił Hardy'ego w liny, po jego odbiciu Spinning Side Slam, ale kontra i roll up co dało 2 count! Obaj dokonali zmian, Abyss wykonał spear co dało 2 count! The Monster chciał wykonać corner slingshot splash, ale Christian podciął go, po chwili zadał kilka ciosów, poczekał, aż rywal się podniesie i missile drop kick co dało 2 count! Captain Charisma szykował się pod Killswitch, ale Abyss wepchnął go w liny, po czym Black Hole Slam. Weapon of Mass Destruction zmienił się z Jeffem, ten wszedł na barki Abyssa, po czym Swanton Bomb i odliczył Christiana do 3.

 

Zwycięzcy: World Heavyweight Champion Jeff Hardy & Abyss

 

Po walce Jeff chciał zaatakować Wade'a, ale ten uciekł przez trybuny. W ringu został Christian, który otrzymał Twist of Fate od Jeffa, Shock Treatment od Abyssa i Swanton Bomb od Jeffa na koniec. Hardy z Abyssem stali nad Christianem z uniesionymi rękoma w górze, po czym odeszli na backstage.

 

Po tym wydarzeniu SmackDown dobiegło końca.

 

 

Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio zaglądnąłem do Twojego diary, ale czas na rewanż...

 

Odcinek był dosyć dobry. Segmenty, walki stały na dobrym poziomie, choć rezultaty walk były z góry przez zemnie założone i dobrze typowałem, więc tutaj bez żadnej niespodzianki. Dobrze ruszasz z feudem o pas WHC i pierwszy segment pomiędzy zawodnikami, którzy będą walczyć o niego na nadchodzącej gali PPV w Heel In A Cell Match'u podobał się mi, podobnie jak druga i czwarta walka, które czytało się mi z wielką ciekawością w porównaniu do pozostałych, które również były dobre. Co do samej karty na HIAC, to mogę powiedzieć na kogo bym postawił w typerze, to więc tak:

-HHH (chociaż ta walka absolutnie mnie nie będzie interesowała, to jednak wolę znienawidzonego przez zemnie Tryplaka od Latynosa)

-Jeff Hardy (ponieważ ciekawie jego historyjska i cała szopka z Immortals wygląda, więc dobrze by było, gdyby zostało to przedłużone).

 

A później ewentualnie na którejś z tygodniówek mógłbyś zrobić jakąś walkę pomiędzy nimi dwoma, ciekawie by to wyszło.

Już myślałem, że przestałeś pisać, ale dodałeś już 2 odcinki, że tak powiem od powrotu

 

Co do Raw:

-podobały mi się segmenty, zaczynasz coraz lepiej pisać dialogi i widać że się rozwijasz. Walki jak zawsze na dobrym poziomie, nie brakowało backstage'u. Było wszystko i wszystko dobrze opisane, więc jest serio dobrze. HHH ma znów szansę na walkę o pas WWE i chyba teraz go odbierze, przynajmniej ja tak myślę. Ciekawe co szykujesz dla Miza i Ceny bo ich feud jakoś powoli się już rozpoczął i teraz trzeba tylko zacząć robić coś konkretnego.

 

Co do SmackDown:

-wszystko to co w raw: Backstage, Segmenty, Walki. Dobrze opisane i fajnie się to czyta. Immortal zaczyna rządzić i już nie tylko myślą o pasie wagi ciężkiej, który z resztą posiadają. Orton rzucił wyzwanie i zobaczymy jak zachowa się Hardy. Według mnie pokaże, że potrafią pokonać każdego i wybierze kogoś do walki. Wszystko ciekawie się rozwija, jeszcze myślę o Rhodesie i Tedzie. Obaj mocno rozpisywani i stawiam na jednego z nich w Battle Royal i walkę na Hell in a Cell.

 

Dobrze, że wróciłeś i obyś pisał dalej.

Zza stołów komentatorskich zaczynają Jerry Lawler i Michael Cole. Komentatorzy rozmawiali o nadchodzącym PPV: Hell in a Cell, o walce o pas WWE. Rozmawiali też o sytuacji między Ceną, a Mizem, a no koniec przypomnieli wydarzenia z poprzedniego Monday Night Raw:

-Triple H został pretendentem do pasa WWE

-John Cena i Miz zaatakowali siebie nawzajem

-Rey Mysterio został zabrany na noszach po ataku Big Showa

 

-----------------------------

W ringu The Miz.

 

MIZ: 6 dni do gali o Hell in a Cell, walka o pas WWE już zapowiedziana i nie ma mnie w niej. Wszystko za sprawą jednego człowieka, który zawsze musi być w centrum uwagi. Mowa o Johnie Cenie, pokonałem go na WrestleManii, przed kilkoma tygodniami wysłałem do domu, a on dalej chce ze mną walczyć. To jakiś żart, chcę walki z nim już dzisiaj i jeżeli wygram to on już nigdy nie będzie mógł walczyć ze mną...

 

Pojawił się John Cena.

 

JOHN: No proszę, czy to Miz w środku? Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek będziesz chciał walczyć ze mną. Wiesz, że nie odrzucę takiej propozycji i już za chwilę możemy zaczynać walkę. Jest jednak coś co ty możesz w tej walce stracić, twoje zwycięstwa legną w gruzach jeżeli teraz przegrasz. Pokażę ci gdzie twoje miejsce w tym biznesie, będziesz tam gdzie zaczynałeś, a ja byłem mistrzem WWE dlatego, że ciężko pracowałem, a nie szedłem drogą na skróty.

 

MIZ: Każdy ma swoją drogę, nie męczyłem się zbytnio i mam już na koncie mistrzostwo Tag Teamów, United States i oczywiście WWE. Pokonam ciebie i już nie długo znów będę mistrzem WWE gdy tylko dostanę szansę na walkę o ten pas...

