WWE NA ZAKRĘCIE

WWE Unforgiven PPV

07.09.2008 - Cleveland, Ohio

Jim Ross: witamy na Unforgiven! Jest to kolejna gala pay-per-view spod szyldu WWE. Dzisiaj czeka nas niezapomniany wieczór!

Jerry Lawler: oczywiście masz rację, JR! Osobiście nie mogę się doczekać walki o pas WWE, ale przecież będą też nasze seksowne, bystre i silne divy! Są z nami również koledzy ze SmackDown, Michael Cole i Taz.

Michael Cole: dziękujemy panowie. Taz, czy wierzysz w to, że CM Punk da radę czterem rywalom i po raz kolejny zaszokuje świat, broniąc swój tytuł?

Taz: Punk wielokrotnie już udowodnił, że nie bez przyczyny jest mistrzem wagi ciężkiej i na pewno stać go na to, by zrobić to po raz kolejny. Zaczynajmy!

Unforgiven otwierają Miz i Mark Henry, co znaczy, że do walki o pasy tag teamów dojdzie już teraz! Miz wziął do ręki mikrofon i czekając, aż przeminie wrzawa fanów, przemówił: The Miz wraca do domu! Jednak Miz nie wraca do domu jako przegrany, tylko jako mistrz tag teamów WWE. Zwrócił również uwagę na to, że wiele się zmieniło od czasu, kiedy był tu po raz ostatni. Za wszystko to odpowiedzialni są ci ludzie, którzy dbają o to, by miasto wyglądało tak, jak wygląda (cheer publiki). A miasto wygląda żałośnie (olbrzymi heat). Wszędzie jest syf, narkomani, pijaki, brud. Czy tak Cleveland wita swojego mistrza? Czy tak Cleveland wita swoją wizytówkę na świecie? Ludzie, którzy obecni są tutaj w hali, zamiast obżerać się hamburgerami, powinni dbać o porządek, aby nigdy nie musiał się już wstydzić, że pochodzi z miasta, które jest rujnowane przez nieodpowiedzialnych ludzi.

WWE Tag Team Championship Match: Show Stealers © vs. Zack Ryder & Curt Hawkins

W trakcie walki olbrzymi pop zebrał Miz, który mimo krytycznego podejścia do publiczności, wciąż był reprezentantem stanu Ohio w WWE, więc był czczony niemal jak bóg. Obie ekipy już pojawiły się swego czasu w ringu, ale wtedy przewaga obecnych championów była wręcz gigantyczna. Tutaj dostaliśmy wyrównane starcie. Dłuższą część ringowej akcji w kryształowym pierścieniu spędził Miz, kiedy to obijany był przez obu przeciwników. W końcu do akcji wkroczył Mark Henry, który ściął Rydera i Hawkinsa potężnymi clothesline'ami. Cały czas trwała demolka w wykonaniu najsilniejszego człowieka świata, ale sytuacja uległa zmianie, kiedy to w okolicach ringu pojawił się Chavo Guerero! Uderzył stojącego koło lin Henry'ego kijem, co ułatwiło Ryderowi wykonać na nim DDT! Następnie doszło do zmiany z Hawkinsem, który dołożył od siebie flying elbow z narożnika. Miz próbował przerwać akcje, ale został wywalony z ringu, natomiast Ryder odliczył Henry'ego do trzech! Mamy nowych mistrzów tag teamów!

Zwyciężają: Curt Hawkins & Zack Ryder - New WWE Tag Team Champions!

Na zapleczu widzimy Edge'a, który oglądał tę walkę wraz z Christianem i Vickie Guerrero. Panowie przybili sobie piątki. Nie trwało to chwili, aż obok nich pojawili się nowi mistrzowie wraz z Chavo. Edge pogratulował im i zapewnił, że dzisiaj wszystko się zmieni, kiedy Familia zdominuje całe SmackDown. Teraz ich celem jest tytuł wagi ciężkiej i unicestwienie Kane'a.

Na zapleczu John Morrison wraz z Joshem Matthewsem. Josh spytał się mistrza Stanów o jego ostatnie słowa przed walką. Morrison stwierdził, że celem Sheltona było sprawienie, by zrobić nie tylko szum wokół siebie, ale i sprawić, by oczy WWE Universe zwróciły się w jego kierunku. Według Morrisona było to bardzo rozpaczliwe działanie, ale jednak skuteczne. Benjamin sprawił, że ludzie zaczęli postrzegać go jako mocnego kandydata do tego pasa. Czas zatem skończyć rozmowy, brudne zagrywki, tylko przejść do akcji.

United States Championship: John Morrison © vs. Shelton Benjamin

Długa, bo trwająca blisko 15 minut walka o pas mistrzowski Stanów Zjednoczonych skradła to show! Rozpoczęło się od kilku prób roll upów i kontr, które mocno rozgrzały publiczność. Przerwał to w końcu Shelton Benjamin, który wykonał efektowny German Suplex z mostkiem, ale to i tak było za mało, by zakończyć to starcie. Benjamin objął przewagę skupiając się na kończynach Morrisona i zakładając mu na nie rozmaite dźwignie, z których jednak John, ku uciesze i wsparciu publiczności, dawał radę się wydostać. Benjamin w końcu próbował wykonać T-Bone Suplex, jednak Morrison stanął na nogach, odbił się od lin i wykonał Flying Chuck! Do odliczania nie doszło, gdyż Shelton wyślizgnął się z ringu. Nie mógł się poczuć zbyt bezpiecznie, ponieważ Morrison wykonał na nim crossbody. Akcja szybko wróciła z powrotem do ringu, gdzie John wykonał serię clothesline'ów, a następnie dropkick. Body slam od Morrisona, a następnie próba Starship Pain..., ale Shelton zdołał zrobić unik i Morrison wylądował na nogach. Katapulta w narożnik, jednak John wymierza big boota pretendentowi. Wskakuje na narożnik, ale Shelton szybko do niego dopada i wykonuje belly to belly z narożnika! Próba pinu, ale kick out w ostatniej chwili! Shelton odbija się od lin, lecz Morrison jest szybszy i wykonuje superkick, po czym dokłada The Moonlight Drive! 1...2...3!

Zwycięża: John Morrison

W szatni Chris Jericho wiązał buty, aż dołączył do niego Triple H. Hunter pogratulował mu odwagi. Zaatakował go mimo, że mieli być partnerami. Udowodnił tym samym, że nie ma najmniejszych oporów i stać go na nawet takie głupie czyny, by osiągnąć cel. Hunter dodał też, że nie doceniał go, dlatego... wymierzył Chrisowi cios pasem w głowę! Jericho padł na podłogę, natomiast Hunter zaczął go wściekle okopywać, aż w końcu cisnął nim w szafkę, która spadła. "Do zobaczenia, Chris" - rzucił i jak gdyby nigdy nic, opuścił jego szatnię.

Tym razem za kulisami Josh Matthews rozmawiał z Mr. Kennedym. Matthews przypomniał wydarzenia z ostatniego Raw, na co Kennedy odparł, że wszyscy kochają Jeffa Hardy'ego. Wszyscy kochają Jeffa i... on też kocha. Kocha go jak brata, który pójdzie do łóżka z twoją narzeczoną. Dlatego dzisiaj będę takim bratem i pokażę Jeffreyowi jak bardzo go kocham, kiedy odbiorę mu tytuł mistrza Interkontynentalnego.

Match: Michelle McCool vs. Lita

Michelle zaatakowała Litę jeszcze w momencie jej wejścia do ringu. Zaczęła nią ciskać w różne miejsca, m.in. w barierkę. Po pięciu minutach wrzuciła ją do ringu, a następnie próbowała szybkiego przypięcia, ale skończyło się ono niepowodzeniem. Michelle dominowała nad rywalką, ale każda próba odliczenia była nieskuteczna. Lita w końcu dała radę odpowiedzieć i nadziała głowę Michelle o narożnik, po czym wykonała headscissor. Irish whip, ale McCool odpowiada big bootem. Szykuje się do ataku... Twist of Fate od Lity! Próba odliczania 1...2.. Michelle kładzie nogę na linach! Lita pochyla się nad nią, ale McCool wkłada jej palec do oka! Sędzia tego nie widział! Szybki roll up od Michelle - 1...2...3!

Zwycięża: Michelle McCool

Josh Matthews wraz z CM Punkiem. Punk ze smutkiem w głosie przyznał, że dzisiejszy dzień może przynieść nowego mistrza świata. Jednak mistrz ten... będzie z Raw. Co oznacza, że on dzisiaj wygra, zachowa swój mistrzowski tytuł, natomiast Triple H powinien być ostrożny, ponieważ nigdy nie wiadomo, co go spotka. On sam natomiast nie tylko zamierza utrzymać ten tytuł, ale udowodnić, że na SmackDown nie ma nikogo, kto byłby w stanie go pokonać.

Intercontinental Championship: Jeff Hardy © vs. Mr. Kennedy

Hardy miał w pamięci to, co wydarzyło się na ostatniej gali i ruszył z impetem na swojego przeciwnika, z furią okładając go pięściami. Sędzia parokrotnie straszył Jeffa dyskwalifikacją, ale ten nie przejmował się tym zbytnio, ponieważ nie chodziło już tutaj tylko o tytuł. W końcu Kennedy skontrował irish whip i wymierzył Jeffowi łokieć, a następnie sprowadził go do parteru silnym clotheslinem. Kennedy rozpoczął pracę nad prawą ręką rywala i założył mu dźwignię, z której jednak Hardy powoli, przy dopingu publiki, zdołał się wydostać. W kolejnych minutach akcja się rozkręciła: Hardy skontrował irish whip na Whisper in the Wind, ale Kennedy położył nogę na linie, przez co nie udało się go odliczyć do trzech. Jeff wiedział, że to czas na Twist of Fate i rzeczywiście szykował się do swojej akcji kończącej, ale Kennedy przerolował go, co dało 2 count. Kennedy wymierzył silnego kopniaka w głowę, wskoczył na narożnik... Swanton Bomb od Kennedy'ego! Ken z uśmiechem na ustach przeszedł do odliczania: 1...2.. kick out! Pretendent do pasa interkontynentalnego wściekł się i to dosłownie! Złapał się ręką za liny i zaczął kopać, okładać pięściami Jeffa. Sędzia odciągnął go siłą, a w tym czasie Jeff wykonał na nim Twist of Fate! 1...2...3! Co za końcówka!

Zwycięża: Jeff Hardy

Na zapleczu Christian wraz z Joshem Matthewsem. Josh pytał go o ostatnie słowa przed walką z Kanem. Christian odparł, że po swoim powrocie i podjęciu decyzji o tym, by odwrócić się od Kane'a wiedział, jakie będzie to miało konsekwencje. Czuł, że walka ta się zbliża i wykorzysta dzisiejszy dzień po to, by udowodnić, że jego wybór jest właściwy. Kane może głosić swoje hasła o zemście i o tym, że triumf... będzie... jeeeego, ale nie zmienia to faktu, że Christian pójdzie do tego ringu i wyrządzi mu takie grzmocenie tyłka, jakiego nie dostał nawet po zjedzeniu najbardziej pikantnej papryczki.

W swojej szatni John Cena szykował się do main eventu, a tymczasem obok niego zjawił się Triple H. Hunter powiedział, że są rywalami, ale faktem jest to, że ceni go dużo bardziej od tych, którzy są również w tej walce. Oznacza to, że Cena jest jego najgroźniejszym rywalem, godnym mistrzowskiego złota. Dlatego Hunter ma propozycję - jeśli Cena pomoże mu zachować mistrzowski krążek, wtedy ten sprawi, że Cena dostanie wszystko to, czego chce. John po chwili namysłu przyznał, że jest jedna taka rzecz, którą HHH mógłby zrobić - zamknąć się i przestać go przekupywać jakimiś śmieciami.

Batista z torbą właśnie pojawił się na zapleczu, zmierzając do swojej szatni. Po drodze natknął się na Randy'ego Ortona, spojrzał się na niego... zdjął ciemne okulary, na jego twarzy wymalował się szeroki uśmiech i poszedł dalej, pozostawiając zdziwionego Randalla w samotności.

Match: Christian vs. Kane

To była prawdziwa wojna. Obaj rzucili się na siebie od gongu oznaczającego początek walki, a - żeby być szczerym - to trzeba powiedzieć, że to Kane rozpoczął ofensywę. Rzucił się na Captaina Charismę i sprowadził go do parteru, ciskając w niego pięści. Kane podniósł go do góry i pchnął silnym clotheslinem w przeciwny narożnik, po czym złapał go za szyję, ale Christian kopnął go w brzuch i wymierzył DDT. W międzyczasie, kiedy publika zaczęła krzyczeć "Let's go Kane!", Christian objął w pasie swojego rywala, ściskając mu końcówkę żeber. Ból był duży, ale Kane zdołał się wydostać, wymierzając efektowny back body suplex. Christian jednak wciąż dominował, wymierzając Kane'owi back elbow z narożnika. Próba Killswitch... jednak Kane nie pozwolił na to i cisnął Christianem w narożnik! Silny clothesline po szarży i sidewalk slam 1..2.. kick out. Kane wskakuje na narożnik i dokłada flying clothesline i ponowna próba Chokeslamu, lecz Christian szybko wyrolował się z ringu. Captain Charisma widocznie miał już dosyć, ponieważ ruszył w kierunku wyjścia, ale długo nie doszedł, gdyż Kane pobiegł za nim i silnym podbródkowym powalił go na podłogę! Czerwony Potwór zaciągnął Christiana z powrotem do ringu, a kiedy sam próbował wejść, z apronu ściągnął go Edge i wykonał na nim Spear! Sędzia w tym czasie zajęty był sprawdzaniem stanu zdrowia Christiana! Edge wrzucił Kane'a do ringu, tymczasem Christian przeszedł do pinu: 1...2.. kick out! Christian wszedł na narożnik i skoczył... ale Kane uniósł się w stylu jego brata i złapał go za szyję! Christian w końcu dostaje Chokeslam! 1...2.. ale Edge kładzie jego nogę na dolnej linie! Kane był świadom tego, że to interwencja z zewnątrz znów pozbawiła go zwycięstwa, dlatego zszedł z ringu i ruszył w kierunku Edge'a, ale ten pobiegł za kulisy. W tym czasie sędzia odliczył do dziesięciu i Christian wygrał przez count out!

Zwycięża: Christian przez count out

Excuse me!

Pojawiła się urocza Vickie Guerrero, która stwierdziła, że walka w ten sposób się nie zakończy, dlatego walka zostaje wznowiona bez count outów!

Christian wyglądał na wściekłego i krzyczał tylko "why?!", ale na nic się to nie zdało. Kane ruszył na niego, jednak Christian zrobił unik i Big Red Monster uderzył w narożnik! W tym momencie na rampie pojawili się Curt Hawkins i Zack Ryder! Hawkins i Ryder zagadali sędziego, a w tym czasie Christian sięgnął po krzesło i uderzył nim w głowę Kane'a! A potem... włożył mu to krzesło do ręki i sam się położył na matę! Sędzia zobaczył niedozwolony przedmiot w ręku Big Red Monstera i uznał walkę za zakończoną przez DQ!

Zwycięża: Christian via DQ

Z racji tego, że Kane powoli już się cucił, Ryder i Hawkins szybko złapali go za ręce i zabrali za kulisy, nim Kane mógłby mu wymierzyć karę i nim mogłaby się pojawić Vickie Guerrero, by wznowić to starcie raz jeszcze.

Championship Scramble o World Heavyweight Title: CM Punk © vs. Big Show vs. Batista vs. Edge vs. Randy Orton

Jako pierwsi do ringu wchodzą Batista oraz Randy Orton!