 

Pojawił się Vince McMahon.

 

VINCE: Możecie tak gadać w kółko i do niczego to nie doprowadzi. Wpadłem na dobry pomysł, obaj chcecie walki i ją dostaniecie, ale dzisiaj to nie będzie walka między wami. Zobaczymy Tag Team Match WWE Champion Alberto Del Rio & The Miz vs. Triple H & John Cena. Jeśli wygra pierwsza drużyna to Miz dostaniesz walkę z Johnem Ceną na Hell in a Cell i jeżeli wygrasz to zostaniesz pretendentem i Cena nie będzie mógł już walczyć z tobą. Jeśli wygra druga drużyna to John Cena dostanie walkę o pas WWE za tydzień. Obaj macie wysoką stawkę, więc lepiej przygotujcie się do tej walki.

 

-----------------------------

Match #1 United States Champion Jack Swagger vs. Dolph Ziggler (non-title)

 

Zaczęło się od zwarcia, Dolph wykonał irish whip. Seria ciosów oraz wejść barkiem od Zigglera, ale przerwał ją sędzia. Po chwili doszło do kolejnego zwarcia, Jack wykonał german suplex, belly to belly suplex co dało 1 count! Silny irish whip od United States Championa oraz vader bomb co dało 2 count! All-American podniósł Dolpha i otrzymał kilka ciosów, po czym facebuster, ale 2 count! Mr.Perfection wykonał kilka elbow dropów i kolejny facebuster co dało 2 count! Dolph czekał, aż Jack się podniesie i próba Zig Zag, ale Swagger złapał się lin. Dolph padł na matę co wykorzystał US Champion, który wykonał akcję ground & pound, ale odciągnął go sędzia. Ziggler podniósł się, ale otrzymał big boot, po chwili próba Gutwrench Powerbomb, ale kontra i Sleeper Hold. Show Off trzymał mocno mistrza, ale ten się uwolnił, po czym uciekł z ringu. Dolph ruszył za nim, ale otrzymał cios pasem, a sędzia ogłosił dyskwalfikację.

 

Zwycięzca: Dolph Ziggler by disqualification

 

Po walce Jack Swagger uderzył jeszcze raz pasem rywala, po czym wykonał Gutwrench Powerbomb i odszedł na backstage. Na rampie jeszcze odwrócił się w stronę ringu i pokazał Dolphowi, że to on jest United States Championem.

 

-----------------------------

Na backstage'u Scott Stanford oraz WWE Champion Alberto Del Rio.

 

SCOTT: Jest ze mną WWE Champion Alberto Del Rio. Co powiesz mi o twojej dzisiejszej walce?

 

RIO: Nie obchodzi mnie ona, skupiam się na walce o pas WWE na Hell in a Cell. Nie wiem co myśli sobie Vince McMahon, ale nie mam pojęcia po co w sprawy Triple H i moje wtrąca Johna Cene i Miza. Pokonałem ich już, to samo zrobiłem z Triple H, a za 6 dni na Hell in a Cell zrobię to samo.

 

SCOTT: Triple H brał udział w walce Hell in a Cell 8 razy, ty ani razu. Czy to będzie mieć znaczenie?

 

RIO: To tylko statystyki, walczył 8 razy, pewnie wygrał kilka walk, ale jakoś mnie to nie obchodzi. Dla mnie to będzie pierwsze takie doświadczenie i od razu zwycięże. Tak jak mówiłem, moim przeznaczeniem było zdobycie tytułu WWE i trzymanie go przez długi czas. Mam go już ponad 3 miesiące, ale to mała część jaką będę trzymał mój pas WWE.

 

SCOTT: Dzięki za wywiad i powodzenia w walce.

 

RIO: Nie jest mi potrzebne, mam umiejętności i dzięki nim wygrywam wszystkie walki i dlatego jestem mistrzem WWE.

 

-----------------------------

W szatni Triple H oraz John Cena.

 

HHH: Co cie tutaj sprowadza John?

 

CENA: Chciałbym ci przypomnieć, że czeka nas dzisiaj walka i mam nadzieję, że skupisz się na niej, a nie na samym Del Rio.

 

HHH: Mógłbym powiedzieć to samo o tobie i Mizie.

 

CENA: Wiesz, że je zawsze daje z siebie 100% i tak zrobię teraz.

 

HHH: Bardzo dobrze uwierz, że ja jestem taki sam i wygramy dzisiejszą walkę.

 

CENA: Cieszy mnie to, wygramy dzisiaj i zmierzymy się o pas WWE za tydzień.

 

HHH: Z pewnością, wygramy dzisiaj, ja wygram na Hell in a Cell i za tydzień powalczymy o mój pas WWE.

 

-----------------------------

Match #2 Drew Mclntyre vs. John Morrison

 

Rozpoczęło się od zwarcia, Drew wyniósł Morrisona i body slam. Po chwili jeszcze jedno zwarcia, po czym kolejny body slam, a zaraz za nim knee drop co dało 1 count! Mclntyre wrzucił Johna w narożnik i szarża, ale unik, po czym szarża ze strony Johna. Guru of Greatness podniósł Drew i po kilku ciosach drop kick, ale 1 count! Morrison poczekał, aż The Choosen One się podniesie i próba tilt-a-whirl ddt, jednak kontra i backbreaker od Szkota. Drew wykonał akcję ground & pound, ale przerwał ją sędzia. Mclntyre poczekał, aż Shaman of Sexy się podniesie, po czym big boot, ale 2 count. The Choosen One chciał wykonać Future Shock DDT, jednak kontra, po czym tilt-a-whirl ddt. Monday Night Delight odbił się od lin i running knee smash, po chwili przysunął Drew do narożnika. Morrison nie zwlekał i wykonał Starship Pain, po czym odliczył Szkota do 3.