Panowie rozpoczęli od okładania się nawzajem. Przy wzajemnej wymianie punchy towarzyszyły okrzyki "buuu" przy uderzeniach Ortona i "yeah!" przy ciosach wymierzanych przez Batistę. W końcu jednak przewaga była po stronie Ortona, który wymierzał swoje firmowe kopniaki leżącemu Dave'owi. Orton szykował się na RKO, ale Batista przytrzymał się lin i Randy spadł na matę. Dave szybko wyniósł Ortona i wykonał mu Spinebuster! Próba pinu jednak zakończyła się po dwóch.

Jako trzeci pojawia się Edge!

"The Rated R Superstar" nie patyczkował się i od razu powalił potężnym spearem Batistę! 1...2...3! Edge jest na ten moment mistrzem świata! Kanadyjczyk kontynuował cały czas swoją dominację, tym razem pastwiąc się nad Ortonem, który w pewnym momencie dostał nawet Edgecution. Do ofensywy ruszył Batista i szykował się na spear dla Edge'a, jednak ten powalił go big bootem... RKO from nowhere! Orton wykonuje z zaskoczenia RKO na Edge'u! 1...2...3! Orton jest mistrzem!

Jako czwarty w ringu pojawił się Big Show.

Jak to przeważnie bywa, olbrzym z łatwością dominował nad rywalami. Prawdziwy podziw wśród publiki zdobył podwójny Chokeslam na Batiście i Edge'u, jednak przed pinfallem uchronił ich Randy Orton. "The Legend Killerowi" było to na rękę, ponieważ w innym przypadku znów musiałby zdobyć pinfall, by mieć w posiadaniu złoto. Big Show jednak też to wiedział i z wściekłością złapał Ortona za szyję i miotnął nim poza ring! Show uniósł Edge'a, ale ten wymierzył mu DDT! Batista natomiast wyniósł Kanadyjczyka i wykonał na nim Spinebuster, wprost na brzuch Showa! Batista odlicza olbrzyma 1...2...3! Teraz to on jest mistrzem świata!

Ostatni w ringu melduje się CM Punk.

Pojawił się zegar odmierzający pięć minut do końca walki. Punk rozpoczął swój pobyt w ringu z impetem, ponieważ od razu wymierzył high knee w narożniku Ortonowi i dołożył do tego bulldoga 1...2.. kick out. W tym samym czasie Batista okładał silnymi clothesline'ami w narożniku Showa, lecz mimo wszystko ten zdołał ustać na nogach. Punk wymierzył high kick Batiście, po czym ponownie dołożył high knee dla Big Showa. Próba bulldoga nieudana, Show wyniósł Punka, ale Edge uderzył w Paula spearem! 1...2...3! Edge jest mistrzem świata! Na zegarze zostały dwie minuty. Batista szykował się na Batista Bomb na Punku, ale CM będąc na górze przekręcił się i skontrował akcje na efektowny Facebuster! Próba pinu, ale przerywa go Edge. Rated R Superstar szykuje się na Edgecution, Orton na niego biegnie i Edge wymierza big boot Ortonowi i Edgecution Punkowi! Biegnie na niego Batista, ale Adam napręża liny, przez co Dave wylatuje z ringu. Na zegarze zostało 40 sekund! Edge zbliża się w kierunku Punka, ten go podcina i zapina Anacondę Vise! Cóż za odpowiedź! Edge wyrywa się, ale nie ma szans na wyjście z tej akcji. 10 sekund... Edge się szarpie i co rusz podnosi rękę do góry, ale nie klepie 3..2...1! Koniec!

Zwycięża: Edge - New World Heavyweight Champion

Co za końcówka! Punk załamany upadł na kolana, Show zlany potem ledwo widział, Batista leżał pod stołem komentatorskim trzymając się za ramię, natomiast Orton leżał z grymasem bólu pod ringiem. To jednak nie miało wielkiego znaczenia, ponieważ poznaliśmy nowego mistrza świata wagi ciężkiej! Edge znowu staje na czele SmackDown!

Kamera przenosi się do gabinetu generalnego menedżera Raw, gdzie w skórzanym fotelu siedzi Ric Flair oraz Vince McMahon. Obaj panowie sączą drinki podawane przez uroczą asystentkę. Ric Flair w głośnych słowach komentował urodę swojej pracowniczki, ale Vince był znacznie bardziej skupiony na sprawach bieżących i poddał w wątpliwość szanse Triple H'a w dzisiejszej walce, podając za przykład wydarzenia z zakończonej przed chwilą walki. Flair nie podzielał jego obaw, będąc przekonanym, że dzisiaj jest ich noc: Hunter obroni tytuł, a następnie udadzą się do najbliższego pubu w Cleveland, gdzie zaproszą kilka pań i wspólnie będą świętować kolejny sukces.

Czas na ostatni wywiad przed PPV. Rob Van Dam wraz z Joshem Matthewsem stali tuż przed wejściem na halę. Matthews przypomniał, że RVD będzie walczył jako pierwszy i spytał się, czy nie będzie to przeszkodą w walce o pas. Rob powiedział, że im dłużej będzie w ringu tym większe szanse są na to, że zaliczy ten decydujący pinfall i opuści Ohio jako nowy WWE champion. RVD dodał również, że nie przybył z powrotem do federacji, by stać się chłopcem do bicia. Jest tutaj, ponieważ chce udowodnić, że stać go na odebranie pasa Triple H'owi. Tak rzecze on - "Mr. Monday Night" Rob-Van-Dam.

Championship Scramble o WWE Title: Triple H © vs. RVD vs. Umaga vs. Chris Jericho vs. John Cena

Jako pierwsi walkę rozpoczynają RVD oraz Umaga.

RVD wyszedł chyba z jedynego słusznego założenia, że musi podejść Umagę swoim sprytem i od początku rozpoczął serie kopnięć, aby osłabić potężnego Samoańczyka. W końcu odbił się od lin i wykonał kopnięcie z pół obrotu, które w końcu ścięło Umagę z nóg. Rolling Thunder - 1...2.. kick out.

Jako trzeci do ringu wchodzi John Cena!

Cena rozpoczął efektownie i ruszył na Umagę z shoulder tackle, jeden, drugi, następnie protoplex i five knuckle shuffle. Cena wyniósł Umagę na Attitude Adjustment 1...2...3! Cena jest mistrzem WWE! Do Johna doskoczył RVD i wymierzył serię łokci Cenie, po czym wykonał na nim body slam i dołożył do tego efektowny Moonsault! 1...2.. kick out. Próba brawlu Roba z Umagą zakończona potężnym clotheslinem ścinającym z nóg autorstwa Samoańczyka, który dołożył do tego headbutt, ale chybił okropnie.

Jako czwarty w ringu pojawia się Chris Jericho.

Y2J w swoim, dostojnym stylu dostał się do ringu i od razu zabrał się za sprzątanie. Najpierw dostało się Cenie, który stał na apronie - Jericho odbił się od lin i wykonał na nim ładny dropkick. Chwilę później jego los podzielił RVD, natomiast już na sam koniec Chris wykonał Lionsault na Umadze! 1...2...3! Chris Jericho nowym mistrzem WWE! RVD wślizgnął się do ringu, więc Jericho od razu rozpoczął serię ataków, aby nikt mu nie zabrał złota. Seria kopnięć, po czym Chris wyrzuca Roba ponad górną liną, wprost na stojącego tam Cenę! Y2J odwraca się... Samoan Spike od Umagi! 1...2...3! Umaga mistrzem!

Jako ostatni w ringu melduje się Triple H!