 

Zwycięzca: John Morrison

 

-----------------------------

W ringu Big Show.

 

SHOW: Widzieliście co zrobiłem? Widzieliście to? Przed tygodniem zakończyłem karierę bohatera dzieci, ich pokroju i wzrostu Rey'a Mysterio. Z tego co słyszałem, Mysterio leży w rodzinnym San Diego w szpitalu i lekarze nie dają mu szans na powrót do wrestlingu, na powrót do WWE. Co za tym idzie, Mysterio spadł w dół, a Big Show idzie w górę. Hell in a Cell jeszcze odpuszczę, ale za tydzień przyjdę tu do ringu i będę rządał walki o pas WWE. Ktoś padnie kolejną ofiarą Big Showa, mojej potężnej siły, która w końcu się ujawniła.

 

Pojawił się Vince McMahon.

 

VINCE: Nie odkryję ameryki mówiąc, że jesteś znienawidzony w tej hali, w Californi, w Meksyku, ale także na całym świecie. Miejmy nadzieję, że Rey jeszcze wróci do nas cały i zdrowy. Na walkę o pas WWE trzeba mocno się postarać, jeszcze za mało zrobiłeś, aby walczyć o ten pas. Stopniowo będziesz dostawał rywali i będziesz miał okazję się pokazać. Dzisiaj znalazłem ci rywala i będzie nim Evan Bourne.

 

SHOW: Dawać go tu, skończy tak samo jak ten żałosny karzeł z San Diego Rey Mysterio.

 

-----------------------------

Match #3 Big Show vs. Evan Bourne

 

Bourne ruszył na Showa, ale ten wyprowadził kilka ciosów i headbutt co dało 1 count! Show wykonał gorilla press za ring i tam kontynuował atak. Wepchnął Evana kilka razy w barierkę, później metalowy słupek i jeszcze w schody. Show wrzucił Air Bourne'a do ringu i tam wepchnął go w narożnik, po czym szarża, odbicie od lin i shoulder block. Giant podniósł rywala i WMD, po czym znów go podniósł i Chokeslam co dało 3 count!

 

Zwycięzca: Big Show

 

Po walce Show, wyszedł z ringu po krzesło i Chokselam na nie, po chwili chciał wykonać jeszcze jeden, ale pojawił się Mason Ryan, który odwrócił uwagę Showa. Wszedł na krawędź ringu i Giant ruszył na niego, ale ten w ostatniej chwili zeskoczył. Wykorzystał to Bourne, który wydostał się z ringu, dołączył do Masona i razem udali się na backstage, a Show chwycił za mikrofon.

 

SHOW: Mr.McMahon miał rację, trzeba powoli dostać się do walki o pas WWE. Dzisiaj on wybrał mi rywala, ale ja już mam pomysł na przyszło tygodniowe Raw. Handicap Match 2 przeciwko 1. Big Show vs. Evan Bourne oraz Mason Ryan, nikt nie będzie mógł uciec, odwrócić uwagę. Zniszczę ich dwóch i dołącza oni do Rey'a Mysterio.

 

-----------------------------

Na backstage'u Scott Stanford oraz The Miz.

 

SCOTT: Witaj Miz. Co powiesz mi o twoim konflikcie z Johnem Ceną?

 

MIZ: Co tu dużo mówić. On już przesadza, pokonywałem go przed kilkoma laty, zrobiłem to na WrestleManii, a to mówi samo za siebie.

 

SCOTT: A co sądzisz o dzisiejszej walce?

 

MIZ: To szansa dla mnie, wygram dzisiejszą walkę. Zrobię to jeśli będzie trzeba samemu, na Hell in a Cell pokonam po raz kolejny Johna Cene, a później znów ruszę w górę hierarchii po pas WWE.

 

SCOTT: Co powies mi o tym, że będziesz walczyć w drużynie z Del Rio?

 

MIZ: Nie obchodzi mnie to, tak jak powiedziałem, jeżeli będzie trzeba to wygram sam. Pokonam Cene, pokonam Triple H, a już nie długo także Alberto Del Rio i odbiorę mu tytuł WWE, który należy się mi bardziej niż komuś innemu.

 

-----------------------------

Na backstage'u David Otunga i Santino Marella.

 

DAVID: Marella? Ty tutaj jeszcze pracujesz? Wszyscy o tobie zapomnieli.

 

SANTINO: O tobie i twoim termosie się nie da, uwierz mi.

 

DAVID: Masz coś do tego?

 

SANTINO: Nie, ale ja i 15 tysięcy ludzi w tej hali śmiejemy się z ciebie.

 

DAVID: A ja śmieje się z ciebie? Kim ty jesteś? Ja ukończyłem Harvard, tą samą uczelnię którą ukończył prezydent.

 

SANTINO: A ja skończyłem szkołę w Rzymie, jestem byłym mistrzem Intercontinental.

 

DAVID: Ja tworzyłem najlepszą grupę WWE w historii czyli Nexus. Byłem mistrzem tag teamów...

 

Pojawił się Vince McMahon.

 

VINCE: Siedzę w biurze i słyszę jakąś kłótnie. Nie będziecie się przechwalać dłużej, zmierzcie się w ringu. Już za chwilę macie walkę między sobą.

 

DAVID: Wyślę cię do Rzymu Marella.