Hunter świadom był tego, że ma pełne ręce roboty i, jeśli zamierza opuścić galę ze swoją własnością, musi ruszyć od pierwszych sekund. Rozpoczął od eliminacji największego - kilka prób clothesline'ów okazało się jednak nieskutecznych. Dopiero w asyście Jericho obaj panowie wywalili samoańskiego buldożera podwójnym clotheslinem z ringu. Następnie Chris wykonał roll up Hunterowi 1...2.. kick out! Triple H podnosi się wściekły i wysokim kolankiem powala Chrisa. W tym czasie natomiast John Cena rzuca się na HHH i obaj okładają się pięściami! Korzysta z tego zaś RVD, który widząc leżącego Jericho wskakuje na narożnik i wykonuje Five Star Frog Splash! 1...2...3! RVD mistrzem. Zostały niecałe dwie minuty. Cena stara się zapiąć STF, ale Hunter odwraca się i odkopuje przeciwnika. Na HHH rusza teraz RVD, lecz Triple H robi unik i wykonuje Pedigree! 1...2...3! Triple H zostaje mistrzem, ale od tyłu roll up wykonuje Cena 1...2...3! Cena jest mistrzem! Do końca walki została niecała minuta! Triple H wykonuje neckbreaker Cenie, ale pin do dwóch. 40 sekund. RVD natomiast nadział się na Spinebuster, ale pin przerwał Cena. 30 sekund. Wówczas w ringu pojawia się Umaga! Samoan Buldoger wyrzuca z niego RVD, Cenę, a następnie wynosi do góry Chrisa i miota nim na stojących za ringiem dwóch face'ów. Wówczas staje naprzeciw HHH. Do końca zostało 7 sekund. Umaga kładzie się! Triple H odlicza go: 1...2...3! Triple H zostaje mistrzem WWE! Czas się skończył, szokująca końcówka!

Zwycięża: Triple H

Cena złapał się za głowę, nie mając absolutnie pojęcia, do czego doszło. Triple H natomiast uniósł pas do góry i uniósł rękę Umagi! Pojawił się Ric Flair oraz Vince McMahon i cała czwórka wzniosła ręce w geście triumfu. O co tutaj chodzi?

Jerry Lawler: JR, co... co to było?

Jim Ross: nie mam pojęcia, King. Dwa wspaniałe Championship Scramble Matche i dwie szalenie emocjonujące końcówki, ale trzeba przyznać, że finisz tego main eventu jest dla nas jedną, wielką niewiadomą.

Jerry Lawler: zgadza się JR! Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak poczekać do Raw i przekonać się, co się stało!

Jim Ross: to już koniec na dzisiaj, żegnamy się i widzimy się już jutro na Monday Night Raw. Bądźcie tam z nami.

Uwaga, teraz pójdzie trochę wazeliny

Super. Czekałem na coś zajebistego i się nie zawiodłem, jedna z najlepszych Twoich gal na pewno. Czytało mi się szybko, przyjemnie i wszystko, jak już kiedyś pisałem można było łatwo sobie wyobrazić. Przewidziałem obronę pasa przez Jeffa, czy Triple'a, ale zawiodłem się trochę na stracie pasa przez Punka, ale trudno, pas trafia w równie świetne ręce i pewnie jak Punk odbębni rewanż to wróci Taker? Coś czuje, że jestęśmy bliżej jego powrotu niż dalej Zastanawia mnie to, czy zachowanie Vickie było przypadkowe, czy coś w niej się zmieni...Jest sporo niewiadomych, ale to dobrze, bo jest na co czekać. Dobra robota, nawet bardzo dobra.

Pozdrawiam.

Bardzo dobry odcinek, dużo ciekawych wydarzeń.Dobre segmenty i walki, najbardziej podobała mi się walka o pas IC Benjamin vs Morrison oraz o pas WHC, właśnie ta walka fajnie bybyło, gdyby powstał z niej feud Edga i CM Punka.Natomiast najciekawszy wynik był w walce Tag Teamowej.

Zapraszam do mnie

Monday Night Raw

08.09.08 - Fort Wayne, Indiana

Jim Ross: witamy panie i panowie na Raw 24 godziny po Unforgiven. Przy stole komentatorskim Jim Ross oraz Jerry "The King" Lawler. Przyznasz King, że za nami kolejne, bardzo emocjonujące PPV i jeszcze więcej niewiadomych, które - miejmy nadzieję - rozwiążą się dzisiaj.

Jerry Lawler: masz absolutną rację, JR. W trakcie main eventu, którym to była walka o pas WWE, Umaga dał się celowo odliczyć Triple H'owi, aby to ten mógł obronić swój tytuł. Szczerze mówiąc, nie mam zielonego pojęcia dlaczego to zrobił...

Jim Ross: w jednej z dzisiejszych walk Umaga zmierzy się jeden na jednego z "Mr. Monday Night" Robem Van Damem. Przenieśmy się do ringu.

WOOOOOOO!!

Przy swoim theme do ringu zmierza ubrany w biały garnitur Ric Flair, wraz z dwoma uroczymi paniami. "Nature Boy" poinformował, że dwie istoty te są jego zdobyczą z poprzedniego wieczoru, który obfitował w same sukcesy. Jednak Flair zauważył również, że jesteśmy już po Unforgiven i czas przygotować się na No mercy, które odbędzie się 5 października w Portland. Tam odbędą się Hell in a Cell mecz o mistrzostwo WWE! Jednak o No Mercy później, teraz ważniejsza sprawa - w przyszłym tygodniu, na żywo na Raw, odbędzie się specjalne, trzygodzinne show zatytułowane "Return to the past". Na tym show pojawią się gwiazdy obu rosterów, dlatego Flair zaprasza każdego do oglądania Raw, ponieważ będzie wyjątkowe i wspaniałe. Ric pożegnał się już, ale w ringu zatrzymała go muzyka Chrisa Jericho! Y2J miał jedną sprawę do załatwienia - otóż, Cena pokazał, że jest nieudacznikiem i miał już tyle szans, że nie powinien więcej dostać walki o pas. RVD... on jest nikim, więc nie bierze się pod uwagę. Umaga? On również jest nikim, ponadto zdecydował się pocałować z języczkiem w tyłek Huntera, Flaira i wszystkich innych, dlatego nie zasługuje na title match. Jedyną osobą, która na to zasługuje jest... Chris Jericho. Dlatego Y2J domaga się... Flair jednak kazał mu się zamknąć i powiedział, że wystarczy. Każdy dostanie swoją szansę, a o tym jak świetnym wrestlerem jest Jericho Flair przekonał się już, kiedy ten notorycznie przegrywał z Jeffem Hardym. Ale "Nature Boy" jest łaskawy i da mu szansę - dzisiejszym main eventem będzie handicap match. Triple H i Mr. Kennedy vs. Chris Jericho. Jeśli wygra to starcie, zostanie pretendentem i udowodni, że naprawdę zasługuje na ten mecz.

Tag Team Match: Mark Henry & The Miz vs. Cody Rhodes & Ted DiBiase

Właściwie, to walka ta trwała tylko kilkadziesiąt sekund. Miz rzucił się z furią na Teda, okładając go przez chwilę, ten w końcu zdołał odpowiedzieć, na co nie wytrzymał już sam Miz, jak i Mark Henry - obaj zrobili czystkę, zakończoną soczystym uderzeniem krzesłem w Cody'ego i World's Strongest Slam dla Teda na to właśnie krzesełko.

Zwyciężają: Ted DiBiase & Cody Rhodes via DQ

Miz wziął mikrofon i uciszył fanów cichym "ciii". To, co wydarzyło się wczorajszej nocy było jednym, wielkim nieporozumieniem. Został upokorzony w swoim rodzinnym mieście, gdzie tysiące ludzi pojawiło się, by wspierać swojego reprezentanta w świecie WWE. Czy oni uważają, że jest to takie śmieszne? Oczywiście, że dla nich jest - ponieważ nigdy nie osiągną tego, co Miz i nigdy nie odczują takiej straty, bo są za słabi. Miz stwierdził również, że nie rozumie przyczyn porażki, ale nie jest to ważne - na No Mercy dostaną rewanż i zrobią to, co powinni zrobić wczoraj - zniszczą Rydera i Hawkinsa, odbierając im swoją należność.

Na zapleczu Jeff Hardy z pasem interkontynentalnym na ramieniu znalazł się w gabinecie Rica Flaira i stwierdził, że chce znaleźć się w dzisiejszym main evencie, tym samym robiąc z tego walkę tag teamową. Flair nie do końca rozumiał pobudki Jeffa, mając na uwadze to, że on i Jericho do niedawna byli śmiertelnymi wrogami. Jeff przyznał mu rację, ale stwierdził również, że ma w tym interes i poprosił Flaira o swoją szansę. Ric odparł, że przemyśli to i da mu jeszcze odpowiedź, a teraz niech wyjdzie, bo rozmraża mu się buteleczka.