 

-----------------------------

Match #4 David Otunga vs. Santino Marella

 

Rozpoczęli od zwarcia, Otunga cisnął Santino o matę i zaczął pokazywać swoje mięśnie. Kolejne zwarcie, Otunga wykonał irish whip, po czym szarża, ale nadział się na nogi Santino. Marella wykonał clothesline, uniknął ciosu Davida i roll up co dało 1 count! Obaj szybko się podnieśli, big boot od Otungi. A-List wykonał body slam oraz splash co dało 2 count! Otunga chciał wykonać Verdict, ale kontra i clothesline, po chwili kolejny oraz drop kick. Santino odbił się od lin wykonując diving headbutt co dało 2 count! Marella szykował się na Cobre, ale unik Otungi, po czym Verdict, po którym odliczył rywala do 3.

 

Zwycięzca: David Otunga

 

-----------------------------

W szatni Scott Stanford i Triple H.

 

SCOTT: Jest ze mną Triple H. Co powiesz mi o twojej walce z Alberto Del Rio na Hell in a Cell?

 

HHH: Jestem podekscytowany. Znów stanę do walki o pas WWE, powinienem być już mistrzem po Night of Champions, ale wszyscy wiedzą co tam się wydarzyło. Teraz będę 1 na 1 z Del Rio, zamknięci w klatce. Nic mi nie przeszkodzi w zdobyciu pasa WWE.

 

SCOTT: A co powiesz o dzisiejszej walce, która już za chwilę się odbędzie?

 

HHH: Walka jak walka. Będę walczył jak zawsze i liczy się tylko zwycięstwo, nic innego.

 

SCOTT: Masz jakiś plan na walkę?

 

HHH: Rozmawiałem z Johnem, oboje damy z siebie 100% i jedyne po co tam wychodzimy do fanów to tylko po to by wygrać.

 

SCOTT: Dzięki za wywiad i powodzenia Hunter.

 

-----------------------------

Match #5 WWE Champion Alberto Del Rio & The Miz vs. John Cena & Triple H

 

Zaczęli Miz oraz Cena. Doszło do zwarcia, Miz zapiął side head lock, po czym Cenation wepchnął go w liny i powalił shoulder blockiem. Cena wrzucił rywala w narożnik i zmiana z Hunterem. Triple H wykonał kilka punchy, po czym atomic drop oraz clothesline, po czym Miz wyleciał z ringu. Game podszedł do lin co wykorzystał Miz, który naciągnął jego głowę na liny co dało 1 count! Awesome One zmienił się z Alberto, a ten wymierzył kilka kopnięć oraz punchów w stronę Game'a co dało 2 count! Del Rio odbił się od lin, ale otrzymał spinebuster, po czym zmiana Huntera z Johnem. Cenation wykonał fisherman suplex co dało 2 count! John Cena wykonał 2 shoulder tackle, protobomb, lecz kontra i roll up co dało 2 count! Obaj szybko się podnieśli, a Del Rio wykonał enzuigiri co dało 2 count bo John położył nogę na liny. Mexican Aristocrat czekał, aż Cena się podniesie i zapiął Cross Armbreaker. Miz zaatakował Huntera, aby nie interweniował, jednak Cena zdołał złapać lin. Cenation ruszył z clotheslinem, ale unik, po czym roll up. Del Rio położył jeszcze nogi na liny, a sędzia odliczył do 3.

 

Zwycięzcy: WWE Champion Alberto Del Rio & The Miz

 

Po walce Cena tłumaczył sędziemu, że Del Rio położył nogi na liny, ale ten nie zmienił swojej decyzji. Dyskusje przerwał Del Rio, który uderzył Johna pasem, po chwili do ringu wrócił Triple H i ustawił Del Rio pod Pedigree, ale zaatakował go Miz, który po serii ciosów wykonał Skull Crushing Final.

 

Po tym wydarzeniu Raw dobiegło końca.

 

 

Kolejne Raw na poziomie, dobrym poziomie. Zdecydowanie poprawiłeś jakość segmentów, wychodzą z każdą galą co raz lepiej i oby tak dalej. Walki jak zawsze b.dobre: szczególnie podobał mi się opener. Dobrze, że dajesz walczyć takim zawodnikom jak Otunga czy Marella, bo wiem, że dalej są w rosterze. Miz vs. Cena na Hell in a Cell zapowiada się nieźle tak samo jak walka o pas ECW. O rozpisanie ich raczej się nie boję, a teraz czekam na ostatnie SmackDown przed PPV.

 

Zza stołów komentatorskich zaczynają Booker T i Josh Matthews. Komentatorzy przywitali nas na drugim i ostatnim SmackDown przed galą PPV Hell in a Cell. Komentatorzy przypomnieli wydarzenia z zeszłego tygodnia, co działo się na SmackDown:

-Randy Orton rzucił wyzwanie grupie Immortal

-Teddy Long zapowiedział Battle Royal o miano pretendenta do pasa IC

-Daniel Bryan obronił pas IC przeciwko R-Truthowi

 

-----------------------------

W ringu Randy Orton.

 

ORTON: Ostatnie SmackDown przed Hell in a Cell i to jeszcze w moim mieście, w St.Louis. Miło widzieć was tu wszystkich, wszystkie znajome mi twarze, ale przyszedłem tutaj w innym celu. Ci którzy wiedzą co zrobiłem przed tygodniem wiedzą po co tu stoję. Są pewnie także tacy, którzy nie mają o niczym zielonego pojęcia. Rzuciłem wyzwanie grupie Immortal i chcę walczyć z nimi na Hell in a Cell w drużynie z Chrisem Jericho. Ich lider Jeff Hardy ma dzisiaj odpowiedzieć i nie będziemy z tym czekać do końca gali. Niech Hardy wychodzi już teraz i ogłosi swoją decyzję...