Battle Royal o Women's Title: Mickie James © vs. Beth Phoenix vs. Melina vs. Candice Michelle vs. Ashley vs. Katie Lea vs. Maria vs. Jillian Hall

Walka kobiet jak walka kobiet, panowie mogli sobie pooglądać zawodniczki biorące udział w tym starciu i tyle. Jako pierwsza odpadła Jillian Hall, która ruszyła z szarżą na Ashley i Marię, a obie zrobiły unik i pozbyły się przeciwniczki z ringu. Następnie z szansą na złoto pożegnała się Candice, będąc wyrzucona przez Melinę i Beth, po czym to samo spotkało właśnie Melinę, która z zaskoczenia chciała wyeliminować Phoenix, ale Glamazonka okazała się sprytniejsza. Niedługo potem Katie Lea oraz Maria wyrzuciły się obie z ringu. Mickie przez chwilę musiała walczyć w handicapie z Beth i Michelle, aż przypadkowo McCool kopnęła Phoenix, co doprowadziła do walki między obiema paniami. W końcu to Michelle jakoś zdołała pozbyć się Glamazonki, Mickie wyeliminowała ją i obroniła tytuł!

Zwycięża: Mickie James

Kamera na zapleczu pokazała wchodzącego z torbą Johna Cenę. Cena błyskawicznie został przechwycony przez Josha Matthewsa, który spytał się go o opinię na temat wczorajszego PPV. Cena odpowiedział, że dostał kolejny rewanż, nie udało mu się zdobyć pasa, przez co nie zamierza dalej blokować spotu. Może komuś innemu uda się zdobyć mistrzostwo i uchronić WWE przed działaniem tej bandy emerytów. Cena dodał jeszcze, że ma jeszcze do zrobienia kilka rzeczy - WWE jest jego domem, a on zamierza wyrzucić śmieci.

Zapowiedź wystąpienia nowego mistrza świata wagi ciężkiej - Edge'a, która będzie miała miejsce już po przerwie. Oprócz tego pojawiło się promo przyszłotygodniowej, trzygodzinnej gali Raw "Return to the past", na której obecne będą gwiazdy Raw i SmackDown.

YOU THINK YOU KNOW ME

- Nazywam się Edge i jestem NOWYM MISTRZEM ŚWIATA WAGI CIĘŻKIEJ! Jestem jednak wciąż częścią brandu SmackDown. Przyszedłem tutaj po to, na Raw, by zaprosić wszystkich do celebracji i koronacji nowego mistrza, nowej twarzy piątkowych nocy. Jak wspomniałem już jakiś czas temu, czas na nową erę. Erę Familii. Na Unforgiven zostanie raz na zawsze zakończony etap pod tytułem "Kane i Undertaker", a rozpocznie się nowy, całkowicie zdominowany przez najlepszą grupę w historii pro wrestlingu i najlepszego mistrza świata wagi ciężkiej w historii pro wrestlingu. A co najlepsze... doszedłem do tego absolutnie sam. Nie potrzebowałem niczyjej pomocy, by osiągnąć to, co w tej chwili należy do mnie. Mimo, że wczoraj miałem zapiętą Anacondę Vise, nie poddałem się, byłem twardy i nie pozwoliłem, by ktoś po raz kolejny zabrał mi moje mistrzostwo świata wagi ciężkiej.

IT'S ALL ABOUT THE GAME

- Edge... zgadza się, wygrałeś wczoraj walkę, ale nie zapominaj o jednym. Twoje miejsce jest na SmackDown i tam możesz cieszyć się swoją dominacją. Tutaj mamy Raw, co oznacza, że w tym miejscu żądzę ja. Dlatego nie wywyższaj się, wracaj do swojej pulchnej małżonki, która jest tak szeroka, że potrafi spaść z łóżka z dwóch stron jednocześnie. Ja nie potrzebuje żadnej protekcji, by stać tutaj z tym pasem. Zatem oddal się stąd, ponieważ mam parę rzeczy do przekazania.

Edge zmierzył się groźnie spojrzeniem z Triple H'em, rzucając tylko pod nosem "do zobaczenia w przyszłym tygodniu", po czym wolnym krokiem oddalił się za kulisy, natomiast Hunter ponownie wziął mikrofon do dłoni.

- Dużo lepiej. Po tym, co wydarzyło się wczoraj, dochodzą do mnie głosy niezadowolenia. Wczoraj, na Unforgiven, gdzie po raz kolejny obroniłem moje mistrzostwo WWE, Umaga miał do podjęcia trudną decyzję. Musiał zdecydować, czy woli pozostać tym, kim był czy chce wywindować swoją karierę na sam szczyt i czerpać z tego same korzyści. Jedynym warunkiem tego jest pewne zadanie, które zostało przed nim postawione. Umaga ma mnie chronić, przed atakami tych, którzy ewidentnie zazdroszczą mi mojej pozycji w federacji i chcą zrobić wszystko, by pozbawić mnie złota. Zatem już teraz, mój przyjaciel da nauczkę Robowi Van Damowi, pokazując mu, że nie powinien nigdy zadzierać z ludźmi dużo, dużo silniejszymi od siebie. Dlatego, bez zwłoki, zaczynajmy.

Match: Umaga (/w Triple H) vs. Rob Van Dam

Rob rozpoczął walkę od dosyć desperackiego ataku, gdy rzucił się z pięściami na Umagę. Samoan Buldoger w końcu odepchnął swojego przeciwnika, ale ten wymierzył mu silne kopnięcie po odbiciu się od lin, które zwaliło Umagę z nóg - pin do dwóch. Czas na rolling thunder 1...2.. kick out. Kolejne odbicie od lin Roba, lecz tym razem jego przeciwnikowi udaje się to skontrować na silny headbutt! Szybki body slam od Umagi, który następnie przeciąga RVD w okolice narożnika, rozpędza się... i przygniata go swoimi pośladkami! Następnie mamy splash od Umagi! 1...2.. ładny kick out. Triple H znalazł się na apronie, po czym skierował kciuk w dół. To świadczyło tylko o jednym - Samoan Spike od Umagi! 1...2...3.

Zwycięża: Umaga

Zwycięstwo jednak tej dwójce nie wystarczyło, przez co wciąż obaj kontynuowali atak na Robie. Triple H szykował się powoli na Pedigree, ale z trybun wyskoczył Chris Jericho! Y2J enziguri powalił Umagę, po czym zaczął gonić uciekającego Huntera, wpadając wraz z nim do publiczności! Tymczasem przy swoim theme pojawił się John Cena! Cena spokojnie wślizgnął się do ringu w swoim stylu, poprawił coś przy butach, po czym wyniósł Umagę na Attitude Adjustment! Zmobilizowało to Roba Van Dama, który wskoczył na narożnik i zrobił to, na co wielu czekało - Five star frog splash! Ostatnią chwilą Raw, nim przeszło na reklamy, był widok świętującego na narożnikach dwóch face'ów.

Po przerwie wracamy na Raw! Rozbrzmiewa theme Shawna Michaelsa i "Sexy boy" melduje się w ringu! Publika oczywiście składa pokłony jednemu z najwybitniejszych performerów w historii tego biznesu. Shawn nie pojawił się po to, by tutaj walczyć, tylko ma jedną sprawę do przekazania. Michaels ubolewał nad tym, że zabrakło dla niego miejsca w karcie PPV, ale w sumie to nie było takie złe, gdyż dzięki temu mógł pójść na ryby, spotkać się z żoną i dziećmi. Ale nie o tym... ach, tak. Następne PPV nosi nazwę No Mercy. Zamierzam nie mieć tam najmniejszej litości dla JBL-a, zakończyć to, co trwa i tak zdecydowanie za długo, dlatego czas to skończyć, John. Traktuj to jak wyzwanie, traktuj to jak sprawdzenie, kto jest lepszym gościem.

Na titantronie pojawił się Ric Flair, który tym razem miał bardzo niezadowoloną minę. Flair przypomniał Shawnowi, że to on tutaj rządzi i rozdaje karty. Oznacza to, że Michaels nie może rzucać sobie wyzwań, kiedy chce i komu chce. HBK wtrącił się ze stwierdzeniem, że nawet jakby spotkali się w gabinecie, ten i tak by mu tej walki nie dał. Nature Boy natomiast chcąc udowodnić, że jest słownym człowiekiem, powiedział, że szanuje to, co zrobił Jeff Hardy i zmienia walkę z dzisiejszego main eventu z handicapu na tag team match. A jeśli chodzi o Shawna, to niewykluczone, że da się z tym coś zrobić, jeśli poprosi... Michaels odparł, że nie będzie nikogo prosił przez telewizor. Nie prosił nawet Flaira przed WMXXIV - sam Ric wybrał go na tego, kto zakończy jego karierę. I, będąc szczerym, jest to jedna z najpożyteczniejszych rzeczy, jaką HBK w swoim życiu zrobił. Zakończył karierę nie tylko "najbrudniejszego" gracza w tym biznesie, ale też najbardziej niehonorowego człowieka na świecie. STOP! Flair nie mógł wytrzymać tych obelg i zapowiedział walkę, która rozpocznie się już za chwilę. Zatem... ring the bell.

Match: Big Daddy V vs. Shawn Michaels

HBK nie wyglądał na przygotowanego do walki, ale mimo wszystko podniósł rękawice i ruszył do walki. Przewaga gabarytów i siły była naturalnie po stronie potężnego Viscery, który miotał po ringu Michaelsem. HBK załapał się na potężny chop. Shawn próbował odpowiedzieć tym samym, ale mimo serii kilku chopsów, żaden z nich nie zrobił żadnego wrażenia na czarnoskórym potworze. Body slam dla Michaelsa, po którym Big Daddy V odbija się od lin i próbuje wymierzyć senton.. ale Shawn robi unik! Viscera powoli się podnosi, lecz Shawn wymierza mu niski dropkick, który ponownie sprowadza go do parteru. DDT! 1...2.. ale potężny kick out, po którym Michaels ląduje pod przeciwnym narożnikiem. Mimo wszystko HBK nie odpoczywa, odbija się od lin i ładny knee drop! Mamy akcję z narożnika... flying elbow! A teraz to na co wszyscy czekają: 1..2..3..4..5..6 SWEET CHIN MUSIC! 1...2...3!

Zwycięża: Shawn Michaels

Michaels bił brawa w kierunku publiczności znajdującej się koło stołu komentatorskiego, ale pojawił się JBL! Layfield śmignął obok Michaelsa, odbił się od lin i szykował się na nic innego, jak Clothesline From Hell, ale Shawn zrobił unik i drugi Sweet Chin Music! Podwójne zwycięstwo "Sexy Boya"!

Na zapleczu Josh Matthews pytał się o powody interwencji Chrisa Jericho w walce między RVD a Umagą. Jericho odparł, że nie zrobił tego dla ludzi, bo ci go nie obchodzą. Nie zrobił tego dla RVD, bo go on również nie obchodzi. Zrobił to dla siebie - jest najlepszy na świecie w tym, co robi i zasługuje na to, by być w centrum uwagi mistrza. Jericho wspomniał także o tym, że docenia fakt, że Hardy chce mu pomóc, ale musi mieć na uwadze, że interesuje go tylko zwycięstwo i nie zniesie porażki. Y2J ma jednak w pamięci ich wspólne walki, gdzie skradali show i liczy na to, że dzisiaj będzie podobnie. Ponadto Y2J przeprosił Cenę, RVD, JBL-a, Michaelsa i innych, że to on, nie oni zostaną nowym mistrzem WWE.

Tag Team Match: Chris Jericho & Jeff Hardy vs. WWE Champion Triple H & Mr. Kennedy

Rozpoczął Chris Jericho i Mr. Kennedy. Y2J szybko hiptossem sprowadził Kennedy'ego na matę i rozpoczął tam rozpracowywanie rywala, zakładając mu dźwignię na ramię. Kennedy przerolował się na plecy, co prowadziło do odliczania Chrisa, ale ten szybko wrócił do poprzedniej pozycji i trzymał przeciwnika w submissionie. Z biegiem walki sytuacja zmieniła się. W pewnym momencie Jeff Hardy wykonał Whisper in the Wind, ale Kennedy odskoczył. Doszło do szybkiej zmiany z Triple H'em i przez kilka minut to Hunter, to Kennedy wspólnie pracowali nad mistrzem Interkontynentalnym. W końcu Jeff wykonał back body drop na HHH i wykonał hot tag z Chrisem. "And here comes Jericho" Y2J ruszył z serią clothesline'ów na Kennedym, po czym wykonał na nim body slam i poprawił to Lionsaultem. Próba pinu, do akcji wkroczył HHH, ale Jericho świadomie przerwał odliczanie i pozbył się go dropkickiem. Jericho zapiął Walls of Jericho, ale Hunter wyciągnął partnera z ringu. Jericho dokonał zmiany z Jeffem, który odbił się od lin i wykonał senton ponad górną linę na Hunterze! Chris natomiast wrzucił Kennedy'ego do ringu, po czym wykonał na nim enziguri. Legalnym zawodnikiem w ringu był Hardy, który wykonał Swanton Bomb z narożnika, natomiast Y2J zapiął Walls of Jericho! Kennedy chwilkę się szamotał i w końcu się poddał!

Zwyciężają: Chris Jericho & Jeff Hardy

Obaj panowie po walce spojrzeli się na siebie i... podali sobie ręce! Sielanka nie trwała jednak długo, gdyż pojawił się Umaga i wraz z Triple H'em ruszyli na Chrisa i Jeffa! Po chwili dołączył do nich Mr. Kennedy i dominowali nad przeciwnikami. Jednak do momentu, gdy pojawił się John Cena, który wyrzucił back body dropem poza ring Kennedy'ego, następnie to samo spotkało Umagę. Pozostał w ringu jedynie Triple H, który otrzymał enziguri od Chrisa, Attitude Adjustment od Ceny i Swanton Bomb od Jeffa! Co za końcówka.

Jerry Lawler: niesamowite, JR! Dawno nie widziałem tak ekscytującej końcówki show! Już nie mogę się doczekać przyszłego tygodnia. Mamy pretendenta do pasa WWE!

Jim Ross: zgadza się, King. Chris Jericho w drużynie z Jeffem Hardym pokonali Triple H'a oraz Mr. Kennedy'ego, dzięki czemu Jericho na No Mercy zmierzy się jeden na jednego z Triple H'em w Hell in a Cell meczu.

Jerry Lawler: a już za tydzień trzygodzinne Raw "Return to the past"! Nie może was tam zabraknąć, będą gwiazdy z Raw i SmackDown.

Jim Ross: dobranoc wszystkim i do zobaczenia za tydzień. Miłej nocy.

Karta na No Mercy PPV 05.10.2008:

- WWE Title Hell in a Cell Match: Triple H © vs. Chris Jericho

. Chris Jericho w drużynie z Jeffem Hardym pokonali Triple H'a oraz Mr. Kennedy'ego, dzięki czemu Jericho na No Mercy zmierzy się jeden na jednego z Triple H'em w Hell in a Cell meczu.

WWE Title Hell in a Cell Match: Triple H © vs. John Cena

Mały błąd

Generalnie bardzo mi się gala podobała i zastanawiam się, czy przypadkiem nie przebiła poziomem Unforgiven - tak moim zdaniem było, ale to dobrze. Świetne RAW, którym udowodniłeś, że piszesz najlepsze diary na forum. Fajna sprawa z Jericho i czy to podanie ręki Jeffowi świadczy o turnie Y2J'a? Niby w wywiadzie zaklinał się, że nie robi niczego dla publiki itp, ale skoro "godzi" się ze swoim dawnym największym wrogiem, który jest przy okazji jednym z największych face'ów u Ciebie to znaczy, że coś się dzieje Ponad to troszkę nie pasuje mi, że rola Ceny ograniczyła się (na tym RAW oczywiście) do sprzedawania AA najpierw Umadze, a następnie Hunter'owi. Mógł stoczyć jakiś krótki mecz No, ale Twój wybór. Następna gala zapowiada się bardzo mocno i liczę, że mnie nie zawiedziesz. Świetna robota. Pozdrawiam.