 

Pojawił się Chris Jericho.

 

CHRIS: Ja też jestem częścią tej walki, nie pytałeś mnie o zdanie, ale chyba pierwszy raz stoję po twojej stronie...

 

Pojawił się Jeff Hardy.

 

JEFF: Orton wzywał mnie, a nie ciebie Jericho. Mam odpowiedzieć tak? Decyzja jest prosta, ale wcześniej mam coś do powiedzenia. Jaką macie pewność stając z nami do walki, że wasz konflikt powróci i nie wygracie tego starcia? Jaką macie pewność, że walcząc z nami nie zakończycie karier? Immortal niszczy wszystko i wszystkich, naszym pierwszym celem było zdobycie pasa wagi ciężkiej i uczyniliśmy to. Kolejnym celem miałobyć zawładnięcie całym SmackDown, ale pojawiliście się wy. Dlatego naszym celem jest zakończenie waszych karier.

 

ORTON: Jestem Legend Killerem, w przeszłości niszczyłem wszystkich i czas teraz na Immortal. Nie mamy zamiaru kończyć karier, z pewnością nie ja, ale na Hell in a Cell coś dobiegnie końca. Będzie to koniec grupy Immortal, dokona tego Legend Killer Randy Orton.

 

CHRIS: Chyba o czymś zapomniałeś. Jeżeli chcesz sam walcyć to proszę bardzo, ale Chris Jericho, człowiek który jest najlepszy na świecie w tym co robi chce dokładnie tego samego. Chce końca grupy Immortal i zrobi to już za 2 dni na gali Hell in a Cell.

 

JEFF: O tym właśnie mówiłem. Immortal jest jak rodzina, 8 osób i każdy dla każdego jak brat. A wy? Dwójka zawodników, którzy walczą ze sobą od dłuższego czasu. Na Hell in a Cell nie wierzę w waszą współpracę i Immortal odniesie kolejne zwycięstwo.

 

CHRIS: Przekonamy się za 2 dni Hardy, ale nie odpowiedziałeś na wyzwanie Ortona, więc słuchamy odpowiedzi.

 

JEFF: Jesteś głuchy? Powiedziałem, że Immortal odniesie na Hell in a Cell kolejne zwycięstwo, a to znaczy, że za 2 dni zobaczymy walkę tag teamową. Immortal vs. Randy Orton & Chris Jericho. Waszych rywali poznacie jednak w dalszej częście gali...

 

Pojawił się Teddy Long.

 

LONG: Tak więc mamy kolejną zapowiedzianą walkę na Hell in a Cell, a już dziś Randy i Chris będą mieli okazję sprawdzić swoją współpracę. W walce wieczoru staną do walki z 2 zawodnikami Immortal. Tym razem to ja ich wybiorę, najlepszy test gdy zmierzą się z prawdziwą drużyną, czyli Randy Orton i Chris Jericho vs. Beer Money. Już za chwilę 2 europejczyków w ringu Wade Barrett vs. Sheamus.

 

-----------------------------

Match #1 Sheamus vs. Wade Barrett

 

Rozpoczęło się od zwarcia, Sheamus odepchnął Wade'a i od razu Brouge Kick, ale unik Barretta. Po chwili kolejne zwarcie, Barrett kopnął Sheamusa i wyniósł go pod Wasteland, ale ten się uwolnił i roll up co dało 1 count! Celtic Warrior wykonał irish whip, szarża, ale nadział się na nogę Wade'a, który po chwili wykonał big boot co dało 1 count! Barrett znów wyniósł Sheamus pod Wasteland, a wtedy zabrzmiał theme Immortal. Cała grupa wbiegła do ringu i zaczęła atak. Obaj otrzymali po kilka finsherów i jak zawsze obaj po Twist of Fate od Hardy'ego. Jeff stanął nad Barrettem wznosząc w górę pas wagi ciężkiej, po czym odszedł z grupą.

 

Zwycięzca: No Contest

 

-----------------------------

W szatni Matt Striker oraz Daniel Bryan.

 

MATT: Witaj Daniel, co powiesz o Battle Royal, który wyłoni twojego rywala?

 

DANIEL: Zasiąde przy stole komentatorskim i będę uważnie obserwował wszystkich zawodników.

 

MATT: Z kim chciałbyś zmierzyć się najbardziej?

 

DANIEL: Jest mi to obojętne, kto stanie na przeciwko mnie. Dam z siebie 100% i wygram walkę.

 

MATT: A kto twoim zdaniem jest faworytem?

 

DANIEL: To Battle Royal, wygrać może każdy i nie ma tutaj faworyta.

 

MATT: Dzięki za wywiad Daniel.

 

-----------------------------

Na backstage'u Cody Rhodes i Ted DiBiase.

 

CODY: Ted już za chwilę nasza szansa. Szansa dla jednego z nas, na większe zaistnienie w WWE.

 

TED: Wiem o tym, mamy już pasy tag teamowe, a teraz czas na pas indywidualny.

 

CODY: Już mieliśmy taką sytuację i chcę aby znowu wynik walki nie wpłynął na naszą drużynę.

 

TED: Możesz na to liczyć Cody, wyeliminujemy wszystkich i staniemy do czystej walki na samym końcu.

 

CODY: Dzięki Ted i możesz liczyć na to samo, czas na nas i zwycięstwo.

 

TED: Zwycięstwo jednego z członków najlepszego tag teamu w historii.

 

-----------------------------

Match #2 20-Man Battle Royal for the No'1 Contender's

 

+ Crimson wyeliminowany przez Sheamusa

+ Jimmy Uso wyeliminowany przez Bobby'ego Roode'a

+ Mr.Anderson wyeliminowany przez Sheamusa

+ Abyss wyeliminowany przez Cody'ego Rhodesa i Teda DiBiasego

+ James Storm wyeliminowany przez Sin Care

+ R-Truth wyeliminowany przez Sin Care

+ Ezekiel Jackson wyeliminowany przez Sheamusa

+ Jey Uso wyeliminowany przez Matta Morgana

+ Sheamus wyeliminowany przez Matta Morgana

+ Hunico wyeliminowany przez Roba Van Dama

+ Alex Riley wyeliminowany przez Bobby'ego Roode'a

+ Matt Morgan wyeliminowany przez Cody'ego Rhodesa

+ Bobby Roode wyeliminowany przez Sin Care

+ Heath Slater wyeliminowany przez Jindera Mahala

+ Jinder Mahal wyeliminowany przez Justina Gabriela

+ Justin Gabriel wyeliminowany przez Cody'ego Rhodesa

 

W ringu pozostali Cody Rhodes, Ted DiBiase, Sin Cara oraz Rob Van Dam. Mistrzowie tag teamów doszli do porozumienia z RVD i atakowali Sin Care. Nie długo trzeba było czekać i po wielu akcjach, w końcu Superkick od RVD i Sin Cara wyeliminowany. Cody i Ted zaatakowali Van Dama, wykonali wiele akcji, ale nie mogli się go pozbyć w ringu. DiBiase ruszył z clotheslinem, jednak unik i Ted wypada na krawędź. Rhodes ruszył jako kolejny, ale znów unik RVD i Rhodes trafia w Teda i eliminuje go. Whole F'n Show ruszył na Cody'ego, ale też wyleciał na krawędź. Dashing Rhodes wykonał big boot na krawędzi i wyeliminował RVD.

 

Zwycięzca: Cody Rhodes

 

Po walce do ringu przyszedł Daniel Bryan, który uniósł w górę pas Intercontinental. Rhodes tylko się uśmiechnął i pokazał, że na Hell in a Cell pas będzie jego.

 

-----------------------------

Match #3 Abyss vs. Christian

 

Przy ringu tym razem zabrakło grupy Immortal. Doszło do zwarcia, Abyss odepchnął rywala i big boot co dało 1 count! Monster cisnął rywalem w narożnik, po czym szarża, ale pendulum kick. Captain charisma na narożniku i crossbody co dało 1 count! Christian wykonał kilka kopnięć, ale jedno z nich zostało zatrzymane. Abyss wyniósł rywala pod Chokeslam, ale kontra i DDT, jednak 2 count! Captain Charisma nie zwlekał, wykonał Tornado DDT, po czym chciał wykonać Killswitch, jednak pojawił się Jeff Hardy. Christian puścił rywala i mówił coś do Hardy'ego, gdy obrócił się otrzymał spear. Abyss poczekał, aż Christian się podniesie i wykonał Shock Treatment, po którym odliczył go do 3.

 

Zwycięzca: Abyss

 

-----------------------------

Na backstage'u Cody Rhodes i Ted DiBiase.

 

TED: I co teraz Cody? Mówiłeś jedno, zrobiłeś drugie.

 

CODY: O czym ty mówisz? To był przypadek, wiesz dobrze, że nie chciałem tego zrobić.

 

TED: Ja widziałem to inaczej, postawiłeś swoje zwycięstwo ponad wszystko.

 

CODY: Nie zrobiłem tego, ale jeśli chcesz możemy walczyć jeszcze dzisiaj o miano pretendenta.

 

Pojawił się Teddy Long.

 

LONG: Nie będziecie! Battle Royal wyłonił pretendenta i Cody zawalczysz z Danielem na Hell in a Cell.

 

TED: W takim razie co ze mną Teddy?

 

LONG: Jest jeszcze dzisiaj kilka walk i za chwilę zmierzysz się z Hunico. Powodzenia w walce Ted.

 

-----------------------------

W szatni Matt Striker i Chris Jericho.

 

MATT: Jest ze mną Chris Jericho. Co powiesz mi o twojej walce z członkami Immortal?

 

CHRIS: Dzisiaj to tylko przedsmak tego co będzie się działo na Hell in a Cell.

 

MATT: Jak sądzisz z kim ty i Randy orton będziecie walczyć?

 

CHRIS: Nie obchodzi mnie to. Wygramy dzisiaj i wygramy na Hell in a Cell.

 

MATT: Czy nie uważasz, że słowa Hardy'ego miały trochę prawdy w sobie?

 

CHRIS: Jeśli chodzi ci o współpracę to nie bój się o to. Poradzimy sobie spokojnie.

 

MATT: Dzięki za wywiad i powodzenia w walce.

 

-----------------------------

Match #4 WWE Tag Team Champion Ted DiBiase vs. Hunico

 

DiBiase ruszył na rywala i wykonał kilka punchy. Po chwili kilka wejść barkiem w narożniku i irish whip w przeciwny narożnik. DiBiase posadził Hunico na narożniku, ale otrzymał kopnięcie oraz crossbody co dało 1 count! Hunico odbił się od lin, wykonał low drop kick, ale unik i roll up co dało 1 count! Obaj szybko się podnieśli, DiBiase wykonał dwa clothesliny oraz spinebuster co dało 2 count! Ted ustawił rywala pod Dream Street, ale kontra i hurricanrana, jednak 2 count! Hunico nie tracił czasu i springboard moonsault, wszedł na narożnik i Falling Star, jednak unik Teda. DiBiase wykonał fist drop, poczekał, aż rywal się podniesie i Dream Street, po czym odliczył go do 3.

 

Zwycięzca: WWE Tag Team Champion Ted DiBiase

 

-----------------------------

W szatni Matt Striker oraz Randy Orton.