Friday Night SmackDown

12.09.08 - Milwaukee, Wisconsin

Michael Cole: panie i panowie, witajcie na Friday Night SmackDown! Dzisiaj historyczna chwila dziać się będzie w tym ringu!

Taz: masz rację, Cole. Dzisiaj nowy world heavyweight champion - Edge będzie celebrować swój sukces. Ponadto być może dowiemy się, jakie były przyczyny dziwnego zachowania Vickie Guerrero, która na Unforgiven kazała wznowić walkę najnowszego członka Familii - Christiana.

Fatal IV Way Elimination Number One Contender Match for US Title Match at No Mercy: Benjamin vs. Knox vs. MVP vs. Guerrero

Od razu po gongu MVP walczy z Knoxem, Benjamin z Chavo. Po chwili jednak trzech złych doszło do wniosku, że powinni skupić się na MVP i dopiero potem, między swoją trójką rozwiązać sprawy pretendenta. Chavo z Sheltonem wykonali podwójny suplex, natomiast Knox próbował dołożyć dewastujący splash z narożnika..., ale nadział się na nogi Montela! Shelton i Chavo ruszyli na niego, ale zrobili to tak niezgrabnie, że zderzyli się głowami! MVP odlicza Knoxa 1...2...3!

MIKE KNOX HAS BEEN ELIMINATED

Tym razem do ofensywy ruszył Shelton, wymierzając MVP kilka cepów w plecy, po których ten usunął się na matę w okolicach narożnika. Benjamin zamierzał wykonać baseball slide na opartym Montelu, lecz ten zgrabnie odskoczył, przez co "Gold Standard" nadział się w bolesny dla każdego mężczyzny sposób o narożnik! MVP zamierzał zeskoczyć po niego, ale doskoczył szybko Chavo, który silnym clotheslinem sprowadził Portera na matę. 3 Amigos dla byłego United States championa, lecz to było za mało, by go przypiąć. Tym razem obolały Shelton wraz z Chavo działali w duecie, by odliczyć MVP. Benjamin wykonał irish whip na Chavo, by ten mógł wbić w narożnik Montela, ale ten minął Chavo i wykonał Yakuza Kick Sheltonowi! Następnie wykonał German Suplex Chavo, po czym... Ballin' elbow dla Benjamina! 1...2...3!

SHELTON BENJAMIN HAS BEEN ELIMINATED

W walce o pretendenta zostało ich tylko dwóch: Po krótkiej wymianie ciosów, przewagę objął MVP, który zaciągnął Guerrero do narożnika i tam solidnie go obijał do momentu, aż przerwał to wszystko sędzia. MVP w końcu ruszył z szarżą, lecz Chavo zrobił unik, przez co Montel uderzył głową w narożnik i padł na matę! Chavo wykorzystał to momentalnie, wskoczył na narożnik... Frog Splash! 1...2...3!

Zwycięża: Chavo Guerrero

"Earlier Tonight" kamera pokazuje wysiadającego ze swojego samochodu Edge'a. World champion wyjął bagaże z bagażnika i uśmiechnięty, gwiżdżąc coś pod nosem udał się w stronę szatni. Podobnie zostało przedstawione pojawienie się Christiana, który podobnie jak Edge miał powody do zadowolenia i beztrosko przygotowywał się do dzisiejszego wystąpienia.

Tymczasem już za tydzień, na SmackDown CM Punk wykorzysta swoją klauzulę rewanżu i stanie do walki z Edgem. Tego nie można pominąć!

Po reklamach w ringu znajduje się Michael Cole. Oznajmia fanom zgromadzonym w hali, że CM Punk nie jest obecny dzisiaj, ale udało im się połączyć z nim przez satelitę, by dowiedzieć się o jego wnioskach dotyczących porażki na Unforgiven. I rzeczywiście, po chwili na ekranie pojawił się były world champion. Cole spytał się Punka o to, jak się czuje, gdy jego marzenie legło w gruzach i nie zdołał opuścić Ohio ze swoim pasem. Punk odpowiedział, że zrobił tyle, ile się dało, by móc dzisiaj stać w tym ringu z tytułem mistrzowskim. Mimo, że nie udało mu się wygrać walki, to jednak zrobił absolutnie wszystko, co w jego mocy, by to uczynić. Zapiął Anacondę Vise i był dosłownie o włos, od zapewnienia sobie zwycięstwa w ostatniej sekundzie. Edge jednak pokazał charakter i zdobył tytuł. Trudno. Jednak ta walka jest już historią i o to prosił Punk, by tak to traktować. Za tydzień mieć miejsce będzie starcie rewanżowe, w którym to CM zamierza rozpocząć nową erę i zostać po raz drugi mistrzem świata wagi ciężkiej. Era Straight Edge World Champa rozpocznie się na nowo.

Tymczasem w drodze na ring Eve oraz Layla! Tag teamowa walka div rozpocznie się... za chwilę!

Divas Tag Team Match: Eve & Layla vs. Michelle McCool & Maryse

Rozpoczęły Layla oraz Michelle. McCool rozpoczęła od założenia dźwigni na rękę Angielki, ale ta zrobiła ładny wymyk i sama zapięła klucz na lewą rękę rywalki. Michelle wymierzyła w końcu kilka ciosów łokciem w głowę rywalki i powoli wydostała się z trudnego położenia, po czym dokonała zmiany z Maryse. Francusko-kanadyjska piękność złapała Laylę za głowę i mocno pchnęła ją na matę. Angielka natomiast szybko się podniosła i wjechała potężnym spearem w Maryse, po czym zaczęła okładać ją pięściami! Sędzia zdołał rozdzielić obie panie, a następnie Maryse chciała kopnąć Laylę, lecz ta przerzuciła ją za siebie i zrobiła hot tag z Eve! Torres ruszyła agresywnie na Maryse, po czym odbiła się od lin... ale za włosy złapała ją Michelle i pchnęła na matę! Następnie French Kiss od Ouellet - 1...2...3!

Zwyciężają: Maryse & Michelle McCool

Po walce Michelle wzięła mikrofon do ręki i oznajmiła, że jej zwycięstwo z Litą czy teraz w walce tag teamowej nie było przypadkowe - zamierza wyzwać Mickie James do walki o pas kobiet na No Mercy i świetnie się składa, że w poniedziałek odbędzie się trzygodzinne Raw, ponieważ tam będzie mogła osiągnąć swoje.

Tymczasem kamera przenosi się na zaplecze, gdzie pokazany jest United States Champion. Podziwiać Johna Morrisona w akcji będziemy mogli po przerwie!

Po reklamach do ringu z mikrofonem w ręku zmierza Miz. Były tag team champion stwierdził, że strata pasów mistrzowskich nie była dla nich niczym przyjemnym, ale i tak nie było to nic więcej, niż szczęście rywali. Dlatego Miz rozpoczął proces udowadniania, że jest najlepszy i zamierza wygrywać każde starcie . Po chwili pojawił się John Morrison, który z uśmiechem powiedział, że życie jest powrotne. Niedawno Miz wykopał go z tag teamu i miał pas, teraz on stoi z niczym, zaś JoMo dzierży US Title.

Match: John Morrison vs. The Miz

Miz rzucił się na Morrisona w czasie, kiedy ten ściągał z siebie swój płaszcz, przez co to on w pierwszych minutach walki dominował nad byłym tag team partnerem. Dopiero po irish whipie Morrison skontrował szarżę na big boota i wjechał w Miza, po czym zaczął okładać go pięściami. Akcja szybko przeniosła się do góry, gdzie Morrison popisał się ładną serią clothesline'ów, po czym odbił się od lin i dołożył shining wizard 1...2.. kick out. John znów odbił się od liny, lecz tym razem Miz go podciął - 1...2.. kick out. Sprytna próba, ale na US champa było to zdecydowanie za mało. Panowie chwile potarzali się po ringu, po czym rozpoczął się brawl, w którym to fani dopingowali naturalnie Morrisona. Następnie JoMo odbił się od lin i wykonał flying chuck! Miz był ułożony w odpowiedniej pozycji... Starship Pain! 1...2...3!