 

MATT: Witaj Randy. Co sądzisz o dzisiejszej walce wieczoru w której weźmiesz udział?

 

RANDY: Jestem o to pytany od kilku tygodni. To dla mnie walka jak każda inna, chce ją wygrać.

 

MATT: Co powiesz o twoich przeciwnikach?

 

RANDY: Nie wiem z kim dzisiaj przyjdzie mi walczyć. Jeśli chodzi o całe Immortal to są jak inne grupy w WWE, mocne, ale do czasu. Ten czas dobiegnie końca podczas Hell in a Cell.

 

MATT: A co masz do powiedzenia o twoim partnerze?

 

RANDY: Chris Jericho to dobry zawodnik, ale jeśli coś sobie ubzdura, to nie wiadomo jak do niego dotrzeć.

 

MATT: Jak będzie wyglądać wasza współpraca?

 

RANDY: Nie mam pojęcia, przekonamy się dzisiaj oraz podczas Hell in a Cell. Ważne jest to, że mamy jeden cel, pokonać Immortal.

 

-----------------------------

Na backstage'u Daniel Bryan oraz Sin Cara.

 

BRYAN: Hej Sin Cara! Byłem właśnie u Teddy'ego Longa i powiedział mi, że już za chwilę mamy walkę tag teamową.

 

CARA: Okej, rozumiem. Kto będzie naszymi rywalami?

 

BRYAN: Teddy powiedział, że...

 

Pojawili się Immortal.

 

JEFF: Teddy nic nie powiedział prawda? Sam miałeś znaleźć rywali.

 

CARA: Chyba ich znalazł, co ty na to Daniel?

 

BRYAN: Chcesz walczyć z Immortal? Dobrze, pokażemy wszystkim, że jesteśmy w stanie ich powstrzymać.

 

JEFF: Jesteście żałośni, chcecie sami sobie wybrać rywali czy ja mam to zrobić?

 

BRYAN: Obojętnie kto wyjdzie na przeciw nas i tak wygramy.

 

JEFF: Jesteś tego pewny? Anderson, Van Dam ruszajcie do ringu, a my zostajemy tutaj.

 

-----------------------------

Match #5 Intercontinental Champion Daniel Bryan & Sin Cara vs. Mr.Anderson & Rob Van Dam

 

Rozpoczęli Bryan oraz Anderson. Doszło do zwarcia, Bryan wykręcił rękę rywala i suplex. Obaj szybko się podnieśli, german suplex od Daniela co dało 1 count! American Dragon dokonał zmiany, Sin Cara wykonał springboard crossbody co dało 2 count! Nie tracił czasu i irish whip, ale nie trafił z szarżą. Anderson zmienił się z Robem, a ten ruszył z dwoma clotheslinami oraz drop kickiem co dało 2 count! Rob odbił się od lin, jednak hurricanrana od International Sensation i zmiana. Bryan wykonał dwa suplexy, wszedł na narożnik i diving headbutt, ale unik Roba. Teraz Van Dam wszedł na narożnik i wykonał 5-Star Frog Splash, po czym zmiana z Andersonem. Ten zaatakował Sin Care, wszedł na narożnik i wykonał Kenton Bomb, po którym odliczył rywala do 3.

 

Zwycięzcy: Mr.Anderson & Rob Van Dam

 

Po walce do ringu przybył Cody Rhodes, który czekał, aż Bryan się podniesie. Gdy Intercontinental Champion był już na nogach Rhodes wykonał Beautiful Disaster, jednak unik i Superkick od Daniela. Bryan wziął pas i udał się z nim na zaplecze uśmiechając się jeszcze na scenie w stronę Cody'ego.

 

-----------------------------

W szatni grupa Immortal.

 

JEFF: Panowie już za chwilę to na co czekaliśmy od dawna. Doprowadziliśmy do walki z Jericho i Ortonem, więc czas wybrać rywali dla nich. Walczył już dzisiaj Abyss, Anderson i Van Dam. Reszta także w Battle Royal, Orton i Jericho nie mogą mieć łatwych rywali. Wszyscy jesteśmy mocni, ale nie raz już pokazywali, że są zgrani, tak więc już za chwilę do ringu z Ortonem i Jericho wejdą członkowie Immortal znani jako Beer Money. James Storm oraz Bobby Rodde, panowie nie zawiedźcie mnie i pokażcie im gdzie ich miejsce. Macie wrócić do tej szatni jako zwycięzcy.

 

-----------------------------

Match #6 Beer Money vs. Chris Jericho & Randy Orton

 

Zaczęli Storm i Orton. Randy ruszył ze złością na Jamesa, ale ten mądrze trzymał się lin i Orton musiał przerwać atak. W końcu doszło do zwarcia, James przeszedł za plecy Vipera i roll up co dało 1 count! Oboje szybko na nogach i clothesline od Randy'ego, po chwili jeszcze jeden, ale unik, odbicie od lin i big boot od Storma, po czym zmiana. Roode ruszył z kilkoma kopnięciami dla Ortona, wrzucił go w narożnik, ale otrzymał clothesline. Apex Predator wykonał jeszcze jeden clothesline oraz powerslam i zmiana z Jericho. Chris wykonał low drop kick, irish whip, szarża i po odbiciu od lin big boot co dało 2 count! Jericho próbował zapiąć Walls of Jericho, ale nie udało się. Roode podniósł się, po czym kilka punchy, backbreaker oraz spinebuster, jednak tylko 2 count! Roode wrzucił Chrisa w liny i obaj wykonali clothesline, po czym padli na matę. Bobby i Chris zbierali się bardzo długo, z ledwością czołgali się do swych narożników i wreszcie dokonali zmian. Apex Predator był trochę szybszy i wykonał charakterystyczną serie: clothesline, clothesline oraz powerslam. Storm znalazł się na krawędzi ringu, Randy do niego doskoczył i wykonał rope hung ddt co dało 2 count! Legend Killer szykował się pod RKO, ale od tyłu zaatakował Roode, nie trafił jednak w Ortona, a po chwili otrzymał Codebreaker od Jericho. Orton znów zaczął uderzać pięściami o matę szykując się do RKO, jednak pojawili się Immortal i zaatakowali Randy'ego oraz Jericho doprowadzając do dyskwalifikacji.