Zwycięża: John Morrison

Na zapleczu Vickie wraz z Edgem i Christianem. CC próbował skorzystać z okazji, by dowiedzieć się, jakie były powody tego, że Vickie chciała wyrolować go na SummerSlam. Guerrero odpowiedziała, że to nie jest jego sprawa, a ponadto - dba ona o interesy SmackDown, dlatego dzisiaj Christian powróci do ringu! Captain Charisma stanie do ringu z największym atletą na świecie - Big Showem! Edge wyszedł z gabinetu żony, natomiast Vickie dodała jeszcze, że nie ufa Christianowi i będzie patrzyła mu na ręce.

Fani w hali usłyszeli theme Big Showa i rzeczywiście na rampie pojawił się Show, ubrany w strój ringowy. Show wziął mikrofon do ręki i stwierdził, że niestety nie udało mu się zdobyć pasa mistrzowskiego, co prowadzi do tego, że wciąż jest w posiadaniu pewnej informacji, która może nieco skomplikować relacje między Vickie a Edgem. Z racji tego, że nie ma sensu dłużej tego utrzymywać, fani informację tą poznają już teraz. Otóż... i na tym skończył, ponieważ do ringu wbiegł Mark Henry! World's Strongest Man powalił na matę Showa potężnym Clotheslinem, po czym odbił się od lin i dołożył Splash! Jakby tego było mało, Henry uniósł największego atleta na świecie i ku zdumieniu fanów, wykonał na nim World's Strongest Slam!

Po krótkiej przerwie reklamowej, w ringu zameldował się uśmiechnięty Christian. Zdjął koszulkę i zamierzał rozpocząć walkę, jednak jego przeciwnik ciągle nie był w stanie samemu stanąć na nogach. Dopiero po paru minutach Big Show wstał, opierając się o narożnik, po czym sędzia kazał zabić w gong.

Match: Big Show vs. Christian

Christian zwietrzył okazję i ruszył na Showa z pięściami i kopniakami, nie pozwalając mu utrzymać się na nogach, aby w ten sposób jednocześnie jak najbardziej zmniejszyć szansę na to, że ten będzie mógł w końcu przejść do ofensywy. Christian popisał się efektownym DDT na będącym na kolanach olbrzymowi - 1...2...3! Błyskawiczny triumf Christiana!

Zwycięża: Christian

Captain Charisma celebrował jeszcze na rampie, unosząc ręce do góry i uśmiechając się szeroko. Chwilę potem Christian zniknął za kulisami, natomiast już po przerwie wielka celebracja sukcesu Edge'a! Koronacja nowego mistrza świata wagi ciężkiej już za chwilę!

- - -

Po reklamach w ringu położony został czerwony dywan, duży stół z jedzeniem i tortem, butelka szampana i w środku szklana gablota, w której znajdował się pas wagi ciężkiej.

Excuse me!

Na rampie pojawiła się urocza Vickie Guerrero w sukni wieczorowej i zaprosiła wszystkich do celebrowania wielkiego sukcesu. Vickie zaprasza również pub... EXCUSE ME! Ale przede wszystkim, Vickie zaprasza naszego NOWEGO mistrza świata wagi ciężkiej! EDGE!

Przy swoim theme na rampie pojawił się Edge, ubrany w marynarkę z wielką literą "R" na plecach. Champ pocałował swoją żonę, a obok niego zameldowali się Hawkins, Ryder oraz Chavo, ubrani w podobny sposób. Cała czwórka zatrzymała się na chwilę, dzięki czemu Edge mógł wykonać swój taunt, po którym buchnęły fajerwerki. Następnie wszyscy wkroczyli do ringu, Edge wziął mikrofon do ręki:

Edge: w końcu stało się to, co powinno mieć miejsce już dawno. W końcu prawdziwy mistrz stanął w tym ringu. Wiecie... bardzo dobrze wiem, że tak naprawdę wszyscy mieliście dosyć panowanie CM Punka. Dlatego, dzięki niesamowitej sile i tym, że po prostu jestem najlepszy, zdołałem wytrzymać napór czterech przeciwników i zdobyć moją własność. Strasznie żałuję natomiast, że nie ma cię z nami, Punk. Liczyłem, że pokażesz klasę i przypniesz tytuł na moim pasie, jednak okazałeś się być zwykłym mięczakiem, który nie jest w stanie pogodzić się z porażką i jak tchórz schowałeś się w swoim domu. Jednak musisz wiedzieć, że za tydzień nic się nie zmieni i ponownie będziesz spoglądał, jak unoszę pas do góry. Chavo, już czas!

Curt i Zack zdjęli pokrywę, natomiast Chavo założył białe rękawiczki, wziął delikatnie tytuł mistrzowski na poduszce, po czym z wrodzoną delikatnością zapiął go na pasie Edge'a. Kiedy to zrobił, z narożników buchnęły fajerwerki, z góry zaczęło spadać konfetti, balony, natomiast Zack, Curt i Chavo nalali każdemu po kieliszku szampana, zaś resztę wzburzyli i nakierowali w kierunku Edge'a, który cały mokry rozpiął pas i uniósł go do góry, przy czym ponownie rozbrzmiało jego theme.

Po chwili muzyka Edge'a zmieniła się w wejściówkę Christiana i Captain Charisma z nową koszulką pojawił się na rampie z mikrofonem w ręku. Christian przeprosił swojego brata za to, że zabiera mu jego czas, ale jest to jedyna okazja, by na wizji załatwić jedną ważną rzecz. Na titantronie pokazane zostało video z Unforgiven, kiedy to Vickie pojawiła się na rampie i wznowiła zakończoną walkę Christiana z Kanem. Po materiale, Christian zadał jej jedno pytanie - "why?". Dlaczego chciała zabrać jego moment, jego wygraną i udaremnić mu wygraną nad wielkim czerwonym potworem. Dlaczego mimo, że oboje stoją po jednej, tej samej stronie, Vickie stara się zrobić absolutnie wszystko, by uprzykrzyć mu życie. Dlaczego mimo tego, że go zatrudniła, nie traktuje go jako pełnoprawnego członka brandu SmackDown? Christian zna odpowiedź. Christian jest w posiadaniu tej samej informacji, jaką posiada Show i w końcu Christian wie, czego panicznie boi się Vickie. W końcu CC spytał się General Manger, czy zamierza sama o tym powiedzieć, czy on sam ma to uczynić? Vickie wyglądała, jakby zobaczyła ducha, Edge spoglądał to na nią, to na Christiana, reszta Familii wyglądała na zdezorientowanych, natomiast Christian w końcu przerwał tę ciszę i poinformował, że - skoro Vickie nie chce tego zrobić - on to zrobi. Otóż chodzi o to, że...

CIEMNOŚĆ! NAGLE SŁYCHAĆ GŁOŚNY HUK!

...kiedy światło się zapala, Christian leży nieprzytomny pod rampą, na zdemolowanym stole na który ktoś go zrzucił. Edge wysłał Hawkinsa i Rydera, aby sprawdzili, co stało się z nim, jednak ponownie zgasło światło.

...kiedy ponownie się zapaliło, Hawkins i Ryder leżeli nieprzytomni wokół ringu. Światło zgasło raz jeszcze... tym razem fani usłyszeli odgłos tłuczonego szkła.

...kiedy światło zapaliło się po raz trzeci, na macie w strużkach krwi leżał Chavo, którego głowa miała najprawdopodobniej bliski kontakt z gablotą, w której do niedawna znajdował się pas. Tymczasem światło zgasło po raz czwarty!

...w czasie ciemności słychać było pisk Vickie, natomiast gdy ponownie zapanowała jasność, General Manager SmackDown... zniknęła! Edge pozostał sam, wyglądał na naprawdę mocno przerażonego, sięgnął po krzesło, jednak światło nie zgasło już ani razu, a SmackDown dobiegło końca.

Słychać było tylko chanty fanów "Welcome back!".