 

Zwycięzcy: Chris Jericho & Randy Orton by disqualification

 

-----------------------------

W ringu Immortal.

 

JEFF: Nie będę przedłużał i owijał w bawełnę. Powiedziałem dzisiaj, że dwójka Immortal zawalczy z Ortonem i Jericho na Hell in a Cell i tak się stanie. Ich rywale walczyli dzisiaj na SmackDown, ale nie w walce wieczoru. W jednej walce Jericho i Orton zdołali już z nimi przegrać. Za 2 dni na gali Hell in a Cell zobaczymy pojedynek Randy Orton & Chris Jericho vs. Mr.Anderson & Rob Van Dam. Na Hell in a Cell SmackDown w stu procentach będzie należało do Immortal.

 

Po tym wydarzeniu SmackDown dobiegło końca.

 

Dobre SmackDown, ale trochę nie podobało mi się to, że cała gala kręciła się nie wokół feudu i walki o pas WHC tylko o feud Jericho/Orton vs. Immortal. Do walk nie ma czego zarzucić, to samo tyczy się segmentów. Na PPV doszły 2 walki, więc jakoś opiszę możliwy ich przebieg:

 

Bryan vs. Rhodes - możiwe, że Cody zdobędzie tytuł i DiBiase będzie chciał go odebrać. Stracą tytuły tag team'owe i zaczną feudować o ten pas. Wydaje mi się, że to jest bardzo prawdopodobne, dlatego sądzę, że wygra Cody Rhodes.

 

Jericho/Orton vs. Immortal - Nie mam zielonego pojęcia, co może się tutaj zdarzyć. Mam 2 scenariusze: 1.Wygrywają Jericho i Orton i powoli dobiega koniec grupy Immortal naruszając ich 2 członków. 2.Wygrywają Immortal i ich cel zostaje zrealizowany, zdobywają władzę na SmackDown, a dalej starają się podbić Raw. Stawiam na ten 2 scenariusz czyli na Roba i Andersona.

 

W innych walkach stawiam na: Triple H, Jeff Hardy, Cena, Ryder

Komentarz RAW 26.09.11: Początek gali i speeche obu zawodników spodobały mi się. Miz taka gwiazda typowa, a Cena także dobrze wyszedł i było czuć, że kocha wrestling i to jest dla niego najważniejsze. Do tego Vince zapowiada ciekawą walkę. Wywaid z ADR i zawarte w nim rzeczy, które powinny się tam znaleźć. Wywiad krótki, jednak same odpowiedzi były konkretne i nie było zbędnych rzeczy. Szatnia gdzie był HHH Cena mająca pod promować nieco Main Evnet. Ogólnie dobrze to wyszło. Big Show i jego speech nieco mnie rozwalił, bo uśmiechnąłem się z tekstu "Przed tygodniem zakończyłem karierę bohatera dzieci, ich pokroju i wzrostu Rey'a Mysterio" To Tobie wyszło. Podoba mi się Big Show w tym gimmicku i na next RAW może być interesującą. Kolejne pod promowanie ME i tym razem wywiad z Mizem. Co tu napisać? Podobały mi się oba, zarówno ten z Mizem jak i z Del Rio. Marella w swoim segmencie wypadł w porządku. Trochę rozśmieszył, a Otugna nie był wcale gorszy, bo on pasuje mi do lekkiego terminatora, pewniaka siebie. Trzy wywiady na gali. No trochę dłużo jak dla mnie, ale te wywiady, jeśli takie są u Ciebie mogą być, bo krótkie sensowne. Wyniki walk były do przewidzenia gdy zobaczyłem uczestników. Ogólnie gala dobra, podobają mi się feudy, szczególnie na linii Miz - Cena i HHH - ADR. Zobaczymy jak się to trzyma na SD, które teraz zamierzam przeczytać.

 

SmackDown! 30.09.11: Już na "dzień dobry" gala rozpoczyna się bardzo dobrze. Konflikt na linii Immortal - Orton i Jericho może być ciekawy. Battle Royal o pretendenta o pas Bryana. Z reguły takie coś na SD! występuje często dlatego mnie to trochę nie dziwi. Wywaid był w porządku jak dalszy segment między DiBiasem, a Rhodesem. Od razu wiem, że jest to TT. Wygrywa Rhodes i interesuje mnie dalsza część gali, czy Ted coś powie Cody'emu, bo przyznam, że wyszło to Tobie bardzo dobrze, że Cody przypadkowo eliminuje Teda. Długo nie muszę czekać i jest segment między właśnie tą dwójkę. Podgrzanie walki wieczoru idzie na plus, czyli chodzi o obu Striker z Jericho i Ortonem. Ogólnie SD bardzo dobre, dużo kręci się wokół pasa IC i może niedługo rozpad TT Rhodes i DiBiase. Dużo czasu poświęcone także Immortal.

Karta na HIAC jest dobra. Może wydarzyć się wiele i czekam na tą galę.

Diary bierze udział w konkursie na Diary Miesiąca - Lipiec/Sierpień 2012 - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=346238#346238